Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Dlaczego kobiety odchodzą od facetów, których kochają?

Związek
|
04.12.2023

Jako terapeuta małżeński, pracujący z mężczyznami i kobietami doświadczającymi kryzysu w związku, pomagam im rozwiązać problemy we wzajemnych relacjach. Podczas gdy wiele sytuacji jest bardzo złożonych, istnieje jedna, zupełnie prosta prawda, z której istnienia powinni zdawać sobie sprawę mężczyźni. Kobiety odchodzą od partnerów, których kochają.

Tagi: związek w dojrzałym wieku , związek po 40.

dlaczego kobiety odchodzą
Dlaczego kobiety odchodzą od facetów, których kochają?

Czują się z tym fatalnie. Łamie im to serce. Jednak, mimo wszystko to robią. Zbierają się na odwagę, zabierają to, co mają, i odchodzą. Kobiety zostawiają mężczyzn, z którymi mają dzieci, z którymi stworzyły wspólny dom, z którymi zbudowały sobie życie. Odchodzą z wielu powodów, ale o jednym z nich mężczyźni powinni szczególnie dobrze pamiętać.

Samotność w związku - twoja żona jest samotna

Kobiety odczuwają samotność w związku. Odchodzą, ponieważ ich mężczyzn nie ma. Pracują, chodzą na mecze, grają na konsoli, oglądają telewizję, są na rybach… lista jest długa. To nie są źli mężczyźni. To dobrzy mężczyźni, dobrzy ojcowie. Wspierają rodzinę. Są mili, da się ich lubić. Ale uważają obecność żony za coś oczywistego. Sami nie są obecni.

Kobiety w moim gabinecie mówią: „Ktoś mógłby przyjść i uwieść mnie pod samym nosem mojego męża”. Czasem zdanie sobie z tego sprawy przeraża je. Czasem płaczą.

Panowie – nie mówię, że to dobre, ani że to złe. Mówię, co widzę. Możecie się złościć, oburzać lub czuć się zranieni. Wasza żona nie jest waszą własnością. Nie jest wam winna oddania. Możecie na nie wyłącznie zasłużyć. Z dnia na dzień, w każdym momencie pracujecie na to konsekwentnie. Zasługujecie na nią przede wszystkim swoją obecnością, swoją uwagą.

Namiętność w związku - pamiętasz, co to jest?

Ona chce poczuć namiętność. Chce z tobą rozmawiać o tym, co jest dla niej ważne i musi czuć, że jej słuchasz. Nie grzecznie przytakując. Nie uspokajając. Zdecydowanie nie próbując grać „adwokata diabła”.

Chce, żebyś ty ją poczuł. Nie chce bezmyślnego obmacywania i szybkich numerków. Chce poczuć namiętność w waszym związku. Czy ty ją czujesz? Czy możesz ją jej pokazać? Nie tylko jeśli chodzi o seks. Namiętność to pasja życia razem. Fascynacja sobą nawzajem. Czujesz ją? To coś najbardziej seksownego na świecie. Przestałeś ją czuć? Dlaczego? Co się stało? Dowiedz się. Odnajdź z powrotem waszą namiętność.

Mąż idealny - czy to możliwe po latach?

Jeśli myślisz, że jesteś przy żonie, spróbuj jej wysłuchać. Czy twój umysł gdzieś ucieka? Zastanów się. Kiedy patrzysz na nią, jak dobrze ją widzisz? Spójrz jeszcze raz, dokładniej. Znajdź jej oczy i popatrzcie na siebie dłużej niż zwykle, aż poczujecie dyskomfort. Jeśli zapyta, co robisz, powiedz: „wpatruję się w ciebie. Chcę dobrze cię zobaczyć. Jestem ciekawy, kim jesteś. Po tych wszystkich latach nadal chcę wiedzieć, kim jesteś”. Ale powiedz to tylko wtedy, jeśli tak czujesz. Jeśli wiesz, że to prawda.

Dotykaj jej z uwagą. Kiedy to zrobisz, poczuj, jak reaguje twoja dłoń. Obserwuj, co się dzieje, kiedy dotykasz jej skóry. Jak zachowuje się twój organizm? Co czujesz? Dostrzeż nawet najdelikatniejsze odczucia i emocje. Czasem nazywa się to uważnością. Mów o tym, co dostrzegasz, chwilę za chwilą.

