Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Finansowanie własnej rodziny

Tata na medal
|
13.03.2013
Tata na medal Finansowanie własnej rodziny

Zapewnienie bytu rodzinie to główne zadanie każdego mężczyzny. Jeszcze 40 czy 50 lat temu był to jedyny obowiązek każdego ojca — chronienie i utrzymywanie swojej rodziny. Dzisiaj wymagania kulturowe wobec mężczyzny są większe: dobry ojciec rozmawia ze swoimi dziećmi, a także okazuje im swoją miłość i zaangażowanie. Jednocześnie jednak nie może on zapomnieć o tym, jak ważne jest zapewnienie rodzinie stabilności finansowej.

Tata na medal Finansowanie własnej rodziny

Kochający ojciec czuje się zobowiązany do tego, żeby zagwarantować godziwe życie swoim dzieciom. Pieniądze dają wiele możliwości, żeby wykazać się jako ojciec. Twoim zadaniem jest jak najlepiej je wykorzystać.

Znalezienie równowagi

To zrozumiałe, że chcesz zapewnić swojej rodzinie godziwe życie, ale nie możesz doprowadzić do tego, żeby pogoń za pieniędzmi zamieniła cię w pracoholika. Oczywiście, praca jest bardzo ważna, ale nie możesz dla niej rezygnować z chwil, które powinieneś spędzić z rodziną. Jeżeli postawisz pracę przed rodziną, twoje relacje z dziećmi szybko się popsują.

Badania wykazały, że najlepszymi ojcami wcale nie są ci mężczyźni, którzy najwięcej zarabiają. Poziom dochodów nie odgrywa kluczowej roli — pod warunkiem, że mężczyzna zarabia tyle, żeby zaspokoić główne potrzeby swojej rodziny. Doskonały ojciec może mieć przeciętne dochody. To całkowicie wystarcza.

Jeśli przyjmiesz ten punkt widzenia, będziesz mógł swobodniej podejmować decyzje związane z twoją karierą zawodową. Nie kieruj się tym, ile zarabia twój sąsiad albo koledzy z pracy. Twoim życiowym celem jest zaspokojenie potrzeb rodziny i zapewnienie dzieciom godziwej przyszłości. Jeżeli zaczniesz myśleć w ten sposób, przestaniesz czuć się rozdarty między pracą a rodziną. Będziesz umiał odrzucić okazje, które mogłyby ci przynieść pieniądze kosztem czasu dla rodziny.

Wielu ojców koncentruje się na tym, żeby zrealizować określone cele zawodowe zamiast spędzać więcej czasu w domu z rodziną. Niestety bardzo często, gdy już osiągną swój cel, ich relacje rodzinne są tak popsute, że nie da się ich naprawić. Zostając po godzinach w pracy dzień w dzień, tracą kontakt ze swoimi dziećmi. A gdy wreszcie postanowią, że chcą spędzić więcej czasu z rodziną, ze zdziwieniem i smutkiem odkrywają, że bezpowrotnie utracili więź z bliskimi.

Jeśli marząc o „dostatnim życiu”, skupiasz się wyłącznie na aspekcie finansowym, stąpasz po cienkim lodzie. Bez względu na to, ile zarobisz, nigdy nie odniesiesz prawdziwego sukcesu, ponieważ tego, co jest najlepsze w życiu, nie da się kupić. Dbanie o rodzinę to nie tylko przynoszenie wypłaty do domu co miesiąc, ale również pielęgnowanie relacji z żoną i dziećmi poprzez okazywanie im troski i zaangażowania.

Planowanie przyszłości

Mądre zarządzanie finansami to umiejętność przewidywania przyszłości i przygotowanie się na to, co nas czeka. Oto dwa obszary, w których finanse i ojcostwo nierozerwalnie wiążą się ze sobą:

1. Wydatki — obecne i przyszłe

Wydatki na dzieci to duża część domowego budżetu. Im dzieci są większe, tym bardziej rosną koszty ich utrzymania. Codzienne wydatki są łatwe do policzenia, choć nie zawsze proste do sfinansowania. Wiele z nich nie zmienia się przez całe lata: większość ludzi wie, ile wydaje na pieluchy, ubrania, jedzenie, obozy letnie, lekcje gry na pianinie, opiekę nad dziećmi, lekarzy, ubrania itd. Jeśli jednak skupisz się na tych codziennych wydatkach, łatwo możesz zapomnieć o swoich długofalowych celach. W dzisiejszej gospodarce, sztucznie kreującej potrzeby konsumentów, wielu ludzi bierze kredyt po to, żeby poprawić standard swojego życia. W rezultacie zadłużają nie tylko siebie, ale również swoje dzieci.

