Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

MeisterSinger: Salthora Meta X „Jumping hour” – solidny, wszechstronny towarzysz

Zegarki
|
14.07.2017

MeisterSinger - producent dostarczający miłośnikom zegarków interesujące i charakterystyczne czasomierze przyciągające czystą formą oraz prostotą, ze znakiem rozpoznawczym w postaci jednowskazówkowego sposobu odczytywania bieżącego czasu. Większość modeli tej firmy to eleganckie i maksymalnie stonowane czasomierze. Jednak tym razem Meistersinger pokazał zęby, i to od razu na „na ostro”.

Zegarki MeisterSinger: Salthora Meta X „Jumping hour” – solidny, wszechstronny towarzysz

MeisterSinger Salthora Meta X to bardzo wszechstronny model ze zdecydowanie szorstką elegancją o sportowym charakterze ale i sporych możliwościach.

Na pierwszy rzut oka model ten nie kojarzy się jednoznacznie ze stylem tej marki. Postarano się o cechy przypisywane zegarkom do nurkowania, ale nie obeszło się bez próby, chyba udanej, nadania diverowi jak najlżejszej formy i maksymalnej czytelności. Sprawę ułatwia to, że linia Salthora wyposażona jest w opcję wspierającą mocno odczyt jednowskazówkowy. Najczęściej stosowanym rozwiązaniem w czasomierzach tej niemieckiej firmy jest odczyt czasu w całości za pomocą jednej wskazówki.

Użyta skala pozwalała na 5 minutową dokładność. Biorąc pod uwagę precyzję oraz czytelność długiej i ostro zakończonej wskazówki śmiało można było uzyskać dokładność do 2,5 minuty. Salthora ma dodatkowe wskazanie, tzw. skaczącą godzinę – „jumping hour”, dzięki czemu aktualną godzinę odczytujemy w okrągłym, sporym okienku tuż pod indeksem godziny 12, a charakterystyczna jedna wskazówka, która tradycyjnie jest długa, wyraźna i bardzo czytelna, pokazuje nam dokładnie upływające minuty.

Tak więc na drugie spojrzenie, zegarek jest rasowym MeisterSingerem. Widzimy w nim to, co trzeba, i to czego ci, którzy poznali już markę, oczekują. Koperta ma znany z innych modeli kształt - jest okrągła i ma charakterystyczne uszy. Jedyną zmianą jest zastosowanie obrotowej lunety. Jest ona oczywiście szersza niż super cienka wersja stosowana w innych modelach – ale i tak, jak na nurkowy obrotowy pierścień, mamy do czynienia z lekką, wręcz finezyjną lunetą.

Dodatkową zaletą jest wykonanie wkładki z ceramiki, a dokładnie z bardzo twardego i odpornego tlenku cyrkonu. Jest oczywiście poza lunetą kilka innych różnic.

Duża i wygodna koronka w tym modelu, jako jedynym, jest chroniona wypustkami z koperty. Te cechy konstrukcyjne nie tylko dają Salthora Meta X bardzo energicznego wyglądu, ale także tworzą wizerunek czasomierza o bardzo wszechstronnym charakterze.

Brak drugiej wskazówki utrudnia sklasyfikowanie go jako typowo zegarka przeznaczonego do nurkowania, ale nie taki był zamysł producenta. Nie taki chce być MeisterSinger Salthora MetaX - to ma być idealny towarzysz, czy w mieście, w biurze, na dworze, na wsi, a zwłaszcza w wodzie. Warstwa mocnej masy luminescencyjnej na wskazówce i indeksach pozwala sprawdzić która jest godzina, nawet w głębi morza.

Ale ten zegarek, jak pisałem, nie chce być przeznaczony dla jednego celu. W materiałach prasowych producenta jest napisane:

Jest to po prostu uderzająco przystojny czasomierz dla ludzi, którzy są elastyczni, wszechstronni - w każdym znaczeniu tego słowa. Dla ludzi, którzy nie chcą się martwić o swój zegarek, czy to na wycieczce w deszczu, czy podczas uprawiania sportu na plaży - czas wskazany będzie dokładnie, także gdyby długo leżał na słońcu lub kiedy stoisz w kolejce, aby kupić bilety do opery.

