Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Jak ochronić dziecko przed przemocą seksualną

Tata na medal
|
13.01.2017
Tata na medal Jak ochronić dziecko przed przemocą seksualną

Żyjemy w czasach, gdy musimy chronić swoje dzieci nie tylko przed chorobami czy wypadkami, ale także przed złymi ludźmi. Twoje dziecko zawsze może znaleźć się w takim niebezpieczeństwie, a twoim zadaniem jest zadbać o to, by potrafiło się przed nim obronić.

Tata na medal Jak ochronić dziecko przed przemocą seksualną

Czym jest przemoc seksualna wobec dziecka? To wszelkie działania skierowane do dziecka, mające przynieść przyjemność erotyczną osobie dorosłej. Są to m.in. niewybredne żarty, pokazywanie pornografii, ekshibicjonizm, dotykanie lub zmuszanie do dotykania narządów płciowych, zmuszanie do seksu.

Niestety, uczenie dzieci, by nie rozmawiały z obcymi nie wystarczy. 85% osób wykorzystujących dzieci to osoby im znajome, często to członkowie rodzin lub małych społeczności. Oto kilka rad, które powinieneś wziąć pod uwagę, jeśli chcesz zadbać o bezpieczeństwo dziecka:

  • Powiedz dziecku, że jeśli ktoś próbuje dotykać je w sposób, który sprawia, że czuje się „dziwnie” lub „źle”, powinno powiedzieć „nie” i opowiedzieć o tym zaufanemu dorosłemu.
  • Codziennie rozmawiaj z dzieckiem na temat jego kontaktów z innymi ludźmi. Pytaj o to, jak się czuje. Dzięki temu dziecko będzie mogło poczuć się swobodnie, rozmawiając z tobą o wszystkim.
  • Nie ucz dziecka ślepego posłuszeństwa dorosłym. Nie mów, by robiło wszystko, o co poprosi je opiekunka lub nauczyciel. Zamiast tego powiedz, że większość dorosłych to dobrzy ludzie, których należy szanować, ale że trzeba również słuchać swojego serca. Powiedz, że mówienie „nie” dorosłym jest w porządku, jeśli wie się, że zrobienie tego co mówią, jest złe.
  • Naucz dziecko odpowiednich nazw jego części ciała, a także innych określeń, których można używać. Spróbuj poradzić sobie z zawstydzeniem związanym z mówieniem o miejscach intymnych. Chodzi o to, by nie czynić z nich tematu tabu, o których dziecko będzie bało się mówić, nawet, jeśli wydarzy się coś, co je zaniepokoi.
  • Opowiedz dziecku o różnicy między dobrym i złym dotykiem. Wytłumacz, że gdy lekarz dotyka brzucha dziecka, by sprawdzić co mu dolega, to jest w porządku, ale jeśli pan od wf dotyka jego krocza – już nie. Wyjaśnij, że ciało jest jego prywatną własnością i że wszystko, co zakrywa bielizna, jest intymne i nikt nie ma prawa tego dotykać.
  • Nigdy nie zmuszaj dziecka do znoszenia całusów i pieszczot dziadków czy cioć, jeśli tego nie chce. Nie opowiadaj, że babci będzie przykro, jeśli nie da się pocałować, ponieważ może to zbudować w nim przekonanie, że to dorosły decyduje o jego ciele i wyznacza granice, nie ono. Dziecko, które ma umieć powiedzieć „nie” dorosłemu, musi móc tę umiejętność wytrenować w domu.

Przekonaj dziecko, by nie miało przed tobą sekretów i nie miejcie przed sobą sekretów w rodzinie (w stylu: "to będzie nasz mały sekret, nie mów nic mamie"). Upenwniaj dziecko, że zawsze może ci o wszystkim powiedzieć, niezależnie od tego, co o tym mówią inni. Przygotuj się na to, że dziecko będzie do ciebie przychodziło także w zupełnie błahych sprawach, które w jego mniemaniu jednak będą ważne. Nigdy mu nie odmawiaj wysłuchania i rady. Tylko w ten sposób zbudujesz między wami solidną więź i zaufanie, które jest niezbędne dziecku w sytuacji zagrożenia.

Dowiedz się też, czym jest cyberprzemoc i jak ochronić przed nią twoją pociechę.

Bartek Kulesza

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (1) / skomentuj / zobacz wszystkie

Marta Pyrchała-Zarzycka, www.astrosalus.pl
22 czerwca 2018 o 16:20
Odpowiedz

Szkoda, że czasem dziecko mimo wstydu wyzna, że było molestowane, a zaufana osoba dorosła mu nie uwierzy i co gorsza będzie krytykować to wyznanie i zarzucać dziecku kłamstwo. Pewna znajoma była molestowana przez własnego ojca. Dowiedziałam się tego, gdy byłam nastolatką. Powiedziałam jej, żeby powiedziała o tym swojej mamie, która na pewno wyrzuci delikwenta z domu i pójdzie na policję. Na to ona opowiedziała, że próbowała to powiedzieć matce, ale nie uwierzyła jej i na domiar złego zaczęła na nią krzyczeć i zarzucać jej kłamstwo. To przykre. Nigdy nie powinniśmy lekceważyć takich słów dziecka.

~Marta Pyrchała-Zarzycka, www.astrosalus.pl

22.06.2018 16:20
1