Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Lojalność w związku

Związek
|
11.11.2022

Czy krytyka jest oznaką braku lojalności? Czy rozmowy z przyjaciółmi o życiu, w tym o pożyciu małżeńskim, są fair? Czy mamy prawo do tajemnic, czy jednak sekrety w małżeństwie to coś niewłaściwego? Przyjrzyjmy się, czym jest tak ważna i oczekiwana lojalność w związku.

Tagi: związek po 40.

lojalność w związku
Lojalność w związku wobec partnera

Brak lojalności w związku

- Zachował się wobec mnie nielojalnie - skrytykował w obecności przyjaciółki. Wie, że tego nie znoszę! Rozumiem, że się ze mną nie zgadzał, ale żeby od razu taki atak? I to przy niej? Nie mógł mi tego powiedzieć w cztery oczy? - żali się 39-letnia Edyta na swojego męża.

44-letni Karol uważa, że jego żona jest nielojalna, ponieważ rozmawia o nim i ich sprawach intymnych z przyjaciółkami. Ma też żal do żony o to, że wiele kwestii z ich życia konsultuje z rodzicami.

Natomiast Inga, która od 4 lat jest z Piotrem, niedawno dowiedziała się o poważnej chorobie narzeczonego. Uważa za nielojalne zatajenie przed nią tej informacji. - Bardzo pragnę mieć dzieci, ale choroba Piotrka poważnie wpływa na tę decyzję. Tyle razy rozmawialiśmy o dzieciach, a on nigdy nie wspomniał, że choruje i że to może mieć wpływ na zdrowie dzieci. Nie wiem, co robić. Piotr mówi, że to była jego sprawa i że miał prawo do tajemnicy. Kto ma rację? - pyta 36-letnia kobieta.

Przeglądając definicje lojalności, można sprowadzić je do jednej: lojalność to uczciwa postawa wobec drugiego człowieka. Ale czym jest uczciwość, zapytacie? Zacznę od tego, od czego każdy, zanim wejdzie w związek, powinien zacząć - od swojej własnej definicji. Kiedy wiążemy się z drugim człowiekiem, mamy własne projekty na temat uczciwości, wolności, szczerości, zazdrości etc. (czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy też nie). Dotyczy to również lojalności.

Odpowiedz sobie na pytania: czym dla ciebie jest lojalność? Co to znaczy "brak lojalności w związku"? Czego oczekujesz od partnerki? Jak powinno wyglądać to w twoim związku? Gdzie są dla ciebie granice lojalności? Kiedy już to dookreślisz, zapytaj o to samo partnerkę, a potem, drogą twórczej dyskusji i negocjacji, wypracujcie waszą definicję i jej przestrzegajcie.

Chciałabym podzielić się z wami tym, jak ja rozumiem lojalność. Moją definicję lojalności wypracowałam (i wypracowuję cały czas), nie tylko na podstawie moich doświadczeń osobistych, ale także obserwacji w pracy z pacjentami.

Lojalność wobec partnera to:

  • Uznanie, że uczucia partnera są dla mnie ważne
    W związku z tym myślę o emocjach partnera, pytam o nie i je uwzględniam, kiedy coś mówię, robię, planuję. Ponieważ uczucia partnera są dla mnie istotne, nie krzywdzę, nie ranię, nie ośmieszam.

  • Uznanie, że kiedy się z kimś wiążę, jestem z tą osobą w pewnej współzależności
    Oznacza ona np. to, że uwzględniam mojego partnera w swoim życiu. Nie mam na myśli uzależniania swoich wyborów od drugiej osoby, ale to, że podejmując decyzję, muszę się liczyć z jej zdaniem.
     
  • Odpowiedzialność za decyzje
    Jeśli decyduję się na związek, to coś to oznacza, choćby właśnie uwzględnianie partnera w podejmowaniu decyzji. Żyjąc z kimś, musimy czasami z czegoś rezygnować, robić to, na co nie mamy ochoty. Należy pamiętać, że nie zawsze będzie jak w bajce, że będą momenty trudniejsze.
     
  • Działanie na rzecz związku, a nie przeciwko niemu
    W relacji z drugą osobą są trzy istotne elementy: ja, mój partner i to, co tworzymy ze sobą, czyli właśnie nasza relacja. Jak często myślimy w związku jedynie o sobie albo głównie o partnerze, a jak sporadycznie nasza uwaga kieruje się na to, co tworzymy wspólnie - na związek i jego dobro? Zamiast koncentrować się na tym, co ja będę z tego miał lub co z tego będzie miała druga osoba, zadaj sobie pytanie: czy wasz związek na tym skorzysta? Jeśli postępujesz w ten sposób, jesteś lojalny wobec partnera.
     
  • Dotrzymywanie obietnic, słów, umów
    Obiecujesz coś, umawiasz się na coś? Wywiązuj się! Kiedy nie możesz, weź za to odpowiedzialność, przeproś.
     
