Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

10 przykazań zdrowego faceta - jak utrzymać wagę i dobrą formę

Zrzuć wagę
|
15.08.2022

Czasy, kiedy mogłeś bezkarnie się objadać minęły bezpowrotnie. Zostały za to stare nawyki, które błyskawicznie poskutkowały warstwą nadprogramowego tłuszczyku.

Tagi: odchudzanie

Jak schudnąć mężczyzna
Jak utrzymać prawidłową wagę? Oto wskazówki dla mężczyzn po 40.

Nie jesteś sam - z nadwagą lub otyłością boryka się większość dorosłych Polaków. Kwestia estetyczna jest dyskusyjna, jeśli chodzi o zdrowie sprawa jest prosta – musisz schudnąć.

 

Od czego zacząć?

Przede wszystkim spójrz prawdzie w oczy. Nawet, jeśli wydaje ci się, że masz wszystko pod kontrolą warto zdać się na niezależnego sędziego – wskaźnik BMI.

Wzór na obliczenie BMI (Body Mass Index)
BMI = M : (W * W)
np. 90 : (1,85*1,85)

gdzie:
BMI - współczynnik BMI, M - masa ciała - podany w kg, W - wzrost - podany w metrach

Prawidłowy BMI dla mężczyzn: 22,5 - 25

 

Nieprawidłowy BMI:

- poniżej 22,5 – niedowaga
- 25-29,9 - nadwaga
- 30-34,9 - otyłość I stopnia
- 35-39,9 - otyłość II stopnia
- powyżej 40 - otyłość III stopnia

Mieścisz się w zakresie normy? Gratuluję! Nie? Najwyższy czas coś z tym zrobić.

Jak to robią dietetycy

Odchudzając się możesz celować w wartości masy ciała mieszczące się w zakresie twojego prawidłowego BMI. Jeśli jednak wolisz bardziej szczegółowe cele, skorzystaj z wzoru Lorentza, pozwalającego obliczyć przynależną ci masę ciała. Pamiętaj jednak, że otrzymana wartość będzie mieściła się w połowie zakresu twojego BMI, a więc 2 czy 3 kilogramy ponad nią nie będą stanowiły problemu.

 

Wzór Lorentza
Waga należna = wzrost - 100 - 0,25 * (wzrost - 150)

  • Waga poprawna zawiera się w przedziale pomiędzy wagą należną a nadwagą.
  • Nadwaga > waga należna * 1,1
  • Otyłość > waga należna * 1,2

 

Teraz oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne: każdy kilogram z otrzymanej należnej masy ciała pomnóż przez 30 kcal. Na przykład: jeśli powinieneś ważyć 80kg, to twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne wynosi 80 x 30 kcal = 2400 kcal. Przez to, że twoja obecna masa ciała jest zbyt wysoka, wyższe jest też twoje zapotrzebowanie kaloryczne. Dzięki temu zapotrzebowanie adekwatne do prawidłowej wagi będzie wystarczającą dietą odchudzającą, a unikniesz szoku związanego z powrotem z diety np. 1000 kcal do normalnego żywienia.

Tempo, tempo, tempo

Zapomnij o dietach cud. Cudem będzie, jeśli uda ci się na nich schudnąć bez efektu „jojo”. Nie da się zrzucić 30 kilogramów w miesiąc i utrzymać tej wagi przed dłuższy czas. Optymalne tempo odchudzania to 0,5–1 kilogram na tydzień. Wszystkie diety jednoskładnikowe czy polegające na głodzeniu się bazują na odwodnieniu organizmu lub jego zakwaszeniu, przez co zwiększa się spalanie tłuszczów. W obu przypadkach jest to równie nieskuteczne, co szkodliwe. Kurczowe trzymanie się jadłospisu jest moim zdaniem nudne i na dłuższą metę nie zdaje egzaminu. Co więc zrobić? Zmienić nawyki żywieniowe. Unikaj bardzo restrykcyjnych kalorycznie diet odchudzających – organizm przyzwyczaja się do niższej podaży energii i obniża swoją przemianę materii, przez co, kiedy wrócisz do normalnego sposobu żywienia, nie będzie w stanie przerobić takiej ilości kalorii i zmagazynuje je w postaci tłuszczu. Klasyczne jo–jo.

Co robić?

Na pewno nie raz widziałeś miliony złotych zasad gwarantujących skuteczne odchudzanie. Nie mówię, że były złe. Pewnie nawet w wielu kwestiach się powtórzę. Ale ja proponuję wersję eliminującą najczęstszy powód niepowodzeń – nadmiar informacji na raz. Nasz styl życia, a więc i odżywiania, jest efektem doświadczeń i zwyczajów gromadzonych przez całe życie. Nic dziwnego, że próba wywrócenia go do góry nogami zwykle prędzej czy później kończy się fiaskiem. Kluczem do sukcesu jest uczynienie zasad zdrowego odżywiania swoimi nowymi nawykami żywieniowymi. Można to zrobić skutecznie, jak i bezboleśnie – trzeba te zasady do stylu życia niepostrzeżenie przemycić.

