Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Zostań preppersem

Hobby
|
15.03.2024

Być może do tej pory miałeś takich ludzi za wariatów, bo słyszałeś tylko, że przygotowują się na koniec świata, by przetrwać apokalipsę. Według nich może ją wywołać m.in. atak terrorystyczny, cyberatak, kryzys gospodarczy, katastrofa naturalna czy wojna nuklearna. Zagrażających nam kataklizmów jest jednak znacznie więcej, dlatego już teraz zostań początkującym preppersem.

Tagi: hobby faceta po 40. , męski świat

preppers
Preppersi są gotowi na wszystko - każdą niemal apokalipsę

Nie jesteś w stanie zapobiec wszystkim zagrożeniom czyhającym w dzisiejszym świecie. Możesz jednak przygotować się na możliwość ich zaistnienia i wziąć na siebie odpowiedzialność, aby przetrwać z najbliższą rodziną.

Tak właśnie postrzegają świat preppersi, którzy kierują się zasadą: bądź samodzielny, samowystarczalny i jak najlepiej przygotowany, a poczujesz się bezpieczniej w tak pełnym zagrożeń świecie. To poczucie musi być oparte na wiedzy, praktycznych umiejętnościach (m.in. zdobywanie wody i pożywienia) i przygotowaniu, zarówno mentalnym jak i materialnym (gromadzenie zapasów i akcesoriów). A, jak doświadczenia początku roku 2020 pokazały, trochę prepperskiej wiedzy może przydać się każdemu z nas.

Pierwsi preppersi pojawili się w Stanach Zjednoczonych w czasach zimnej wojny, gdy zagrożenie globalnym konfliktem jądrowym było naprawdę realne. Teraz jednak to także bardzo popularny trend, bo nasz świat staje się coraz bardziej niebezpieczny.

Co zagraża ci w Polsce

Terroryści „zajmują się” głównie Europą Zachodnią. Polsce nie grozi wielkie trzęsienie ziemi, a powódź tysiąclecia była 20 lat temu. Czy masz się więc powody by czegoś się obawiać? Kiedy końca dobiegła zimna wojna, wydawało się, że już nawet nie tylko nasze dzieci, ale i wnuki będą żyły w pokoju, a do tego w kraju miodem i mlekiem płynącym. Zatem jeszcze nie tak dawno temu pytanie, czy coś nam tu grozi, odpowiedziałbym z całą pewnością: nie. Ale... minęło zaledwie ćwierć wieku, a na świecie, a głównie w Europie, znów zrobiło się bardzo niebezpiecznie.

Co gorsza, możliwość konfliktu zbrojnego, w którym obszar Polski też stanie się teatrem działań wojennych, nie jest już takim science fiction, jak choćby kilkanaście lat temu. Rosja ma znów wielkomocarstwowe zapędy, a ty masz – dosłownie nad głową – ich obwód kaliningradzki. Wystrzelone z niego rakiety Iskander (zdolne do przenoszenia ładunków nuklearnych) mają w zasięgu większość polskich miast. Jakiś czas temu Rosja zorganizowała nawet manewry, podczas których przeprowadzona była m.in. symulacja ataku nuklearnego na... Warszawę. 

Nie ma co bagatelizować tej sprawy. We wrześniu 2016 roku media obiegła informacja, że niemiecki rząd zachęca ludzi do robienia zapasów na wypadek kryzysu. Jak wszyscy wiemy, na początku 2020 roku te ostrzeżenia znalazły swoje spełnienie w postaci ogolnoświatowej pandemii i lockdownu. W 2022 nastąpił pełnoskalowy atak Rosji na Ukrainę. Co będzie dalej?

Niestety, żyjemy może i w ciekawych, ale przede wszystkim niebezpiecznych czasach. Zamachy terrorystyczne i wojna na Wschodzie powodują, że blady strach padł na mieszkańców europejskich miast. Co jednak będzie, gdy w zamachu lub ataku zostanie wykorzystana broń biologiczna lub chemiczna?

