New Wave of British Heavy Metal to nazwa nurtu w muzyce, który odcisnął swoje piętno na całej późniejszej scenie ekstremalnego metalu. To w końcu symbol brzmieniowej rewolucji, która dokonała się pod koniec lat 70. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Na jej czele stał nie byle kto, bo legendarny obecnie zespół Iron Maiden.
Okres letnich festiwali już niemalże za nami, ale nie oznacza to, że miłośnicy koncertowych wrażeń mają zapaść w sen zimowy. W halach i klubach pojawi się wielu cenionych wykonawców reprezentujących łagodniejsze i ostrzejsze odmiany rocka. Postanowiłem wybrać dziesięć jesiennych koncertów, które powinny zainteresować miłośników wspomnianego gatunku.
King Diamond to nie tylko utalentowany i dysponujący niesamowitą skalą głosu wokalista, ale również świetny tekściarz i kompozytor. Udowodnił to na przełomie lat 80. I 90. XX wieku, gdy pojawiły się najlepsze płyty jego zespołu znanego jako... King Diamond. W dalszej części artykułu przeczytacie właśnie o nich!
Fani legendarnego zespołu The Rolling Stones prawie dwie dekady czekać musieli na to ogłoszenie – jeszcze w tym roku światło dzienne ujrzy nowe wydawnictwo zespołu. Na specjalnej konferencji poznaliśmy szczegóły związane z „Hackney Diamonds”, a także mieliśmy okazję do zapoznania się z pierwszym singlem.
Szósty album Judas Priest, który ukazał się w kwietniu 1980 roku, był nie tylko punktem zwrotnym w karierze Brytyjczyków, ale również przełomem dla całej sceny heavymetalowej. Dowiedz się więcej o okolicznościach powstania tej kultowej płyty!
Metalcore zyskał na popularności na początku XXI wieku, gdy pojawiły się kluczowe dla jego rozwoju płyty. Obecnie gatunek dalej ewoluuje i różni się od tego, co prezentowano dwie dekady temu. Postanowiłem prześledzić ten ciekawy proces i wskazać kluczowe dla metalcore’u albumy – zarówno te starsze, jak i nieco nowsze.
Choć miał talent i charyzmę, a później również sławę i pieniądze, Steven Adler nie poradził sobie z własnymi demonami. Najpierw został wyrzucony z Guns N’ Roses, a później coraz bardziej zatracał się w nałogach. Choć ostatecznie przetrwał najgorsze, wydaje się, że zaprzepaścił swoją życiową szansę.
Amerykańscy przedstawiciele szeroko rozumianej rockowej i metalowej alternatywy, Faith No More, mają na koncie kilkanaście mniej lub bardziej udanych albumów studyjnych, koncertowych i kompilacji. Wśród nich są również wydawnictwa genialne – to właśnie o nich w dalszej części artykułu poświęconego poczynaniom Mike’a Pattona i spółki!
Jeśli chodzi o europejski thrash metal to album „Persecution Mania” – drugi w dorobku zespołu Sodom – odegrał kluczową rolę w rozwoju gatunku. Niemieccy metalowcy zachwycili nie tylko złożonością kompozycji, ale również zaangażowanymi tekstami.
Kto był ostatnio na polskim koncercie zespołu Hollywood Vampires ten wie, że dla Alice Coopera czas się zatrzymał. Legenda rockowych scen, urodzona w 1948 roku, nie planuje emerytury. Nie tylko koncertuje, ale również nagrywa. Właśnie światło dzienne ujrzał jego… dwudziesty drugi solowy album!