Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Sposoby na dogadanie się z nastolatkiem

Tata na medal
|
13.10.2023

„Nie mam pojęcia, co siedzi w głowie tego chłopaka!" „Nie mamy z córką zbyt wielu wspólnych tematów. O czym mam z nią rozmawiać?" „Po co próbować? Nastolatki i tak nie słuchają”. Rozmowy z dziećmi mogą być jednym z większych wyzwań, przed jakimi stajesz jako ojciec. Zwłaszcza, gdy różnica wieku jest spora.

Tagi: wychowanie dziecka

Jak rozmawiać z nastolatkiem
Jak rozmawiać z nastoletnim dzieckiem?

Wyobraź sobie jednak, że twoje dzieci czekają, aż będą mogły ci o czymś opowiedzieć. Pomyśl, że mogą chcieć usłyszeć twoją opinię na dany temat, że możesz czuć się zupełnie swobodnie rozmawiając z nimi o czymkolwiek. Dobra komunikacja pomoże ci to osiągnąć.

1. Słuchanie jest na czasie, wykłady – odpadają

Wrażliwy ojciec przedstawiany w mediach to taki, który wygłasza mądre i pełne troski wykłady, niczym Bill Cosby, zabierający dziecko do kuchni na szklaneczkę soku jabłkowego i porcję trudnych prawd życiowych.

Pozwoliłeś, by kazania stały się twoim „towarem eksportowym”? Za pomocą porywających, wyuczonych przemów chcesz przekazać dzieciom swoje życiowe doświadczenie? Oczywiście, wykład czasem działa, szczególnie wygłoszony w odpowiednim momencie. Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że często nasze dzieci wcale nie chcą odpowiedzi i nie potrzebują, abyś zastanawiał się co im powiedzieć, w czasie gdy one mówią do ciebie. Pragną raczej wiedzieć, że jesteś tutaj dla nich – i nie dowiedzą się tego dzięki mądrym przemowom.

Spróbuj najpierw zrozumieć – nieważne, czy prowadzisz dyskusję, wspierasz i radzisz, czy tylko rozmawiasz przy obiedzie. Uważne słuchanie pozwala osiągnąć zrozumienie, które jest niezwykle istotne dla ojców i ich dzieci. Daje ci informacje na temat twoich ojcowskich zadań i, co może ważniejsze, wyraża bezwarunkową miłość do dzieci.

Córka przychodzi do ciebie, by zwierzyć się z obaw związanych z rozpoczęciem gimnazjum. Możesz jej po prostu powiedzieć, że szkoła to nic takiego i że miliony ludzi przeszły przez nią bez traumy – ale nie wyjdziesz w ten sposób naprzeciw potrzebom dziecka. Córka chce wiedzieć, że ojciec ją kocha i wierzy w nią, niezależnie od tego, co stanie się w nowym roku szkolnym. To, że kochamy i troszczymy się, pokazujemy najlepiej – słuchając.

2. Różnica zdań to nie początek trzeciej wojny światowej

Dużo słyszy się dziś o różnorodności – powinniśmy uczyć się doceniać ludzi, którzy się od nas różnią. Nie myślałeś jednak pewnie nigdy o różnorodności w twoim domu. Oczywiście, nie pozostawisz niemowlęciu czy małemu dziecku zbyt wielu możliwości wyrażenia własnego zdania. Jednak nie uda ci się uniknąć sytuacji, w których twoje dzieci będą dokonywały wyborów, których nie zaaprobujesz: od tego, jak wydają pieniądze, do tego, z kim się przyjaźnią, a nawet do wyboru życiowej filozofii. Możecie się nie zgadzać i ciągle akceptować się nawzajem, ucząc się dostrzegać indywidualne możliwości i punkty widzenia.