Jesteś zajęty. Nie masz na to czasu. Co powiesz na 5 minut? Pięć minut każdego dnia? Zobowiążesz się? Nie chodzi o wystawne kolacje lub randki (chociaż to też jest fajne). Mówię o pięciu minutach dziennie, poświęconych wyłącznie kobiecie, z którą spędzasz swoje życie. By być zupełnie otwartym – słyszeć i widzieć bez oceniania. Zrobisz to? Założę się, że jeśli raz zaczniesz, nie będziesz chciał skończyć.

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (88) / skomentuj / zobacz wszystkie

Hana
15 lutego 2021 o 08:22
Odpowiedz

Potrzebujemy siebie nawzajem w każdym wieku???? A do czego dokładnie to kwestia komunikacji w związku, nie można nic ukrywać. Czy palenie, picie i inne nałogi to wynik nieudanej relacji....? Tak byłoby najprościej, bo łatwiej jak ktoś jeszcze jest winny????

~Hana

15.02.2021 08:22
Klub
15 lutego 2021 o 02:49
Odpowiedz

Hazard i inne nałogi rujnują związki najbardziej. Jednak czy kobiecie po czerdziestce pootrzebny jeszcze mężczyzna? Często tylko do przynoszenia pieniędzy, zapewnienia bytu. Zatem nałóg bywa odpowiedzią na tą nową relację. Pozdrawiam

~Klub

15.02.2021 02:49
Hana
13 lutego 2021 o 13:23
Odpowiedz

Czasem, gdy nie ma już wyjścia, trzeba odejść od kogoś kogo się kocha. Doświadczyłam tego po 20 latach związku. Powodem była utrata bezpieczeństwa (hazard). Uczucie umierało powoli. Bardzo mnie ten czas zmienił. Teraz myślę, że każdego kogo los postawi na naszej drodze trzeba traktować z uważnością. Zatrzymać się na chwilę, żeby móc powiedzieć - widzę Cię. Wtedy dopiero decydować o relacji.

~Hana

13.02.2021 13:23
Wdowiec
09 grudnia 2020 o 17:03
Odpowiedz

Poznałem rozwódkę rówieśnicę 61lat super super babka.Ona po depresji po mężu pijaku, który ją katował , dusił kablem od żelazka, łamał palce, miażdżył dłonie.Miała jakiegoś faceta pułkownika WP żonatego, ale podobno z nim się rozstała po numerach jakie jej wywinął.Oddałem jej się bez opamiętania, nie musiała gotować, zabierałem na spacery, wyjeżdzaliśmy na morze, zabierałem do restauracji były prezenty, biżuteria,tańce, super seks.Odżyła, wszyscy jej gratulowali wyglądu,samopoczucia i szczęścia.Poprostu bajka, ale czułem, że coś tu jest za cudownie, żeby to mogło tak już wiecznie trwać.Wszystko było ok do momentu kiedy odezwał się exmąż i powiedział, że będzie o nią walczył aby wróciła.Odezwał się również pułkownik i poprosił ją o moje zdjęcie,bo nie wierzył,że ma faceta.Też powiedział, że zrobi wszystko aby ją odzyskać.Poczułem,że zaczyna się dziać pomiędzy nami coś niedobrego.Osłabienie bliskości, czułości, potrzeby wzajemnej odpowiedzialności.Zarządałem stanowczo, aby usunęła kontakty i korespondencję z nimi.Po co się z pijakiem i sadystą rozwodziła skoro teraz ulega jego namowom i dobrym wspomnieniom.Pułkownik był coraz bardziej natarczywy na spotkania, powiedział ,że złożył pozew o rozwód i mnie się pozbędzie.A finał taki,że powiedziała , że nie jesteśmy małżeństwem i nie będę jej dyktował co ma robić.No cóż użyła standardowego argumentu jaki używają kobiety kiedy chcą wyskoczyć ze związku - twoja chorobliwa zazdrość jest nie do zniesienia.Na taki argument nie ma siły.Powiedziałem,że nie mam zamiaru kolejny raz funkcjonować w trójkącie albo czworokącie.Chcesz do nich wracać wspomnieniami to od tego się zaczyna.Wolna ręka.I się skończyło. Po starcie żony jak zmarła,długo zastanawiałem się nad kolejnym związkiem.Poznałem kobietę, po której miałem taka depresję i powiedzaiłem sobie, że więcej już nie będę wchodził w żadne związki.Miłość jednak nie wybiera.Spadła na mnie jak grom z jasnego nieba.Pomyślałem zaryzykuję.Nie można wszystkich kobiet brać pod jedną kreskę.I znowu porażka.Pomyślałem sobie, że jestem za dobry,czuły, troskliwy.Przekonałem się, ze trzeba kobietę traktować jak szmatę wtedy ona będzie do ciebie lgnąć i szanować cię.Nic mi nie brakuje, młodo wyglądam, jestem zadbany,ale już nie chce mi się myśleć o nowych związkach.