Nie jesteś w stanie przewidzieć przyszłości, ale możesz zaplanować pewne wydatki, które będziesz musiał ponieść na określonym etapie życia swoich dzieci. Powinieneś również uświadomić sobie, że koszt utrzymania dzieci będzie stale rósł

— będą więcej jadły, potrzebowały więcej ubrań, uczestniczyły w większej liczbie zajęć dodatkowych i potrzebowały więcej różnego rodzaju sprzętów. Nie możesz również zapominać o opiece medycznej i kosztach transportu. Musisz mądrze zaplanować wydatki, jeśli chcesz uniknąć niemiłej niespodzianki.

To samo dotyczy przyszłości twoich dzieci. Troskliwy ojciec powinien znać plany i marzenia swoich dzieci i umożliwić im ich realizację. Czasami konieczne jest opłacenie dodatkowych lekcji, które umożliwią dziecku spełnienie jego marzeń.

Mało rzeczy jest tak ważnych jak zapewnienie dzieciom edukacji. Każda rodzina powinna wspólnie uzgodnić, w jaki sposób będą opłacane studia dziecka. Niektórzy rodzice, kierując się zwykłą koniecznością, umawiają się z dzieckiem, że częściowo będzie opłacało swoje czesne. Inni zawczasu odkładają tyle pieniędzy, żeby móc wziąć wszystkie koszty na siebie. Bez względu na to, którą opcję wybierzesz, zacznij oszczędzać teraz.

Twoje planowanie przyszłości powinno obejmować również polisę na życie — jest to bardzo ważne ubezpieczenie, które zapewni twojej rodzinie byt na wypadek twojej śmierci. Dopóki nie miałeś dzieci, kupno takiej polisy mogło ci się wydawać zbyteczne, ale teraz nie masz wymówki. Nie możesz zostawić swojej rodziny bez zabezpieczenia finansowego.

2. Nauczenie dzieci, jak gospodarować pieniędzmi

Na to nigdy nie jest za wcześnie. Musisz rozmawiać ze swoimi dziećmi o pieniądzach i nauczyć je odpowiednich zachowań. Jedną z metod jest rozmawianie o sprawach finansowych ze wszystkimi członkami rodziny. Czy istnieje lepszy sposób na to, żeby nauczyć dzieci gospodarowania pieniędzmi niż pokazanie im, w jaki sposób ty sam podejmujesz decyzje dotyczące wydatków? Dzięki temu twoje dzieci lepiej zrozumieją, że nie masz nieograniczonych zasobów pieniędzy. Dowiedzą się, ile kosztuje ogrzewanie, wykarmienie całej rodziny, kupowanie ubrań i przyborów szkolnych itd.

Oto, jakie zasady powinieneś wpoić swoim dzieciom: ciężka praca, zadowolenie z tego, co się ma, planowanie przyszłości, ćwiczenie cierpliwości i wytrwałości. Pamiętając o tych zasadach, postaraj się nauczyć swoich dzieci pięciu umiejętności związanych z gospodarowaniem pieniędzmi:

  • Bądź pracowity. Zarabianie pieniędzy daje poczucie wartości. Dzieci muszą wiedzieć, że ich pomoc ma dużą wartość dla rodziców, nawet jeśli ogranicza się tylko do prac kuchennych czy koszenia trawnika. Możesz wypłacać im niewielkie wynagrodzenie za te czynności. Niektórzy rodzice uważają, że błędem jest płacenie za wykonywanie domowych obowiązków — ich zdaniem dziecko powinno pomagać rodzicom dobrowolnie, nie licząc na zapłatę. Wolą dawać swoim dzieciom kieszonkowe i namawiają je, żeby dorobiły sobie w inny sposób. Sam zdecyduj, które rozwiązanie jest lepsze.
     
  • Oszczędzaj. Dziecko powinno nauczyć się oszczędzać, nawet jeśli to będą tylko niewielkie kwoty. Dzieci są zachwycone, gdy widzą, jak ich oszczędności rosną. Jeśli nauczysz dziecko, żeby odłożyło pewną kwotę za każdym razem, gdy dostanie pieniądze, przekażesz mu cenną wiedzę, która jest obca wielu jego rówieśnikom i dorosłym.
     
  • Dawaj z radością. Dziecko już od maleńkości powinno się uczyć, ile satysfakcji daje bezinteresowne pomaganie innym. Poza wartością pieniądza nie zapomnij więc nauczyć go wartości ludzkiego wsparcia.
     