  • Traktowanie partnera jak osobę dorosłą
    To oznacza, że nie chronimy partnera przed tym, z czym ma on obowiązek sobie poradzić. Żeby była jasność - uczucia partnera są ważne, nie wystawiamy ich niepotrzebnie na próbę, nie mamy intencji ranienia. Jednak nie chronimy partnera przed przeżywaniem, trudnościami, które są nie do uniknięcia. Znam związki, w których jeden z partnerów o niczym nie mówi, żeby nie martwić drugiej strony. Taka postawa świadczy w gruncie rzeczy o tym, że nie traktujemy partnera poważnie - mamy o nim zdanie, że jest słaby, że sobie nie poradzi.
     
  • Mówienie wprost i na bieżąco, o tym co czujemy, co myślimy, czego chcemy, potrzebujemy i o co mamy pretensje
    Zatajanie prowadzi do nagromadzenia niepotrzebnych żali, frustracji, rozgoryczenia, a to działa przeciwko relacji, nie na jej rzecz. Dlatego uważam to za element braku lojalności w związku.
     
  • Załatwianie "naszych spraw" między nami
    Nie można zamiatać pod dywan, ukrywać, udawać, że nic się nie stało. Należy mierzyć się z tym, co jest. Ważne, aby załatwiać wspólne sprawy między sobą, a nie w gronie przyjaciół, rodziny. Wyprowadzanie poza związek spraw dotyczących związku powinno być dokładnie przemyślane. Oczywiście zdarzają się sytuacje, że potrzebujesz się poradzić, zwierzyć, ale musisz zachować ostrożność.

    Jak byś się czuł, gdyby druga strona rozmawiała o tym z matką, przyjacielem? Nie twierdzę, że rozmawianie o związku z przyjaciółmi jest zbrodnią. Twierdzę, że po pierwsze - warto przemyśleć, czy to jest konieczne, po drugie - jeśli już, to należy mówić o sobie, o swoich przeżyciach, a nie skarżyć się na partnera, po trzecie - robić to zawsze z myślą o was. Są też na pewno takie kwestie, które są waszą tajemnicą, sekretem, czymś bardzo intymnym. Te zostają tylko między wami.
     
  • Decyzja, że nasza relacja w pewnym momencie życia staje się ważniejszą, niż np. rodzina
    Omawianie wszystkiego z matką, podejmowanie decyzji dotyczących mnie i partnera z rodzicami, świadczy o braku lojalności.
     
  • Ustalenie wspólnych granic, a potem ich przestrzeganie
    Ma to pewien związek z uzgodnieniem definicji lojalności w naszym związku. Ustanowienie granic dotyczy tego, co jest naszą tajemnicą, zdradą, brakiem wierności, gdzie mieszczą się dla nas granice zaufania, na co nie mamy zgody itp.
     
  • Niezatajanie rzeczy ważnych
    Utrzymywanie w tajemnicy choroby, posiadania dzieci z poprzednich związków, niechęci do legalizacji związku, to dla mnie przykłady kwestii istotnych, które powinny być ujawnione.
     
  • Lojalność bezwzględnie wyklucza manipulowanie.

Czy zarzuty naszych bohaterów wobec ich partnerów są w pełni uzasadnione? W moim przekonaniu Edyta słusznie domaga się, aby mąż zwracał jej uwagę w cztery oczy. W towarzystwie stanie za sobą murem jest dla wielu osób oznaką wsparcia i akceptacji.

Również "pretensje" Karola mają swoje głębokie uzasadnienie. Mamy prawo oczekiwać od partnera tego, że nie będzie wyprowadzał naszych spraw poza związek.

Rozumiem też żal Ingi wobec Piotra. Sekrety mające tak znaczący wpływ na życie partnera i związku powinny zostać ujawnione.

Życzę wam lojalnych partnerów i budowania poczucia lojalności w was samych :-)

Agata Wilska
Artykuł ukazał się w serwisie SympatiaPlus.pl

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie

FJDcvn
07 września 2019 o 18:21
Odpowiedz

Poważnie? Aż tak sobie nie radzisz? Powiedz mu, że w takim razie Ty masz mieć 2x w tygodniu wieczory na swój rozwój. I po problemie.

~FJDcvn

07.09.2019 18:21
Renesme
14 lutego 2019 o 19:02
Odpowiedz

Mój mąż ostatnio był wielce zdziwiony, że wkurzyłam się na niego bo przedłużył sobie kurs, na który chodzi kompletnie mnie nie pytając. 2x w tygodniu ma wieczory na swój rozwój, za to mi zostawia dzieci i się nie przejmuje, że dla mnie to wszystko jest powoli za dużo. Spełnia swoje marzenia jak mi mówi. Szkoda tylko, że nie bierze pod uwagę tego, że już padam, praca, dom, dzieci, lekcje...prawie nie mówi o tym co ma w środku, to typ raczej mało wylewny pod względem uczuć. Wszystkiego muszę się domyślać. Wlepia się w komputer albo w nowego smartphona. W głowie mam wizję walizek.

~Renesme

14.02.2019 19:02
ka
13 kwietnia 2014 o 19:51
Odpowiedz

Polecam produkty z intymniej.pl, najlepszego ero-sklepu w sieci. Gwarancja zadowolenia! :)

~ka

13.04.2014 19:51
1