- Czy zdrada jest wystarczającym powodem do orzeczenia rozwodu rzez sąd? Czy każda - np. jednorazowa przygoda podczas delegacji? A co w przypadku, jeśli współmałżonek wie o zdradzie, ale pożycie w małżeństwie trwa?
Zdrada jest powodem do orzeczenia rozwodu tylko wtedy, gdy rozkład pożycia małżeńskiego stron jest trwały i zupełny. Zdrada może zaistnieć jednorazowo, czy też wielokrotnie - każda jest przesłanką do uznania winy współmałżonka. Jednak jeśli dojdzie do zdrady, a strony będą jednak kontynuować pożycie, nie ma przesłanek do rozwodu.
- Jak udowodnić zdradę męża w sądzie? Jak wpływa na jego winę fakt, że potrafi udowodnić, iż jego żona również zdradzała?
Udowodnienie zdrady męża przed sądem ma ten skutek procesowy, że współmałżonek może być uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia stron. Jeśli zaś także drugi współmałżonek wykaże zdradę, sąd może orzec rozwód z winy obojga stron, gdyż nie ma winy większej lub mniejszej. Sąd nie miarkuje winy.
- Jakie dowody są uznawane, a jakie nie są uznawane przez polskie sądy podczas rozwodów?
W kodeksie postępowania cywilnego jest dopuszczalne przedstawienie wszelkich dowodów: zarówno osobowych jak i rzeczowych, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. W ostatnich latach najczęściej są to e-maile, sms-y, zdjęcia, listy, które mają potwierdzać stosunki pozamałżeńskie stron, jak i obdukcje lekarskie, zaświadczenia lekarskie mające udowodnić, że dochodziło do przemocy w małżeństwie.
- Jeśli dopuszczę się zdrady w trakcie rozwodu, czy będzie to miało wpływ na wynik sprawy rozwodowej?
W okresie jednego roku od daty separacji stron, jeśli jedna ze stron dokona zdrady, może być to przesłanką do orzeczenia rozwodu z wyłącznej winy tej strony.
- Jak udowodnić zdradę? Czy strona pozwana i oskarżana musi wykazać swą niewinność?
W każdym procesie rozwodowym to strona pozywająca powinna poprzez przedstawienie dowodów udowodnić zdradę drugiej strony. Postępowanie sądowe toczy się na zasadzie kontradyktoryjności, tzn. każda ze stron ma prawo przedstawiać dowody na poparcie swojego stanowiska.
- Nie dopuściłem się zdrady, a żona mimo to podaje ją jako główny powód rozpadu życia małżeńskiego – co mogę zrobić?
Jak w każdym procesie - można podważać przedstawione dowody zdrady. Można dowodzić, że nigdy nie pisałeś np. listów i e-maili do kochanki, że ktoś inny korzystał z twojego komputera, a zdjęcia nie mają daty i są tak niewyraźne, że mogą przedstawiać każdego, z kolei sam fakt spotkania się z kobietą np. w restauracji nie jest dowodem zdrady.
- Co jest zdradą - czy flirtowanie, np. w portalach randkowych, jest dowodem na trwały rozpad małżeństwa i może być podstawą rozwodu?
Filtrowanie jest dowodem pozwalającym na uznanie winy w rozkładzie pożycia stron, tylko wtedy, jeśli miało to wpływ na rozkład pożycia stron. Jeśli obie strony to akceptowały i współżyły, nie ma to znaczenia dla kwestii winy i rozkładu pożycia stron.
- Zdrada a rozwód. Kto składa więcej pozwów rozwodowych: kobiety, czy mężczyźni?
Pozwy rozwodowe częściej składają kobiety, gdyż najczęściej to z nimi są małoletnie dzieci i niezbędne jest orzeczenie w wyroku rozwodowym alimentów, ustalenie władzy rodzicielskiej i miejsca pobytu małoletniego dziecka.
- Czy sąd może nie „dać rozwodu” mimo przyznania się jednego z małżonków do zdrady? W jakich przypadkach, dlaczego?
Sąd może oddalić żądanie rozwodu, z treści art. 56 § 2 k.r.i op. wynika, że rozwód nie jest dopuszczalny, jeśli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro małoletniego dziecka lub jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ustawa nie bez powodu wprowadza negatywną przesłankę do orzeczenia rozwodu wyrażoną w art. 56 § 2 k.r. i op. Celem ustawodawcy jest przede wszystkim ochrona dobra dziecka. Dodatkowo na podstawie art. 56 § 3 k.r.i op. rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia stron, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
- Czy „opłaca się” być prawdomównym podczas sprawy rozwodowej i co grozi w przypadku przyłapania na kłamstwie?
Istnieje obowiązek składania zeznań zgodnie z prawdą, w przypadku składania zeznań fałszywych taka osoba może być oskarżona za składanie fałszywych zeznań przed sądem, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Z mec. Pawłem Przybyłowskim (www.przybylowski.pl) rozmawiał Brunon Nowakowski.
Komentarze (10) / skomentuj / zobacz wszystkie
Rozwód to bardzo emocjonalne przeżycie, sam przez to przechodziłem. Walczyłem o wyrok z orzeczeniem o winie mojej żony i na szczęście się udało. Niezbędne dowody pomogło mi zdobyć Biuro Detektywistyczne Alicja Słowińska z Wrocławia. Myślę, że bez pomocy profesjonalistów w takiej sprawie może być bardzo trudno rozstrzygnąć sprawę rozwodową na swoją korzyść.
24.07.2017 10:14
Też słyszałęm, ze Skrzypek jest bardzo dobra, jestem z okolic wrocka. Natomiast, moim zdaniem, branie detektywa jeżeli podejrzewamy, że żona ans zdradza to bardzo dobra opca. Zwłaszcza, jeśli mamy dzieci. Bo jak nioe będziemy mieli sensownych dowodów, to potem alimenty duże itd.
02.04.2017 16:51
Jestem z Wrocławia i słyszałem, że Skrzypek faktycznie jest bardzo dobra w swoim fachu. A co do samego rozwodu i detektywa - jeżeli mamy dzieci i chcemy je przy sobie zatrzymać, to ja bym nie oszczędzał, wiem jak nasze sądy podchodzą do takich rzeczy i ojciec niem zawsze to ten zły.
01.03.2017 23:25
Prawda jest taka - jak się zapowiada walka o dzieci i chcemy je mieć przy sobie, to bez detektywa ani rusz. Musimy mieć mega mocne dowody, wiecie jak jest z naszymi sadami. Mi pomagała pani Skrzypek z Wrocławia, łatwo nie było, ale dzieci zostały ze mną! Bez jej pomocy.... szczerze? chyba nie miałbym żadnych szans
23.12.2016 01:36
Żeby się godnie rozstać, to najpierw trzeba zdobyć dowody programem szpiegowskim NinjaLogger a potem olać i mieć w nosie
05.09.2014 13:59
Ale po co ? Zostawić to za sobą i nie rozdrapywać ran :P po prostu zacząć na nowo żyć :D :D :D
17.06.2014 11:47
Z szacunku do samego siebie powinno się walczyć o "orzeczenie o winie"
reszta się nie liczy.
Pozdrawiam !!!
24.12.2013 15:05
Sądy Rodzinne w Polsce nie mają nic wspólnego ze sprawiedliwością.
Niczego nie trzeba udowadniać. Wystarczy, że jesteś facetem i na 99% przegrałeś.
Moja rada, jeśli to tylko możliwe to trzeba się dogadać, szkoda czasu (u mnie 4 lata w sądzie) i przede wszystkim nerwów.
13.09.2013 13:53
Jestem w trakcie rozwodu i mam tylko jedno ale - mowienie prawdy .... moj prawnik zadal tylko jedno pytanie: czy kogokolwiek skazali w procesach rozwodowych za mowienie nieprawdy ?
11.09.2013 22:59
Na pewno żeby mówić o zdradzie czy rozwodzie trzeba mieć przypuszcenia, każda osoba która zdradza zachowuje się inaczej. [post edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu].
Później jak pewne obawy będą wymagały potwierdzenia, to należy wynająć detektywa który udokumentuje wszystko i wygrasz sprawę w sądzie z orzeczeniem o winie.
21.10.2012 00:48