Andrzej Mroczek, ekspert ds. terroryzmu twierdzi, że taki atak jest prawdopodobny, a nasze państwo oraz społeczeństwo są na to słabo przygotowane. Na dodatek wielu politologów oraz strategów wojskowych twierdzi, że zmasowany konflikt jest już niestety, tylko kwestią czasu.

Musisz być niezależny

Wróćmy zatem do filozofii życia preppersów. Niektórzy postrzegają ich, jak ludzi, którzy budują pod domem bunkier i tam oczekują na koniec świata. To jednak spore uproszczenie. Główną cechą preppersów jest samodzielność. Jeśli chcesz nim zostać, musisz być gotowym przetrwać wraz z rodziną w obliczu grożącej ci zagłady. Najlepiej we własnym domu. Ewentualnie w innym miejscu, gdzie będziesz mógł bezpiecznie przeżyć.

Schrony, obozy uchodźców (o ile są organizowane przez państwo) – jak pokazała historia – nie należą raczej do bezpiecznych miejsc. Musisz więc w sytuacjach kryzysowych polegać wyłącznie na sobie, a nie na instytucjach rządowych. Bądź niezależny, tak byś mógł żyć w przekonaniu, że jesteś w stanie przetrwać, gdy dojdzie do tragedii.

Najważniejsze w sztuce przetrwania

Niezależnie od miejsca, w którym żyjesz i rodzaju zagrożenia, które ci grozi, istnieją pewne wspólne elementy, dzięki którym możesz przetrwać:

Woda. Jak wiadomo, bez wody długo nie przeżyjesz. Bolesna i powolna śmierć następuje po ok. 48 godzinach, a maksymalnie 6 dniach. Fachowcy mówią, że pierwszym zadaniem początkującego preppersa powinno być zgromadzenie zapasów wody, dla siebie i rodziny, na okres około 2 tygodni. Teraz możesz ją bez problemu kupić w sklepie, jednak ekstremalnych przypadkach powinieneś mieć dostęp do wody pitnej i to najlepiej z kilku niezależnych źródeł. Gdy będzie to np. rzeka, jezioro, czy deszczówka (postaw beczkę w ogrodzie), musisz zaopatrzyć się w filtry, a najlepiej dowiedzieć się o sposobach jej filtrowania i samemu umieć zrobić domowy filtr.

Pożywienie. Co prawda przeżyjesz bez jedzenia nawet i kilka tygodni, ale to negatywnie odbije się na twojej kondycji oraz zdrowiu. Teraz w lodówce czy zamrażarce masz zapas pożywienia, być może, na nieco ponad tydzień. Jako początkujący preppers, twoim sukcesem będzie zgromadzenie zapasów żywności, które dadzą ci gwarancje przetrwania co najmniej przez miesiąc. Pamiętaj jednak, że w przypadku kataklizmów nie powinieneś liczyć na przechowywanie jej w lodówce. Powinny to być najlepiej suche i zacienione miejsca. Nie trzymaj też wszystkich zapasów żywności w jednym miejscu. Zgromadzone zapasy powinieneś sukcesywnie zużywać i uzupełniać je nowymi.

Schronienie. Daje poczucie bezpieczeństwa i dobrze wpływa na psychikę w okresie zagrożenia. Jako preppers dąż do tego, by przetrwać kataklizm we własnym domu. Zimą musisz być przygotowany na ogrzanie go na własną rękę (choćby tylko jednego z pomieszczeń, gdzie schronisz się z rodziną). Dobrze więc byś zaopatrzył się w butlę gazową (pamiętaj o bezpiecznym jej przechowywaniu) i palnik lub nawet zwykły piecyk-kozę.

Bardziej zaawansowani czy zamożni preppersi budują własne schrony (może posłużyć do tego celu także ziemianka:

Plecak ewakuacyjny

Co jednak zrobić, gdy dom nie nadaje się zamieszkania? Pomysłem na to jest tzw. plecak ewakuacyjny, w którym musisz mieć najniezbędniejsze rzeczy, pozwalające przeżyć kilka kolejnych dni.

