10 znaków świadczących o tym, że potrzebny jest wam doradca małżeński

1. Partnerka cię nie słucha

Jeśli masz wrażenie, że partnerka cię słyszy, ale nie słucha, to bardzo jasny sygnał, że komunikacja między wami nie działa. Wiele problemów wynika z tego, jak porozumiewamy się z partnerami lub przeciwnie, jak się z nimi nie porozumiewamy. Przytłaczająca większość problemów par sprowadza się do zupełnie prostych kwestii, które bardzo się skomplikowały i zostały przykryte przez emocje, które narosły w czasie złej komunikacji między nimi.

Na przykład: powiedzmy, że partnerce nie podoba się to, że partner spędza bardzo dużo czasu grając w swoją ulubioną grę. Zamiast powiedzieć o tym wprost, partnerka wyraża się niejasno i obchodzi rzeczywisty problem. Może nawet okazuje frustrację i niezadowolenie, ale nie mówi wyraźnie, czego potrzebuje. Dochodzi do kłótni i nieporozumień, które trwają w nieskończoność, podczas gdy powiedzenie wprost, o co chodzi (chcę, żebyś spędzał ze mną więcej czasu) mogłoby doprowadzić do szybkiego i zdrowego rozwiązania. Właśnie w takiej sytuacji wkroczyć może doświadczony doradca, który pomoże wam odkryć, w czym tak naprawdę tkwi problem.

2. Ciągle dyskutujecie o tym samym

Jeśli istnieje jedna sprawa, która wypływa w każdej rozmowie, kłótni lub dyskusji od wielu miesięcy lub nawet lat, to znaczy, że macie między sobą od dawna nierozwiązany problem i raczej sami go nie rozwiążecie. Jeśli w kółko wracacie do tego samego bolesnego tematu, niezależnie od tego, czym jest, negatywne zachowania stają się wzorcem, który bardzo trudno będzie przerwać i zastąpić nowym. Większość par boryka się z problemami, bo po prostu nie potrafią wyjść z tego błędnego koła. W doradztwie małżeńskim terapeuci pracują z parami, ucząc je mówienia o tym, co niedobre, w nowy sposób, tak, aby osiągnąć porozumienie.

3. Wszystko, co robi partnerka, irytuje cię

Znasz to uczucie, kiedy ktoś po prostu działa ci na nerwy niezależnie od tego, co właściwie robi? Jeśli doświadczasz tego, przebywając z partnerką, od razu umówcie się do terapeuty.

Bardzo niebezpiecznym znakiem, który świadczy o tym, że warto zwrócić się po pomoc, jest uczucie zniechęcenia wobec partnera. Zniechęcenie takie może być jednak trudno dostrzec. Pojawia się zwykle bardzo powoli. O jego obecności może świadczyć to, że łatwo (i często) się irytujesz. Jeśli więc ona pyta, czy masz ochotę wspólnie obejrzeć telewizję, ugotować obiad lub zrobić coś innego, a ty masz ochotę przewrócić oczyma i zająć się czymś innym w samotności, prawdopodobnie może wam się przydać pomoc z zewnątrz.

4. Jednemu z was nie odpowiada to, jak druga osoba korzysta z mediów społecznościowych

Dla niektórych par media społecznościowe nie stanowią problemu. Zwykle dzieje się tak wtedy, gdy oboje zgadzacie się co do ich roli i znaczenia, a także co do tego, jak z nich korzystacie.

Z drugiej strony, jeśli jedna z osób nie zgadza się ze sposobem, w jaki ta druga korzysta z kanałów społecznościowych, może mieć to istotny wpływ na ogólną sytuację w związku. Zwykle problem sprowadza się do bycia „znajomymi” na Facebooku z niektórymi osobami. Jednemu może nie przeszkadzać to, że partnerka utrzymuje w ten sposób kontakt ze swoimi „byłymi”, a innemu – wręcz przeciwnie. Ktoś może być przekonany, że to kanał komunikacji wyłącznie z bliskimi znajomymi i rodziną, podczas gdy druga osoba jest gotowa nawiązywać w ten sposób relacje z wieloma ludźmi.

Najlepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest przedyskutowanie kwestii granic przy pomocy doradcy małżeńskiego – rozwiązywał tego typu problemy wielokrotnie i może przyspieszyć proces dochodzenia do porozumienia.

5. Chętniej szukasz wsparcia innych osób

Jeśli poszukujesz emocjonalnego oparcia u przyjaciół lub innych osób, zamiast u partnerki, prawdopodobnie jest to znak, że w waszym związku coś nie dzieje się tak, jak powinno. Jak się nad tym zastanowić, to właśnie twoja partnerka powinna być pierwszą osobą, z którą chcesz porozmawiać o czymś, co cię boli lub martwi. Jeśli częściej wolisz sięgnąć po pomoc innych niż porozmawiać z partnerką, kiedy potrzebujesz rozmowy, powinieneś prawdopodobnie dokładniej przyjrzeć się sytuacji między wami.

6. Nie możecie przestać się kłócić

Ciągłe powracanie do tego samego problemu to znak, że macie kłopoty, ale niezdolność do dojścia do porozumienia w jakiejkolwiek sprawie to zupełnie inna kwestia. Jeśli ciągle się kłócicie, ale nie o to samo – innymi słowy – możecie znaleźć mnóstwo powodów do sporów – doradca małżeński może wam pomóc dojść do tego, dlaczego aż tak często się nie zgadzacie i czy w ogóle chcecie dalej być w związku. Jak to mówią – nie ma dymu bez ognia. Lepiej dotrzeć do źródła niż pakować się w niekończącą spiralę konfliktów.

7. Nigdy się nie kłócicie

Z drugiej strony, jeśli naprawdę nigdy o nic się nie kłócicie, ale macie poczucie, że coś w związku nie dzieje się tak, jak powinno, to też może być znakiem ostrzegawczym. Prawdopodobnie nawet bardziej problematyczna jest sytuacja, w której kłótnie się kończą – może być to znakiem braku zainteresowania i bliskości. Kiedy zaczynacie czuć, że związek jest wam obojętny, na pewno istnieją przyczyny takiego stanu rzeczy, do których musicie się odnieść, jeśli relacja ma przetrwać i się rozwijać. Obojętność to największy wróg namiętności.

8. Nie uprawiacie seksu

Seks jest czymś, co spaja związek, nawet w trudnych chwilach. Więc tak, jest naprawdę ważny w każdym związku. Wszystkim parom przydarzają się okresy posuchy, jednak ciągły brak bliskości może oznaczać, że coś jest nie tak.

9. Myślisz, że możesz tego potrzebować

Czasem po prostu to wiesz. Wiele par zwraca się po poradę za późno – zwlekają z tym, bo wydaje im się, że przyjście na terapię to znak, że problem jest już poważny i że ich związek to kompletna porażka. Prawda jest jednak taka, że im szybciej traficie na terapię, tym mniej trzeba będzie naprawiać. Jeśli więc myślicie, że potrzebujecie porady – po prostu się po nią zwróćcie.

10. Myślicie o tym, żeby się pobrać

Właśnie tak, istnieje terapia przedmałżeńska. I działa doskonale. Okazuje się, że nie bez powodu wiele religii wymaga różnego rodzaju nauk przedmałżeńskich przed wejściem w związek. I nie chodzi tu tylko o młodych, niedoświadczonych narzeczonych. Terapia przedmałżeńska pomaga partnerom przyzwyczaić się do myśli o wspólnym życiu i określić, jakie mają potrzeby i oczekiwania względem siebie. A dodatkowo ten proces może pomóc szybko rozwiązać potencjalne problemy.

Mężczyznę szczególnie trudno przekonać to pójścia na terapię małżeńską, pomyśl jednak o tym w ten sposób: samochód oddajesz do wykwalifikowanego mechanika, bo zna się na tym lepiej od ciebie. Podobnie jest ze związkiem - to nie ty jesteś ekspertem od relacji międzyludzkich, pozwól więc fachowcowi zajrzeć pod waszą maskę.

Bartek Kulesza