~Wdowiec

09.12.2020 17:03
Mezczyzna
08 października 2020 o 08:25
Odpowiedz

Jezeli bysmy nie byli wam potrzebni to bys nie cierpiala w samotnosci.Nie wszyscy mezczyzni wymagaja od kobiet sprztania,gotowania itp.Jak sprzata po sobie to mi wystarcza,nie jestem uzalezniony od kobiety,facet musi byc zaradny,ale z drugiej strony to tez ja nie chce kobiety ktora wiecznie oglada seriale,albo ciagle chodzi do klubow i najlepiej zeby miec swiety spokoj.Jezeli mierzysz wyzej,i szukasz mezczyzny na poziomie pamietaj ze ten poziom sama musisz udzwignac,jakies pasje,osiagniecia w zyciu,a nie standardowe "interesuje sie podrozami i muzyka" wow.O faceta tez trzeba dbac,i zaimponowac czasami,zaskoczyc,cos zainicjowac,nawet schodzac do tematow lozkowych,to nie lezec jak kloda.Nie odnosze sie z tym bezposrednio do Pani,ale ogolnie do kobiet,moze ktoras przeczyta i cos zmieni.

~Mezczyzna

08.10.2020 08:25
Iza
29 września 2020 o 13:39
Odpowiedz

Gdyby szacowały rachunek zysków i strat, to mężczyźni byliby na dużym minusie. Od zawsze kobiety świadczyły bezpłatną pracę na rzecz rodziny. My musimy Wy możecie. Tak to funkcjonuje w społeczeństwie, że kobieta ma pracować, zajmować się domem, być praczką, kucharką, sprzątaczką, obsługiwać faceta i do tego nie ma prawa być zmęczona i marudna. Facet po przyjściu do domu jest bohaterem jeśli przykręci śrubkę. Gdybyśmy kalkulowały jak faceci na zimno nie weszłybyśmy w żaden formalny związek. Nie każda kobieta chce mieć dzieci, w zasadzie, do niczego nie jesteście nam potrzebni.

~Iza

29.09.2020 13:39
Jan
11 września 2020 o 15:36
Odpowiedz

jak to zrobić być w pracy zarabiać i jednocześnie być w domu.
Nierób przychodzi w tym czasie i rucha , ją nie obchodzi że nie zarabia.

~Jan

11.09.2020 15:36
R.
13 maja 2020 o 01:02
Odpowiedz

Kobiety nie kochają tylko szacują stosunek zysków i strat... I taka jest prawda od tysięcy lat.

~R.

13.05.2020 01:02
Żona
04 stycznia 2020 o 06:44
Odpowiedz

A uważasz, ze ile lat ta żona ma dbać o związek, i dbać, i dbać, jeśli facet nic nie robi? Rok, 5lat, 15??? Znam wiele takich przypadków. Po pewnym czasie ci się po prostu ulewa. Żadna kobieta tego nie zniesie. Jeśli nie ma męskiego zaangażowania to taki związek jednostronny nie ma sensu.
No oczywiście wielu znam panów którym to pasuje, śniadania, obiadki, a on na meczyk do kolegów. Bo jest im wygodnie .
Ale ile można, ???
M.

~Żona

04.01.2020 06:44
Maniek
17 grudnia 2019 o 17:17
Odpowiedz

Tragedia i śmiech pusty. Słyszę na okrągło odeszła ( i dobrze..) bo facet ja zniszczył. Jest jednak jeszcze druga strona medalu, kiedy... Facet odchodzi ...No na szczęście tu sprawa jest prosta ...Facet odchodzi to drań. Ile to razy już słyszałem.
Dziś kobieta z wózkiem od razu pokazywana jest jako porzucona ofiarą. Na szczęście taki widok to rzadkość bo na spacerach i placach zabaw królują ojcowie. Dużej dwujka lub tojjka dzieciaków ...norma.

~Maniek

17.12.2019 17:17