Proponuję 10 prostych kroków, które pomogą ci nie tylko skutecznie schudnąć, ale też poprawić kondycję fizyczną, stan zdrowia i samopoczucie. Wprowadzaj je powoli, 1 – 2 na tydzień. Bądź cierpliwy i poczekaj na efekt. Nawet, jeśli odchudzanie potrwa dłużej będziesz miał pewność, że przy pierwszym dietetycznym wyskoku nie wrócisz do poprzedniej wagi.

10 kroków do zdrowia

1. Spożywaj 4-5 posiłków dziennie o stałych porach

Przerwy pomiędzy posiłkami powinny być nie krótsze niż 3,5 i nie dłuższe niż 4,5 godziny. Każdy dzień zaczynaj od śniadania, spożytego w ciągu pierwszej godziny od przebudzenia. Ostatni posiłek zjedz nie później, niż 3 godziny przed udaniem się na spoczynek.

2. Codziennie wypijaj co najmniej 1,5 l wody mineralnej

Aby o tym nie zapomnieć, kup rano butelkę wody mineralnej i popijaj po trochu w ciągu dnia. Zrezygnuj z wód smakowych, słodkich napojów gazowanych, ogranicz soki w kartonach. Do wody mineralnej możesz dodać plaster cytryny, liście mięty lub truskawkę – w ten sposób otrzymasz zdrową wodę smakową bez dodatków cukrów prostych.

3. Spożywaj produkty białkowe o małej zawartości tłuszczu

Chude mięso (drób, wołowina, cielęcina), mleko i przetwory mleczne o obniżonej zawartości tłuszczu (1,5-2%), nasiona roślin strączkowych. Przynajmniej raz w tygodniu spożywaj ryby, najlepiej przygotowane w inny sposób niż smażenie: pieczone, duszone, w potrawce lub gotowane np. na parze.

4. Zmień tłuszcz zwierzęcy na roślinny

Zalecane jest zastąpienie tłuszczów zwierzęcych (masło, smalec, łój) olejami roślinnymi (np. oliwa z oliwek, olej rzepakowy - do smażenia, słonecznikowy - do sałatek). Ogranicz spożycie tłustych wędlin, podrobów oraz tłustych serów (ser żółty, pleśniowy, topiony) na rzecz chudych produktów śniadaniowych.

5. Zrezygnuj ze smażenia i podsmażania jako sposobu przygotowywania potraw

Zamiast tego zastosuj gotowanie - w wodzie lub na parze, duszenie, pieczenie. Warzywa spożywaj w postaci al dente, czyli lekko twardej.

6. Ogranicz tłuszcz w zupach

Przygotowując zupy lub sosy używaj głównie wywarów warzywnych (włoszczyzna). Usuwaj skórę i widoczny tłuszcz z mięsa do wywarów zwierzęcych. Używaj chudego rodzaju mięsa bez kości. Zrezygnuj z używania kostek rosołowych. Jeśli musisz, zupy i sosy zabielaj jogurtem naturalnym lub chudą śmietaną.

7. Ogranicz produkty przetworzone

Unikaj gotowych i półgotowych potraw oraz produktów typu „instant”: zupek i sosów w proszku, zupek chińskich, półgotowych potraw do odgrzania w piecu lub kuchence mikrofalowej, oraz innych gotowych dań z długim terminem przydatności do spożycia (potrawy mrożone, w słoikach). Ogranicz spożycie produktów marynowanych w occie na rzecz surowych lub półsurowych warzyw.

8. Wybieraj naturalne przyprawy

Należy zastąpić przyprawy typu „przyprawa do kurczaka” czy „danie w 5 minut” naturalnymi (suszonymi bądź świeżymi) przyprawami (zioła prowansalskie, pieprz, papryka) Należy ograniczyć spożycie soli zastępując ją na przykład przyprawami ziołowymi.

9. Ogranicz używki

Unikaj alkoholu, palenia papierosów oraz innych używek. Ogranicz spożycie cukru i mocnych naparów czarnej herbaty – zastąp je herbatami owocowymi lub zielonymi.

10. Bądź aktywny fizycznie

Codzienna aktywność fizyczna jest bardzo ważna – jazda na rowerze, spacer czy trening pod okiem specjalisty poprawią nie tylko twoje zdrowie i kondycję fizyczną, ale również samopoczucie.