  • Mądrze wydawaj pieniądze. Bez względu na to, czy dziecko „zarabia” pieniądze u rodziców czy otrzymuje stałą tygodniówkę, musi nauczyć się je wydawać. Dzieci bardzo szybko poznają różnicę między mądrą inwestycją a szastaniem pieniędzmi, gdy wydają własne pieniądze — zwłaszcza, jeśli rodzice nie pomagają im naprawić skutków niemądrych decyzji.
  • Bądź wdzięczny za wszystko, co dostajesz. Radość z dawania jest większa, gdy wiemy, jak przyjemnie jest dostawać prezenty. Niektórzy ludzie nie umieją akceptować finansowej pomocy od innych, ponieważ boją się, że w ten sposób okazują swoją słabość. Musimy jednak nauczyć nasze dzieci, że słowo „dziękuję” nie oznacza słabości, lecz siłę.

Kilka prostych wskazówek, jak nauczyć dziecko gospodarowania pieniędzmi:

  • Daj dziecku 10 – 20 złotych, żeby zainwestowało w coś, co przyniesie mu więcej pieniędzy. Umów się z nim, że po miesiącu będzie musiało oddać ci pożyczoną kwotę, ale odsetki będzie mogło zachować dla siebie.
     
  • Zapytaj dziecko, co by zrobiło, gdyby miało sto lub milion złotych.
     
  • Pomóż dziecku określić jego własny budżet.
     
  • Zabierz dzieci na udawane zakupy po sklepach internetowych. Ustal ich budżet i daj określone zadanie (kupić szafę ubraniową, meble do pokoju itp.).
     
  • Zabierz dzieci do sklepu z drobiazgami. Daj każdemu 5 zł i zobacz, na co wydadzą te pieniądze.
     
  • Zachęć dzieci, żeby odłożyły trochę pieniędzy na wybraną przez siebie organizację dobroczynną.
     
  • Wspólnie z całą rodziną zastanówcie się, jak moglibyście razem wydać 20 albo 50 zł, tak aby przyniosło to wam wszystkim jak najwięcej radości.
     
  • Kup dziecku dziesięć akcji znanej firmy. Niech obserwuje spadki i wzrosty cen swoich akcji.
     
  • Naucz dziecko korzystać z kuponów i rabatów — oddawaj mu w gotówce pewną część pieniędzy, które w ten sposób uda mu się zaoszczędzić.

Bycie ojcem — bezcenne

Nie ma co się oszukiwać — wychowanie dziecka wiąże się z ogromnymi kosztami. Doradca finansowy mógłby to podsumować: “Jeśli chcesz być bogaty, nie miej dzieci”. W rzeczywistości jednak jest zupełnie na odwrót.

Czy można bowiem wycenić miłość matki do dziecka, dźwięk pierwszego płaczu wydanego po narodzinach, czy usłyszenie po raz pierwszy słowa „tata”?

Co dostaniesz w zamian za te wszystkie wydane pieniądze? Klejącą rękę, która będzie cię mocno trzymać podczas spaceru; partnera do dmuchania baniek mydlanych, puszczania latawców, budowania zamków z piasku i skakania po płytach chodnikowych; kogoś, z kim będziesz śmiać się do rozpuku nawet po ciężkim dniu w pracy. Ta mała istota pokaże ci, czym jest prawdziwe szczęście.

Dzięki dzieciom masz w życiu kolejny raz okazję do malowania palcami, oglądania kreskówek, bawienia się w chowanego i łapania robaczków świętojańskich. Możesz zostać ogłoszony bohaterem za to, że zdjąłeś piłkę z dachu albo naprawiłeś rower. Możesz być świadkiem takich wyjątkowych wydarzeń, jak pierwszy krok, pierwsze słowo, pierwszy dzień w szkole i pierwsza jazda samochodem. Masz okazję zostać prawdziwym specjalistą z zakresu psychologii, pielęgnacji, kryminalistyki, komunikacji i seksualności człowieka, posiąść wiedzę, której nie zdobędziesz na żadnych studiach.

Jako ojciec zyskujesz fantastyczną moc leczenia skaleczeń buziakami, odstraszania potworów czających się pod łóżkiem i leczenia złamanego serca. Poznajesz, czym jest bezgraniczna miłość. A jeśli będziesz miał szczęście, któregoś dnia twoje dzieci odwdzięczą ci się tym samym, nie zwracając uwagi na koszty.

Jak sądzisz, tato — czy dzieci są warte tak dużych pieniędzy? Gdyby ogłoszono konkurs na reklamę zachęcającą do ojcostwa, jej hasło mogłoby brzmieć: „Bycie tatą bywa kosztowne, ale to, czego doświadczysz, jest bezcenne”.

Juliusz Strykowski

Porozmawiaj o tym na FORUM
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie