Nie umawiałeś się z żadną kobietą od dłuższego czasu i masz wrażenie, że już nic nie pomoże twojej przebojowości. Szczerze mówiąc, czujesz się tak zdołowany, że nie masz pojęcia, jak wrócić do gry. Próby nawiązania rozmowy z kobietami kończą się wzruszeniem ramion, a rozmowa nie klei się ani trochę.
Przyzwyczaiłeś się już nawet do spojrzenia mówiącego "daruj sobie prośby o numer telefonu". Zaczynasz czuć się jak społeczny wyrzutek, z którym nikt nie chce mieć nic do czynienia.
Trudno się dziwić: ograniczyłeś się do kontaktów z kumplami, nie miałeś ochoty nigdzie wychodzić, zagrzebałeś się we własnej dziupli i było ci tak dobrze. Jak widać - do czasu, instynkt zadziałał. No, to pora ponownie przywitać się ze światem. Światem kobiet, oczywiście. Wtórną nieśmiałość szybko przełamiesz z naszą pomocą. Na początek przeanalizuj...
Co robisz źle?
Większość mężczyzn próbuje metody starej, jak świat: najpierw upijają się dla kurażu, a potem znajdują jakąś równie wstawioną kobietę, zdobywają jej numer i mają nadzieję, że nie jest nawet w połowie tak pijana, na jaką wygląda. Pudło! Na pewno jest. I na pewno nie odbudowuje to męskiej pewności siebie. Jeśli to czytasz, prawdopodobnie przeżyłeś już niejedną porażkę. Ba!
Prawdopodobnie przeżyłeś ich już wiele, ale wciąż nie zrobiłeś nic, by przeciwdziałać kolejnym klęskom. I naiwnie marzysz o magicznej pigułce, która pomoże pokazać wszystkim dokoła najfajniejszą część ciebie.
Zła wiadomość: nie ma takiej pigułki. Dobrą wiadomością jest to, że ten artykuł pomoże ci skończyć z pięknymi katastrofami. Nauczy cię postępować z kobietami, jeśli tylko jesteś gotów trochę nad sobą popracować. Nie rozpaczaj nad sobą, nie skarż się, nie módl w nadziei na nagłą zmianę losu. Pamiętaj - tylko trening czyni mistrza! Musisz więc ćwiczyć! Wychodź z domu codziennie i codziennie poznawaj kobiety. Jeśli weźmiesz sobie do serca nasze rady, z pewnością zbudujesz w sobie odpowiedni silną wiarę w siebie.
Bądź pozytywny
Musisz z powrotem stać się osobą lubianą w towarzystwie. Osoby towarzyskie są atrakcyjne, mają pozytywną aurę, a co najważniejsze - ludzie je zauważają. Jeśli idziesz przez życie szczęśliwy, uśmiechnięty i rozmowny - inni będą zaintrygowani, będziesz ich przyciągał i stworzył prawdziwą więź zwaną popularnie „chemią“. Jeśli jednak będziesz snuł się przez życie myśląc "na pewno nie zdobędę już żadnej kobiety" - na pewno tak się stanie. Twój wygląd i język ciała staną się naturalnymi odstraszaczami. Będziesz odbierany jako zdesperowany, nerwowy i odstręczający. Czy którakolwiek kobieta chce poznać bliżej takiego faceta?
Zacznij ćwiczenia od rozmów z kobietami, które... ci się nie podobają. Tak! Zagaduj, uśmiechaj się do nich, żartuj, spróbuj wręcz poflirtować. Naucz się luzu w rozmowie, swobody we flircie. Po kilku dniach takich dialogów będziesz mógł zwrócić na siebie uwagę wszystkich kobiet, które tak bardzo chciałeś poznać, a które traktowały cię jak powietrze.
Wybierz sobie miejsce, w którym poczujesz się jak w domu. Bo początkowo może być ci ciężko zacząć konwersację z nieznajomymi „gdziekolwiek“. Najlepiej znajdź sobie kilka miejsc, do których będziesz przychodził częściej: ulubioną restaurację, bar, supermarket lub kawiarnię i tam kontynuuj trening.
Zacznij rozmawiać
Masz już listę miejsc i wiesz, o czym możesz porozmawiać z ludźmi, których tam spotkasz. No, to idź i z uśmiechem zacznij konwersację o… czymkolwiek! Obserwuj, co dzieje się dookoła, co robią inni (zwłaszcza kobiety!) i reaguj na ich zachowania. O, np. jeśli widzisz, że jakiejś damie wypadły pomarańcze, podejdź do niej i zażartuj: "Och, dziurawe torby dają w tym sklepie!". Uśmiechnij się i pomóż pozbierać owoce. A może stoisz akurat obok kobiety w kolejce do kawiarnianego kontuaru i obojgu nie podoba się, że tak wolno jesteście obsługiwani? Voila! To świetna okazja do zaczęcia konwersacji. Takich sytuacji masz codziennie wiele. I już wiesz - wróciłeś do gry!
A skoro poznałeś już fajną kobietę, jasne jest, że chciałbyś spotkać się z nią ponownie. I doskonale! Znów poczułeś się pewnie i komfortowo, znów chcesz iść na randkę. Ale pamiętaj: kobiety lubią facetów szczerych, więc daruj sobie tandetne gadki. Powiedz wprost: "Świetnie nam się rozmawiało. Może spotkalibyśmy się ponownie? Wymieńmy się numerami telefonów - będzie łatwiej się umówić". A potem będzie już tylko lepiej.
Nie da się wirtualnie wrócić do żywych. Wychodź "do ludzi" codziennie i… rozmawiaj, ile wlezie, a wręcz - flirtuj. Pamiętaj, nieużywane umiejętności zanikają. Trenuj więc niczym zawodowiec i używaj ich śmiało, a dostaniesz to, czego pragniesz.
Aleksander Sienkiewicz
Zostań królem Facebooka ❯
Komentarze (3) / skomentuj / zobacz wszystkie
Zrobione :), zamiast siedzieć w domu właśnie tak zrobiłem i robię - fajna zabawa. Polecam.
04.03.2012 15:20
No trzeba się zebrać i walczyć o siebie panowie , siedzenie w domu i czekanie że sytuacja się sama zmieni nic nie da ;) , mówię tak z własnego doświadczenia :)
22.12.2011 16:12
Gnuśnieniu we własnej dziupli - stanowcze nie! Podobnie z wiecznym umartwianiem się i cierpiętnictwem - nie mogą zapanować nad niczyim życiem. Spędziłem tak kilka miesięcy, ale na szczęście to już historia. Więcej optymizmu na co dzień! ;)
22.12.2011 10:56