I moja ostatnia rada: najlepiej wydrukuj powyższe zasady i powieś na lodówce. Codzienne spoglądanie na nie pomoże ci lepiej je pamiętać i nie zapomnieć o podjętym postanowieniu zmiany złych nawyków żywieniowych.

Marta Wilczkowska

Komentarz eksperta

Michał DerlickiMichał Derlicki, trener personalny

www.michalderlicki.com

Zagadnienie nadwagi w dzisiejszych czasach stanowi dość duży problem. Nie jest kwestią fizyczności samej w sobie, gdyż ta jest sprawą upodobań indywidualnych, ale to słusznie zauważony problem zdrowotny. Poczynając od najprostszych i najdrobniejszych problemów kończąc na chorobach serca i z czasem w konsekwencji - śmierci.

Jest wiele wzorów, które obliczają nam poprawną masę ciała w ogólnym tego słowa znaczeniu. Pamiętajmy jednak, że każdy człowiek zbudowany jest inaczej. Jeden ma więcej masy mięśniowej, drugi mniej. Gęstość kości jest różna, co stanowi różnicę wagi między osobnikami. Masa kośćca u przeciętnej dorosłej osoby stanowi aż 14 % ogólnej masy ciała. Jeden uprawia sport, drugi nie. Nie uogólniajmy opierając się na wzorach wyliczających prawidłowości, bo popadniemy w przesady bądź zbędne, niekorzystne dla podjęcia przyszłych działań redukcyjnych – wymówki.

Jeżeli dbasz o zdrowie, to jestem przekonany, że w twoim kalendarzu pojawia się aktywność fizyczna. Układając sobie zapotrzebowanie kaloryczne weź pod uwagę również i efekt treningów. Do redukcji wagi bilans energetyczny z całości dnia powinien być ujemny. Tylko zmniejszając ilość dostarczonych kalorii w stosunku do zapotrzebowania jesteśmy w stanie zrzucić zbędne kilogramy.

Poruszając temat diet, dochodzi się do wniosków, że są ich tysiące. Każda jest inna i na czym innym polega. Problem stanowi przyjęte przez ogół społeczeństwa błędnie rozumiane pojęcie „dieta”. Dietą powinno nazwać się nowy styl życia przyjęty na stałe, a nie 3-miesięczny okres odchudzania. Powinna dotyczyć nie tylko jedzenia, ale również innych czynników wpływających na nasze zdrowie, jak: odpowiedni sen, aktywność fizyczną czy wiedza między innymi z zakresu żywienia. Nakazy, zakazy spożywania różnych produktów również nie są czynnikiem wspomagającym. Przyjmowany pokarm powinien być zróżnicowany, kolorowy w produkty. Jedzenie powinno sprawiać przyjemność i poprawiać samopoczucie.

Najważniejszy jest złoty środek. Wydaje mi się, że największym problemem jest dyscyplina i brak silnej woli. Wielokrotnie spotykałem się z osobami otyłymi, które chciały schudnąć. Wysiłek fizyczny to tylko 30% sukcesu. To właśnie od reszty zależy najwięcej. Na pytanie, czy trzymają się podstawowych zasad żywienia – odpowiadały, że się starają. Odpowiedź „staram się” sama w sobie jest już wymijająca. Próbuję, ale mi nie wychodzi. Niestety trzeba wywalić ze słownika pojęć takie słowa jak te. Nie ma „nie mogę”, nie ma „ nie chce mi się” - to słaba wola i brak determinacji sprawia, że nie osiągamy sukcesu. Tyczy to się nie tylko terminu „odchudzam się”, ale również innych dziedzin naszego życia.

Wymienione powyżej 10 zasad zdrowego odżywiania są podstawą a zarazem pierwszym krokiem, który powinniśmy zrobić przystępując do działań redukcyjnych tkanki tłuszczowej. Zacznijmy od zmiany stylu żywienia, od aktywności fizycznej oraz przyswojenia wiedzy z zakresu żywienia oraz specyfikacji treningu wspomagającego spalanie tkanki tłuszczowej. To pozwoli ci się wdrożyć w temat i ukierunkować cię na prawidłową ścieżkę życia w zdrowiu i szczęściu.

Dlaczego warto być szczupłym?
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (16) / skomentuj / zobacz wszystkie

Michał
26 października 2017 o 09:04
Odpowiedz

Kiedy widzę, że ktoś uwzględnia BMI mianując się ekspertem, zamykam stronę. Według BMI mam nadwagę a poziom tłuszczu poniżej normy dla wieku. BMI to body mass index. To na co mamy swracać uwagę to powiększony organ, którym jest tkanka tłuszczowa. Czyli BFP. Body fat percentage. To też się z powodzeniem oblicza. Nie chcemy być pączusiami, ale skinny fat to chyba jeszcze gorzej. Nie bójcie się siłowni. W pół godziny można przeprowadzić porządny trening. No i spacery. Chodzenie a nie truchtanie. Jeśli biegać to sprinty.