Salthora Meta X jest dla ludzi, którzy mają swój własny styl i radość z obcowania z mechaniką precyzyjną - i na pewno nie denerwują się, kiedy muszą czekać kilka dodatkowych sekund.

Energiczna konstrukcja Salthora Meta X idealnie odzwierciedla jego solidną, sprawdzoną technologię, ponieważ jest on wyposażony w szwajcarski mechanizm z automatycznym naciągiem. Może to być mechanizm Eta 2828-2 lub Sellita SW 200-1.

Znane i cenione mechanizmy, które mają zaimplementowaną komplikację konstrukcji „jumping hour”, zostały zaprojektowane specjalnie dla Meistersinger. Napięcie potrzebne do uruchamiania dźwigni odpowiadającej za ruch dysku godzin wyświetlanych w okienku narasta w ciągu 60 minut za pomocą ślimaka dołączonego do koła minut. W związku z tym, energia nie jest przekazywana nagle z bębna sprężyny dla tej czynności, ale ciągle i jednostajnie, co korzystnie wpływa na funkcjonowanie i dokładność pracy całego mechanizmu.

Wracając do tego, co widać. Tarcza dostępna jest w kolorze czarnym lub ciemno niebiskim. Czarna ma wersję z czerwoną wskazówką minutową i godzinami pokazywanymi czcionką w czerwonym kolorze na białym tle w okrągłym okienku i białymi indeksami minutowymi w postaci liczb arabskich.

Druga wariacja czarnej tarczy to indeksy w kolorze zielonym, tak jak i wskazówka oraz godziny na czarnym tle. Niebieski model ma białą wskazówkę i takie indeksy oraz oznaczenie godzin na tle w kolorze tarczy czyli niebieskim.

Zegarki oferowane są na paskach wykonanych ze skóry cielęcej z akcentami w odpowiednim kolorze, co czyni z nich doskonałe uzupełnienie.

Ale jak to u MeisterSinger – kombinacja doboru pasków jest wyjątkowo rozbudowana i każdą z nich można wstępne sprawdzić na stronie producenta.

Tarczę okala opisywana wyżej luneta z czarną lub niebieską ceramiczną wkładką, z dublującymi te na tarczy indeksami minutowymi. Nad całością pieczę sprawuje szkło szafirowe. Koperta wykonana ze stali szlachetnej ma średnicę 43 mm. To daje nam dość duży zegarek, ale luneta, mimo, że niezbyt szeroka jak na obrotową – to jednak optycznie lekko pomniejsza ten czasomierz. Dekiel jest pełny, wkręcany.

MeisterSinger zaproponował nam tym razem zegarek pełen oczekiwanego charakteru marki, ale dużo bardziej uniwersalny i wytrzymały, z zaimplementowaną ciekawą komplikacją konstrukcji mechanizmu w postaci skaczącej godziny.

Specyfikacja techniczna MeisterSinger Salthora Meta X

  • Mechanizm: ETA 2828-2 lub Sellita SW200-1 z modułem Meistersinger dla „skaczącej godziny”, naciąg automatyczny,
  • Kamienie łożyskujące: ETA 25 / Sellita 26,
  • Częstotliwość pracy balansu: 28 800 wahnięć na godzinę,
  • Koperta: Stal nierdzewna z zakręcanym deklem, obrotowy pierścień ceramiczny
  • Średnica 43 mm, grubość 14,2 mm
  • Koronka zakręcana z osłonkami
  • Wypukłe szafirowe szkło
  • Wodoodporność: 20 bar
  • rezerwy chodu: 38 h

Mimo, że nie jest to elegant, nie będzie raził przy formalnej okazji – a zapewni doskonały wygląd przy każdej innej. Nawet przy typowo sportowej stylizacji.

Adrian Szewczyk
Zagarkiipasja.pl

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie