9 poważnych błędów, które popełniają mężczyźni w związkach

Jeśli dostrzegasz siebie w którymś z tych przykładów - to możesz jeszcze wszystko zmienić, o ile się postarasz. Jeśli jesteś w związku, to rozwiązanie znacznie lepsze od utraty partnerki, a w dodatku na dłuższą metę może ono uczynić twoje życie znacznie bardziej satysfakcjonującym.

1. Nie dajesz jej (nic z) siebie

Nie, nie chodzi o prezenty. Mówię o innych darach. Mówię o tym, co sprawia, że TY czujesz się dobrze. Znasz to uczucie, gdy jesteś w najwyższej formie, pewny siebie, w pełnej harmonii ze sobą? Nie masz wątpliwości co do tego, kim jesteś i czego chcesz. Mówisz to, co myślisz i myślisz to, co mówisz. Jesteś twardy i nie rezygnujesz, gdy napotkasz opór. Brzmi dobrze, nie?

Kobiety, które kierują się żeńską miłosną energią, również bardzo pragną czuć ten stan… u swoich partnerów. To pociągające, naprawdę je kręci – czują się dzięki temu bezpieczne i chronione, bo ufają, że masz coś, na czym można się oprzeć. Natomiast za każdym razem, gdy jesteś niezdecydowany, pełen obaw, niepewny lub rozproszony, naruszasz waszą relację i tracisz w jej oczach, wydając się niegodnym zaufania albo nawet odpychającym.

2. Nie rozumiesz kobiet

Kobieca energia porusza się po świecie zgodnie z emocjami, może ci się więc czasem wydawać, że twoja partnerka doświadcza ciągłej huśtawki nastrojów: cieszy się, a za chwilę – wścieka. Problem jednak jest znacznie bardziej złożony, nie chodzi po prostu o „świrowanie”. Trudno to zrozumieć, skoro my, męskie typy, kierujemy się raczej logiką i rozsądkiem, ale uwierz mi – postępowałbyś tak samo, gdyby twój organizm zachowywał się tak, jak jej organizm.

Kiedy zrozumiesz, że jej emocje to nie irytujące przerwy w nudnym status quo, a raczej pożądane sygnały konieczności zmiany, które ożywiają twój świat i dają to, co w życiu najlepsze – pasję, radość i ekscytację – zobaczysz, że to właśnie ona codziennie czyni twój świat lepszym. Powiedzmy sobie prawdę w oczy – pozostawiony sam sobie prawdopodobnie za dużo byś pracował i miałbyś znacznie mniej rzeczy, na które mógłbyś czekać na co dzień.

Ujmijmy to w ten sposób: męskie doświadczenie jest jak kolorowanka: jasna, prosta, z wyraźnymi liniami, które już teraz, same, wyglądają zupełnie w porządku. Jednak zupełnie brak im koloru, głębi, wymiaru i jakiegokolwiek życia. Kobieca energia koloruje ją wszystkimi możliwymi barwami, dzięki czemu staje się jaśniejsza, żywa, błyszcząca. Oczywiście raz na jakiś czas pojawiają się ciemniejsze odcienie i może zdarzyć się nawet wyjechanie za linię, ale przecież właśnie to czyni życie bardziej interesującym. Jeśli podejdziesz to tego w ten sposób, na nowo docenisz wszystko to, co twoja kobieta może wnieść do twojego świata.

3. Możesz bać się jej lub czuć się onieśmielony jej zachowaniem

Przykro mi w ogóle o tym wspominać, ale niektórzy z was wiedzą, jaka jest prawda, więc miejmy już to z głowy. Mężczyźni lubią kontrolę, a prawda jest taka, że w kobiecej energii chodzi o przepływ. Facet nie jest w stanie zablokować „przepływu” fal, a kobieca energia nie może być na dłuższą metę skutecznie kontrolowana. Co twardsi mężczyźni już tego próbowali, ale bezskutecznie.

Mądry facet wie, jak skanalizować tę energię. Czasem to coś, co działa jak burza. Dzień może być piękny i pogodny, a ni stąd ni z owąd, pojawiają się chmury, niebo staje się ciemne i rozpętuje się piekło. Zamiast próbować to blokować, wykorzystaj to, szanuj i wiedz, że doświadczasz właśnie elementu cyklu życia. Nie ma słońca bez deszczu, radości bez smutku, czerni bez bieli. Dobra wiadomość jest taka, że po burzy zawsze przychodzi słońce i znowu jest pięknie…

4. Istnieje coś (lub ktoś), co (lub kto) jest dla ciebie ważniejsze (ważniejszy) od niej

Kobieca energia reaguje na uwielbienie i pochwały. Potrzebuje twojej uwagi i obecności. Komplementy i koncentracja na niej rozświetlą ją od środka, a ty będziesz mógł pławić się w jej wspaniałym kobiecym blasku. Z drugiej strony męska energia ma tendencję do skupiania się na jednej rzeczy – to nieodłączny element bycia facetem. Raz na jakiś czas więc będziesz ją lekceważył, nie dostrzeżesz jej, a może nawet uznasz, że masz ją już na wyłączność, a twoja uwaga skupi się na czymś innym. Można się tego spodziewać, szczególnie jeśli chodzi o pracę i zarabianie na rodzinę – wiedz tylko, że, jak we wszystkim – musisz zachować równowagę. Pamiętaj, za każdym razem, gdy nie sprawiasz, że ona czuje się wyjątkowa i przedkładasz nad nią coś lub kogoś przez dłuższy czas - sprowadzasz na siebie kłopoty. Tylko nie mów potem, że cię nie ostrzegałem.

5. Nie zauważasz jej uczuć

Skoro już wiesz, że kobieca energia kieruje się przede wszystkim emocjami, musisz też stale być świadomy, że tak to właśnie działa. Warto zmienić swoją egocentryczną perspektywę i zdać sobie sprawę z tego, jak może czuć się partnerka – i że na pewno jest to inne uczucie niż twoje.

Pamiętasz męską tendencję do skupiania się na jednej rzeczy, szczególnie jeśli chodzi o pracę? To tutaj najczęściej pojawiają się problemy wynikające z różnic między nami i kobietami. Ale można nauczyć się rozumienia drugiej strony i jej emocji.

Zwróć uwagę – nie powiedziałem, że masz „naprawiać” jej emocje. Nie potrzebują naprawy – nawet jeśli wydaje ci się, że stanowią one problem, który trzeba rozwiązać. Musisz je po prostu zauważać, akceptować i wspólnie z nią stawiać im czoła, dając jej w ten sposób wsparcie. To wcale nie jest takie trudne, prawda?

6. Albo nie zbudowałeś zaufania, albo już je straciłeś

To obszar, z którym wielu mężczyzn ma, z różnych względów, sporo problemów. Jesteśmy logiczni, a one emocjonalne – mniej się więc angażujemy, mniej też okazujemy zaangażowanie. Częściej też i szybciej poszukujemy nowych, alternatywnych możliwości…

Niezależnie od wszelkich przyczyn, czynników i tendencji do braku lojalności w stosunku do partnerki, fakt jest faktem – zaufanie to fundament dobrego związku. Jeśli zostanie naruszone lub zawiedzione, bardzo trudno je odzyskać. Jeśli to tylko możliwe, poruszaj się w tym obszarze z największą możliwą ostrożnością.

7. Jesteś niezdecydowany i nie dajesz jej poczucia bezpieczeństwa

Tak jak pewni siebie mężczyźni mogą być naprawdę pociągający, tak niezdecydowani, rozchwiani faceci bywają dyskwalifikowani. To poważna sprawa, ma też mocne podstawy. Naczelną kobiecą potrzebą jest potrzeba bezpieczeństwa. Twoja partnerka nie poczuje się bezpieczna, będąc w związku z meduzą bez kręgosłupa albo facetem, którym można pomiatać. Może się ZACHOWYWAĆ, jakby chciała mieć w ręku wszystkie karty przez cały czas, ale prawda jest taka, że korzystanie z męskiej energii na dłuższą metę może wykończyć kobiecą kobietę. Wyświadcz wam obojgu przysługę i stań się facetem, na którym ona może naprawdę polegać i co do którego będzie miała pewność, że zrobi to, co dla was obojga najlepsze. Uwierz mi – jeśli ci się to uda, oboje mi podziękujecie.

8. Jesteś zbyt zajęty sobą

Męska energia jest w znacznym stopniu nastawiona na wykonywanie misji i osiąganie celów. Mężczyzna udowadnia swoją wartość dzięki swojej zdolności rozwiązywania problemów i naprawiania tego, co zepsute. W związku z tym bardzo często jego potrzeby zaspokaja praca i kariera. Tak naprawdę jednym z najistotniejszych znaków ostrzegawczych w związku z problemami jest mężczyzna, który za długo pracuje – nie dlatego, że może mieć romans – ale dlatego, że jego potrzeby zaspokajane są przede wszystkim w pracy, a nie w związku.

Jak już napisałem, omawiając błąd czwarty, kiedy stawiasz cokolwiek ponad swoim związkiem przez dłuższy czas, nadciągają kłopoty. Naprawdę, jeśli nie zamierzasz podjąć wysiłku osiągnięcia równowagi między pracą a życiem, postępujesz nieuczciwie wobec partnerki i siebie samego.

9. Nie dostrzegasz tego, co ona może wnieść w twoje życie

Gdy ktoś jest dużo bardziej niż partnerką zainteresowany pracą, rozrywką a nawet swoim hobby, zwykle prawda jest taka, że w ten sposób kompensuje sobie niezrealizowane głębsze potrzeby. Związki – a przynajmniej ten, w którym jesteś akurat w tej chwili – nie mogą się równać z tym, co uzyskujesz w innych obszarach życia. Ludzie zawsze inwestują energię w rzeczy, które im się najbardziej opłacają. Mężczyzna, którego partnerka inspiruje i wspiera w jego misji jest na dobrej drodze, by mieć wszystko, ale to od niego zależy, czy będzie w stanie to zachować.

Panowie, możecie zdobyć wszystkie awanse i podwyżki, jakie się wam zamarzą, dopiąć transakcję życia albo osiągnąć cel, który sprawia, że wasze serce bije szybciej – chcę was jednak zapytać: jaką to ma dla was wartość, jeśli nie będzie nikogo bliskiego, z kim na koniec dnia moglibyście świętować swoje zwycięstwa?

Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu w mniejszym stopniu skupisz się na wcześniejszych potknięciach, a w większym na nowych informacjach, którymi się z tobą podzieliłem i na tym, jak to wszystko możesz zmienić, poprawić i wejść na wyższy poziom szczęśliwego związku z twoją ukochaną kobietą.

Marcin Wróblewski