~Michał

26.10.2017 09:04
TOMEK
18 stycznia 2017 o 07:58
Odpowiedz

PO CO TO LICZYĆ? Zresztą i tak źle wychodzi. wpisz w wyszukiwarkę -oblicz bmi a następnie pierwsze z indeksu i jest....

~TOMEK

18.01.2017 07:58
cute
23 września 2016 o 07:28
Odpowiedz

Brawo! Bardzo dobry artykuł, zdrowy facet powinien o siebie dbać... przyjmowac witaminy chociazby najprostsza i najlepsza witaminę C - [wpis edytowany z powodu naruszenia regulaminu serwisu]. Warto pamiętac o tym by była dobrze przyswajalna.Panowie trzeba o siebie dbać dla swoich partnerek przynajmniej.

~cute

23.09.2016 07:28
pwiltosi
17 lipca 2016 o 15:14
Odpowiedz

Brawo za pkt nr 4 po ktorym przestalem czytac. Polecam chemicznie utwardzony olej palmowy czyli tluszcz trans nad zwierzecy np smalec. Tak sie mowilo w latach 70... A do picia co? Moze zdrowy syropik glukozowo fruktozowy.

~pwiltosi

17.07.2016 15:14
Daro
30 grudnia 2015 o 14:16
Odpowiedz

Panowie buteleczka piwka i szklaneczka whisky nikomu nie zaszkodziła

~Daro

30.12.2015 14:16
Adam
26 lipca 2015 o 19:16
Odpowiedz

Ja nie patrzyłem na dietetyków, ani wskaźniki.Moim głównym wskaźnikiem to była i jest waga. Moja żona zaczęła chudnąć po ciąży stosując dietę, biorąc foreverslim i ćwicząć. Postanowiłem się przyłączyć.Dokupiłem 2 zestaw tych tabletek. Raz, że razem raźniej, dwa mi też to się przydało.W każdym razie u niej 14 kg mniej, u mnie 18...

~Adam

26.07.2015 19:16
jacek_wwa
10 lipca 2015 o 01:04
Odpowiedz

2 uwagi:
- Wszyscy dietetycy od 7 boleści nigdy nie podają kwot jest trzeba wyasygnowac na "zdrowe jedzenie" - tu brokuły, tu pomidory, tu
a przecież wołowina, cielęcina lub owoce morza kosztują, to jest drogie mięso, w ogóle drogie produkty. Wieprzowina chociaż jest bardziej tłusta jest dużo tańsza. To może warto się zastanowić jak najlepiej spożywać i ją przyrzadzać żeby powodowała tycia?
- otyłe nacje np. w krajach Bliskiego Wschodu nie spożywają wieprzowiny; nie wiem czy baranina jest tłusta ale oni są mocno otyli i to na pewno nie przez wieprzowinę
- otyli ludzie w krajach azjatyckich i wysp na oceanie spokojnym tyją nie przez spożywanie tłuszczów zwierzęcych tylko tłuszczów roślinnych w tym oleju palmowego.

Dlatego prostych rad typu wyrzuć masło, smalec i wieprzowinę nie kupuję.

~jacek_wwa

10.07.2015 01:04
Sławek
09 lipca 2015 o 11:28
Odpowiedz

Mam 50 lat i raczej jem wszystko po trochu i nie mogę nic przytyć.Przy wzroście 197cm ważę ok 84 kg.Czy coś jest nie tak z moja przemianą? Chciałbym przytyć a nie mogę

~Sławek

09.07.2015 11:28
Brzucholec
15 kwietnia 2014 o 22:27
Odpowiedz

Każdy ma wybór. Ja napisałem, że po 40-ce życie nie ma smaku, jak się trzeba ograniczać i żreć te świństwa, które są w dietach. Stosowałem, 3 miesiące totalnej ku..wicy a efekty zawsze marne. Wszystko zależy od genów i ilości wolnego czasu. Jak ktoś ma 2-3 godziny dziennie kompletnie wolnego czasu, kupę hajsu i zero stresu w pracy, to może sobie pozwolić na "wygląd" i zdrowe życie. Porady dla celebrytów... Życie jest inne.

~Brzucholec

15.04.2014 22:27
MarkT
14 kwietnia 2014 o 14:56
Odpowiedz

możesz wyglądać jak spasiony wieprzek, twój wybór...

~MarkT

14.04.2014 14:56