Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Jesteś samotny w swoim związku?

Związek
|
25.06.2014
Związek Jesteś samotny w swoim związku?

Masz poczucie, że żyjecie niby wspólnie, a jednak obok siebie? Dokucza ci samotność w związku lub nie spełniasz się w nim? Czy wasz związek to tak naprawdę dwie samotne osoby?

Tagi: samotność , kryzys w związku

Związek Jesteś samotny w swoim związku?

Wasze uczucie wypala się, więzy słabną, coraz mniej w związku myślenia o wspólnej przyszłości i nie jest już tak jak dawniej, choć dla postronnych osób jesteście wciąż parą idealną? Może jesteś ze swoją partnerką, może snujecie plany na dalszą wspólną przyszłość, odwiedzacie salony meblowe, planujecie wakacje, rozmawiacie o widzianych ostatnio filmach czy przedstawieniach – a jednak w głębi serca masz wrażenie, że to nie to, że w waszym związku jesteście pozornie razem, ale coraz bardziej osobno.

Wspólnie spędzacie znaczną część swojego czasu, samotni znajomi mówiąc o was, twierdzą, że jesteście szczęściarzami. Sprawia to oczywiście przyjemność, a nawet poczucie dumy, lecz na dnie serca kiełkuje powoli zasmucenie, brak pewności, poczucie, że prawdziwe życie ucieka gdzieś obok. Coraz bardziej dokucza ci poczucie bycia samotnym w związku, mimo zewnętrznych pozorów idealnej pary. Czujesz się winny, że zamiast euforii i docenienia swojego szczęścia, radości i wdzięczności – odczuwasz wewnątrz przygnębienie i wyobcowanie. Odsuwacie się od siebie coraz dalej, a może już jesteście dla siebie nieomal obcy. Nie możesz pojąć, gdzie zniknęły te wszystkie łączące was sprawy.

Jak odnaleźć utraconą bliskość? Czy dalsze poszukiwanie miłości ma jeszcze sens?

Samotność w związku lub w małżeństwie - przyczyny

Sytuacja, w której czujesz, że w twoim związku brakuje czegoś ważnego, co sprawia, że nie możesz czuć się w pełni szczęśliwy, może mieć kilka przyczyn. Oto najpopularniejsze z nich:

Potrzeba zajęcia się samym sobą

Wchodząc w relację uczuciową z drugim człowiekiem, podporządkowałeś prawie wszystkie swoje cele i działania wspólnemu życiu. Skupiałeś się na tym, co miało służyć wam obojgu a nie tylko tobie. Plany, które miałeś przed wejściem w związek, związane tylko z twoją osobą, odłożyłeś na później lub starałeś się o nich zapomnieć.

Jeżeli te marzenia były ważne dla ciebie, to prawdopodobnie wcale nie umarły, wciąż gdzieś tlą się w tobie. W tym przypadku poczucie samotności w związku to inaczej potrzeba, aby przynajmniej w pewnych kwestiach lub przez jakiś czas skupić się tylko na sobie. Innymi słowy, dopiero wówczas, kiedy możesz spełniać się w dziedzinach dla ciebie ważnych, a niekoniecznie związanych ze związkiem uczuciowym, zyskujesz energię życiową, którą możesz przekazywać drugiej osobie i wnosić we wspólne życie z partnerką.

Różnica wartości pomiędzy tobą i twoją partnerką

Wspólne wartości to bardzo ważny, chociaż przez wielu wciąż niedoceniany składnik związku, bez nich jesteście jak dwa samotne serca. W początkowej fazie zakochania, kiedy ludzie dobrze rozumieją się na kilku płaszczyznach, kwestia różnicy w postrzeganiu jedynie niektórych wartości nie wydaje się tak istotna. Wartości mają jednak niezaprzeczalny wpływ na nasze zachowanie czy też dokonywane wybory. Dlatego różnica pomiędzy partnerami w ważnych obszarach życia nabiera znaczenia z czasem i z wzrostem wagi wspólnie podejmowanych decyzji. Jeżeli w tym przypadku pojawia się uczucie samotności w związku, to wynika ono z bycia niezrozumianym przez osobę, która zdawała się być dla nas najważniejsza lub myśli, iż tak naprawdę nie znamy kobiety, z którą spędziliśmy wiele lat lub myliliśmy się co do jej oceny.

Brak troski o związek

Brak troski o związek jest specyficzny dla czasów, w których żyjemy. Pogoń za dobrą pracą, najnowszymi trendami czy po prostu „byciem na czasie” sprawia, że czasem odkładamy na bok czynności czy gesty, które mogą nas zbliżać. Czujemy się ciągle zmęczeni, jesteśmy zmuszeni, aby pamiętać o milionie ważnych spraw. Żyjąc w chaosie nie dostrzegamy, kiedy ważna dla nas osoba zaczyna czuć się odsunięta, samotna, ma poczucie, że żyje obok zupełnie innego człowieka niż ten, którego poznała na początku. Jeżeli brak troski o związek trwa przez dłuższy czas, blisko już do jego całkowitego rozpadu.

Syndrom „pustego gniazda”

Samotność w związku pojawia się również u par, których dzieci niedawno opuściły dom rodzinny (np. poprzez wyjazd na studia, założenie własnej rodziny). W takiej sytuacji często okazuje się, że tematy dotyczące syna czy córki, wspólna troska o dziecko były od lat jedynym obszarem rozmów partnerów. W tym czasie zaniedbali oni swoje wspólne zainteresowania, czułość wobec siebie czy ogólnie pielęgnację łączącego ich uczucia. Pojawia się paradoks związany z faktem, iż pomimo życia we dwójkę, jedno lub oboje odczuwają samotność.

Samotność to jedno z trudniejszych doświadczeń życiowych. Odbiera siły, energię do działania, przepełnia nas smutkiem. Tym bardziej trudna wydaje się samotność w związku, kiedy jesteśmy razem ale osobno; często niezrozumiana przez otoczenie, w tym również przyjaciół i rodzinę. Jak każde z doświadczeń warto jednak potraktować to jako lekcję lub szansę: być może twoja samotność ma za zadanie wyzwolić w tobie siły, które w przyszłości przyczynią się do poprawy relacji z partnerką lub zbudowania nowego, szczęśliwego związku, pozbawionego „starych” błędów.

Jowita Wójcik, psycholog

Artykuł ukazał się w serwisie
MyDwoje

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (2) / skomentuj / zobacz wszystkie

Robert
23 października 2019 o 15:26
Odpowiedz

Uważam, że warto dać sobie szansę - tj. związkowi. Nawet jeżeli uważamy, że uczucie wygasło lub co gorsza przerodziło się w niechęć. Przecież chodzi o osobę, którą kochaliśmy. Z moją byłą żoną chodziliśmy na terapię małżeńską przez trzy miesiące, a potem podjęliśmy zgodne decyzje o rozwodzie. Daliśmy sobie szansę, pozwoliliśmy sobie zrozumieć, co nie zagrało i rozstaliśmy się. Mieliśmy zawodową panią psycholog [wpis edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu] . Nie wiem, jak była żona, ale ja 1-2 w miesiącu nadal chodzę na spotkania.

~Robert

23.10.2019 15:26
Dana
27 listopada 2018 o 11:48
Odpowiedz

Warto rozmawiać, trzeba się tak naprawdę nauczyć rozmowy z partnerem i wtedy gdy mówi się zawsze o swoich zmartwieniach i uczuciach jest duzo łatwiej. Nierozwiązane problemy mają tendencję do tego, że narastają i później cięzko jest już to wszystko naprawić. Jest też druga strona medalu - trzeba wiedzieć kiedy nie chcem już naprawiać związku i go zakończyć. To też trudna sztuka, ale niekiedy konieczna. Ja też po wielu latach ze swoją żoną, stwerdziliśmy, że czas zakończyć nasz związek. Ona znalazła sobie szybko faceta, ja natomiast nie szukałem kobiety przez dłuższy czas. Potem zarejestrowalam się na portalu [post edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu] dla osób samotnych po 40 i zacząłem się spotykać z kobietami. Po tylu latach życia bez uczuć, to była bardzo miła odmiana :)

~Dana

27.11.2018 11:48
1