Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Dziesięć prostych porad na pozbycie się zbędnych kilogramów

Zrzuć wagę
|
01.01.2011
Zrzuć wagę Dziesięć prostych porad na pozbycie się zbędnych kilogramów

Kiedy zaczynamy szukać sposobów na poprawienie własnej sylwetki, tysiące porad na ten temat potrafią dosłownie nas przywalić. Jeśli wpiszemy w wyszukiwarkę Google hasło: "dieta”, otrzymujemy z 10 milionów stron internetowych na ten temat. Sama ilość tych cudownych rad, które różni ludzie serwują nam z różnych stron, może przygnębiać i powodować, że skołowani tracimy pewność, jak i od czego zacząć.

Tagi: odchudzanie

Zrzuć wagę Dziesięć prostych porad na pozbycie się zbędnych kilogramów

Tak naprawdę większość tych rad możesz wyrzucić na śmietnik. Jest za to jeden sprawdzony sposób: weź sprawy we własne ręce. Większość z nas instynktownie wie, co i jak jeść, aby być szczuplejszym, jednak złe nawyki mamy tak głęboko zakorzenione i zaprogramowane w podświadomości, że jemy po prostu byle co.

A przecież można to zmienić całkiem łatwo – wystarczy po prostu prowadzić proste życie. Oto dziesięć prostych porad, które pozwolą ci schudnąć i które nie wymagają większego wysiłku, aby o nich pamiętać.

1. Zmniejsz swoje porcje

Nie stosuj restrykcyjnych diet, ponieważ one po prostu nie działają. Tu trzeba zmienić styl życia, odwrócić swoje przyzwyczajenia o 180 stopni… Jeśli nakładasz sobie na talerz górę jedzenia, to może niech to będzie tylko pagórek. To nie jest żadne wielkie odkrycie naukowe. Zwróć uwagę, jak dużo kładziesz na swój talerz teraz i zmniejsz tę ilość o około jedną czwartą.

2. Jedz pięć razy dziennie

Przekąska to demon, który w magiczny sposób sprawia, że tyjemy. My po prostu kochamy jeść, bo gdy jemy, rośnie nasze dobre samopoczucie. Tymczasem organizm, aby funkcjonować prawidłowo, potrzebuje regularnych dostaw energii. Regularnych - nie oznacza dużych.

Jedz pięć posiłków dziennie, a jeśli już musisz coś przekąsić między tymi posiłkami, to niech to będą tylko dwa owoce. Możesz czasem posiłki, które jesz w ciągu tygodnia, uzupełnić kawałkiem czekolady czy paczką chipsów, bo inaczej życie byłoby nudne. Rygor i odmawianie sobie są skazane na porażkę; w rzeczywistości jeszcze bardziej będziesz chciał tego, czego ci nie wolno, aż w końcu pękniesz i napchasz się tym po sam korek. A potem dopadną cię wyrzuty sumienia i po motywacji nie zostanie nawet okruszek. Więc jedz te chipsy, ale jedną paczkę w tygodniu zamiast trzech co wieczór!

3. Kupuj zbyt ciasne ubrania

Jeśli masz za dużo kilogramów, kup sobie ubranie, które jest o numer czy dwa za małe, powieś je na widocznym miejscu w swojej sypialni, tak abyś je codziennie oglądał i niech będzie to dla ciebie motywacją.

4. Przed snem – 45 minut spaceru

Kiedy jesteś już po kolacji, pozwól jej przed snem jeszcze przez godzinę się potrawić, a przed pójściem do łóżka wyjdź na 45- minutowy spacer. Po pierwsze – taki spacer pozwoli ci spalić kalorie. Po drugie - będziesz spać o wiele lepiej. Po trzecie - kiedy obudzisz się rano, poczujesz się bardzo dobrze już na samą myśl, że to zrobiłeś.