Opinie dzieci będą się od czasu do czasu zmieniały, ale nigdy nie przestawaj szanować tego, co mają do powiedzenia. Nie wydawaj wyroków, które nie pozostawiają miejsca na dyskusję. Pokaż, że rozumiesz, a potem wyraź swoją opinię: „Moim zdaniem jest tak... Z mojego doświadczenia wynika...”. Jesteś głową rodziny, ale twoje dzieci będą dużo chętniej współpracować, jeśli poczują, że tata czasami ustępuje. Dobrą niepisaną zasadą w przypadku nieporozumień jest spytanie samego siebie: „Czy za trzy lata to dalej będzie dla nas ważne? Jeśli nie, po co się o to teraz kłócić?”.

3. Czyny naprawdę znaczą więcej niż słowa

Czyny ojca są tak samo ważne jak jego słowa. Syn zostaje ukarany przez ojca za potajemne oglądanie filmów dla dorosłych. Parę dni później znajduje „dorosłe” gazety ojca ukryte w szafie. Niewiele rzeczy wywołuje u dzieci tak dużą dezorientację, jak rodzice, którzy wylewają z siebie strumienie prawd moralnych, równocześnie prowadząc podwójne życie. Jeśli jednak córka słucha, jak ojciec mówi, że przestrzeganie prawa to podstawa, a potem dodatkowo dostrzega, że podczas jazdy na wakacje nigdy nie przekracza on dozwolonej prędkości, uczy się, że istnieją jasno określone granice – są rzeczy, które są dobre i takie, które dobre nie są. Nieważne, co mówisz swoim dzieciom, to co robisz, pokazuje całą prawdę o tobie.

4. Bądź otwarty, uczciwy i życzliwy

Kiedy mówimy dorastającym dzieciom o tym, kim jesteśmy i w co wierzymy, sposób, w jaki to robimy, jest bardzo ważny: musimy być otwarci, uczciwi i życzliwi. Uczciwość podpowiada ci, co masz mówić. To oznacza stawianie czoła „trudnym rozmowom” – o seksie, o niepożądanych zachowaniach dziecka lub przeprosinom, jeśli wiesz, że dziecko zawiodłeś lub skrzywdziłeś. Uczciwość pozwala ci wywiązać się z obowiązków wobec osób, które kochasz.

Życzliwe podejście ustala to, jak się komunikujesz. Jeśli twoje dziecko odnosi sukces albo robi dla kogoś coś dobrego, zachęta i pochwała to naturalne reakcje. Życzliwość okazuje się trudniejsza, jeśli popełnia ono błędy lub krzywdzi innych. Zbyt wielu ojców w takich sytuacjach obraża lub zawstydza swoje dzieci. Musimy raczej wspierać je w każdej sytuacji, nawet jeśli ostatecznie chcemy doprowadzić do zmiany ich zachowań.

Zawsze jest sposób na to, by rozmowa z dzieckiem przebiegała pozytywnie. Nie musisz zmieniać tego, co chcesz powiedzieć, ale życzliwość zawsze robi wielką różnicę. Efektywna komunikacja wymaga poświęcenia ogromnej, niepodzielnej uwagi, kreatywności, wytrzymałości i, czasami, odwagi.

Jednak zasadnicze pytanie nie dotyczy tego, czy będziemy się z dzieckiem komunikować, a tego, czy poprzez komunikację wzmocnimy je, czy osłabimy? Czy nasze działania zwrócą je przeciwko nam, czy wzmocnią i uwiarygodnią to, co mówimy? Oto prawdziwe wyzwanie!

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie

www.TjOK.pl
25 sierpnia 2015 o 09:20
Odpowiedz

Interesujące...

~www.TjOK.pl

25.08.2015 09:20
Maryś
13 maja 2014 o 17:24
Odpowiedz

Albo że wie wszystko najlepiej :-)

~Maryś

13.05.2014 17:24
Maryś
13 maja 2014 o 17:24
Odpowiedz

Tak trudno ustrzec się pouczania, gdy człowiek wciąż przekonany jest, że robi to w dobrej wierze.

~Maryś

13.05.2014 17:24
1