W skład tego zestawu ucieczkowego powinny wchodzić: zapas wody i filtr lub tabletki do jej uzdatniania, metalowy kubek, zapałki (najlepiej sztormowe), zapalniczka (żarowa lub benzynowa), krzesiwo i jakaś rozpałka (np. chemiczna, tampony, kora brzozy), latarka (zwykła i czołowa), apteczka (może być samochodowa, plus podstawowe lekarstwa), folia termiczna, kurtka, czapka, skarpety, okulary ochronne, dobry nóż, gaz pieprzowy, maseczka przeciwpyłowa, sznurek (najlepiej linka spadochronowa), kompas lub GPS, batony energetyczne, środki higieny (mydło, kremy UV, środek przeciw kleszczom i komarom, szczoteczka i pasta). Gdy przyjdzie ci nocować w chłodne dni pod gołym niebem, przydatne okażą się też śpiwór, karimata czy namiot.

Taki plecak ewakuacyjny najlepiej przechowywać poza miejscem zamieszkania (np. u rodziny czy w pracy), choć najbezpieczniej zakopać go w hermetycznie zamykanej beczce.

Broń

W obliczu kataklizmu, gdy ludzie walczą o przeżycie, nawet twoi najbliżsi i najlepsi sąsiedzi mogą być zdolni do wszystkiego. Dlatego równie ważna dla preppersa jest broń, by w sytuacjach zagrożenia strzec swoich zapasów, a w obliczu głodu zapolować. Jeśli nie masz pozwolenia na broń palną, zaopatrz się i naucz korzystać z wiatrówki. Możesz też sięgnąć po broń białą, czyli łuk lub kuszę (o dobrym nożu, który musisz mieć na wyposażeniu, już wspominałem). Na kuszę musisz mieć pozwolenie, natomiast łuk jest legalny w naszym kraju, choć polowanie za jego pomocą jest zabronione. Jednak w obliczu zagrożenia czy walki o przetrwanie, jej użycie będzie wyższą koniecznością. 

Na koniec zobacz jak przygotowany do przetrwania najgorszego jest jeden polskich preppersów Adolf Kudliński, o którym mówią, że nie zaskoczy go nawet wojna atomowa:

Jakie kataklizmy ci zagrażają

  • zjawiska atmosferyczne: śnieżyce, gwałtowne burze, ulewy, susze, huragany
  • powódź i osunięcie się ziemi
  • zamieszki społeczne, stan wyjątkowy lub wojenny
  • kryzys finansowy
  • kryzys społeczny spowodowany brakiem dostępności zasobów, takich jak: energia elektryczna, paliwa, żywność, woda
  • konflikt zbrojny (konwencjonalny lub z użyciem broni masowego rażenia)
  • atak terrorystyczny
  • epidemia lub pandemia
  • masowe skażenie biologiczne, chemiczne lub radioaktywne
  • burza słoneczna
  • upadek meteorytu lub asteroidy
  • w innych rejonach świata dochodzą jeszcze: trzęsienie ziemi, katastrofalne tsunami, wybuch wulkanu, awaria elektrowni atomowej

Paweł Pluta

 

Wejdź na FORUM!
Linki artykułu
Kopiuj link:
Skopiowano do schowka

Wklej link na stronę:
Skopiowano do schowka

 

Komentarze (2) / skomentuj / zobacz wszystkie

wiktor
13 marca 2018 o 22:00
Odpowiedz

jakieś dziwne to hobby... ja rozumiem jakieś łowienie, wypływanie w morze na kutrze cpt morgan, rzucanie wędką i wyciąganie ryb itp. a nie przygotowywanie się na ataki, wojny, katastrofy... hahah okey.

~wiktor

13.03.2018 22:00
kandek
15 sierpnia 2017 o 09:47
Odpowiedz

Na kuszę trzeba mieć pozwolenie. Polowanie z łuku i kuszy jest w Polsce nielegalne.

Nie spodziewałbym się też że w razie kryzysu prawo przestanie działać uważam że stanie się jeszcze bardziej opresyjne, co za tym idzie każda próba polowania z użyciem takich narzędzi może być traktowana jak kłusownictwo. Ale to moje prywatne zdanie.

~kandek

15.08.2017 09:47
1