5. Trzymaj pod ręką swoje zdjęcie z czasów, kiedy byłeś gruby

Każdy, komu chociaż raz udało się zrzucić wagę, wie, ile wysiłku wymaga utrzymanie nowej jakości życia. Znajdź takie zdjęcie, na którym wyglądasz jak grubas z wielkimi policzkami, wywalonym brzuchem, o sylwetce wielkiego znaku zapytania – zdjęcie, na którym wyglądasz nieprzyzwoicie  w i e l g a c h n i e. Jeśli będziesz na nie patrzył codziennie, będzie ci ono przypominać, jak bardzo nie chcesz tak więcej wyglądać i będzie cię motywować. Strach przed tym, że znowu możesz być tą osobą, naprawdę cię zmotywuje do zrzucenia zbędnych kilogramów lub do utrzymania tego, co udało ci się osiągnąć.

6. Obserwuj zachowanie ludzi otyłych

Jeśli spojrzeć na kogoś otyłego w restauracji, a otyli rzeczywiście opychają się jak na wielkiej uczcie, jakby jutro już nie miało nadejść, to można zrozumieć, dlaczego wygląda tak jak wygląda. Niech to doświadczenie, ta obserwacja kogoś, kto się tak zachowuje, będzie dla ciebie przestrogą i motywacją. Prawda jest taka, że większość ludzi obserwuje grubasów i myśli sobie „fuj”. Ludzie naprawdę to robią - obserwują ich przyzwyczajenia, stojąc w kolejce po frytki patrzą, jak grubasy zamawiają całe góry tłustego żarcia. Zadaj sobie pytanie: "czy chcę tak wyglądać?". I zmień kolejkę na tę po jabłka.

7. Daj się przebadać

Nie ma nic bardziej motywującego w walce z otyłością niż własne zdrowie. Idź do lekarza, sprawdź sobie poziom cholesterolu i ciśnienie krwi, a jeśli są wysokie, niech to będzie kolejną motywacją dla ciebie. Jeżeli poziom cholesterolu i ciśnienie krwi są wysokie, a ty nic z tym nie robisz, wyobraź sobie, że podpisujesz swój własny akt zgonu. Mężczyźni są na ogół dumni, bardziej dumni niż kobiety, więc powinniśmy zachęcać ich bardziej, żeby sobie zrobili badania kontrolne.

8. Nagradzaj sam siebie co tydzień za kilogramy, które zgubisz

To jest marchewka. Bo naprawdę potrzeba ci nieco przyjemności, kiedy się odchudzasz, aby być zmotywowanym. Może to być wieczorne wyjście lub jakiś ciuch albo perfumy, cokolwiek. Lata temu jeszcze nie było rzeczą ogólnie przyjętą, aby mężczyźni się rozpieszczali, ale skoro udaje ci się chudnąć, twoja pewność siebie rośnie, wyglądasz o wiele lepiej, więc teraz dopasuj otoczenie do tego wyglądu. Zażywaj zatem przyjemności... ale nie nagradzaj się jedzeniem!

9. Poproś rodzinę o pomoc

Jedną z kluczowych rzeczy przy każdym trudnym zadaniu,jest siła pracy zespołowej. Namów całą rodzinę do rozpoczęcia dbania o zdrowszy tryb życia, nawzajem się motywujcie i pilnujcie. Jeśli ktoś się opuści, możesz dać mu kopa w tyłek. Możesz być bezceremonialny. Odchudzanie to nie bajka, musisz być bardziej twardy i bardziej wymagający wobec siebie. Z pomocą rodziny uda ci się to o wiele łatwiej.

10. Zapamiętaj to jak mantrę "Jedz mniej, jedz lepiej i więcej się ruszaj"

Niech odchudzanie będzie dla ciebie proste, a każdego dnia, kiedy się budzisz, po prostu pamiętaj o tych trzech rzeczach. Pomyśl: "Co zrobię dziś, aby pomóc sobie jeść mniej i lepiej oraz więcej się ruszać?". To ma być proste, pod każdym z tych trzech haseł napisz listę rzeczy, które zrobisz w perspektywie długoterminowej. Trzymaj się tego, a już wkrótce zaczniesz tracić niepotrzebne kilogramy.

Whiskey Whiskey

Zacząłeś dbać o siebie? Zadbaj też o potencję!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (11) / skomentuj / zobacz wszystkie

KP34
28 kwietnia 2020 o 19:27
Odpowiedz

zbyt ciasne ubranie motywacja dla faceta? mnie bardziej motywowalo gadanie zony, ktora na diecie cambridge schudla ponad 20 kilo :D

~KP34

28.04.2020 19:27
Ewa
10 lutego 2019 o 19:03
Odpowiedz

Trudno zmienić sposób odżywiania. Posiłki pięć razy dziennie dopadają nie mam na to czasu. Poszłam jak ktoś już pisał w posiłki gotowane na parze.

~Ewa

10.02.2019 19:03
Miro
01 lutego 2019 o 16:58
Odpowiedz

Czy ten parowar od Philipiaka nadaje się do używania na każdym rodzaju kuchni?

~Miro

01.02.2019 16:58
kitana
28 stycznia 2019 o 18:55
Odpowiedz

Racja Łukaszu! Tez przerzuciłam się na zdrowe jedzenie na parze. Warto mieć taki parowar u siebie w domu, którego można używać także jako naczyń do gotowania.

~kitana

28.01.2019 18:55
Łukasz
26 stycznia 2019 o 12:53
Odpowiedz

Stare metody na odchudzanie są najlepsze. Ruch i właściwe odżywianie załatwią wszystko. Mi służy pływanie i dieta żony oparta o gotowanie na parze. Prócz silnej woli jedyną inwestycją był zakup parowaru Philipiaka, ale czego się nie robi dla zdrowia i poprawnej sylwetki!

~Łukasz

26.01.2019 12:53
janusz
26 lutego 2017 o 13:45
Odpowiedz

ja ze swojej strony dodam jeszcze, że świetnym wspomagaczem jest sauna karbonowa, działa jak ''dopalacz''. niezastąpiona przy przestojach wagowych. a najlepsze w niej jest to, że efekty widoczne są natychmiast, co motywuje do dalszej diety

~janusz

26.02.2017 13:45
ala
27 maja 2015 o 18:04
Odpowiedz

Dużo by pisać złotych rad. Każdy ma inna, i swoja o odchudzaniu. Ja próbowałam w ubiegłym roku paru środków, które miały być rewelacyjne. Ok, nie stosowałam diet, wiec latałam do apteki i wypróbowywałam kolejne środki wspomagające spalanie tłuszczyku. [post edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu] Dzis jestem lzejsza o 12 kg, bez efektu jojo, bez nadmiernego starania sie i bez stresu. Widze roznice po ubraniach, po sobie i po swoim samopoczuciu. Czy warto bylo sie odchudzac? Warto. 2 miesiace kuracji, i jestem z siebie dumna.

~ala

27.05.2015 18:04
Hmm
05 lutego 2015 o 13:22
Odpowiedz

Biere łopate i odkopuje temat :D
Co tu tyle spamu od branży wciskającej nam kit (czytaj farmaceutycznej)? Żadnej chemii! W sumie najlepsza jest dieta MKŻ (Mniej ku.a żryj) i ruch - jeszcze raz ruch.

~Hmm

05.02.2015 13:22
Dariusz Młynarski
02 kwietnia 2012 o 20:40
Odpowiedz

Wybaczcie, autorzy, ale niektóre porady z czapy :), szczególnie te o jedzeniu. Również podobała mi się ta o za małym ubraniu. Mam takie jedno i już mnie denerwuje dwa lata :)

~Dariusz Młynarski

02.04.2012 20:40
doris
05 grudnia 2011 o 21:28
Odpowiedz

zgadzam sie ze powinno sie jesc 5 posiłków a nie 3

~doris

05.12.2011 21:28