Idę młody, genialny, niosę but w butonierce!

Dwa słowa-klucze, które uchylą rąbka tej materii: poszetka i ascot. Nie apaszki, nie fulary – jeśli nadal nie wiecie, o jakich akcesoriach męskiego stroju mowa. To właśnie jedwabna i fantazyjna chustka wiązana w odpowiedni sposób i chusteczka, umieszczana w brustaszy (górnej kieszeni marynarki) podgrzewają temperaturę w niniejszej prognozie mody męskiej.

Co tu dużo mówić – wspomniane poszetki i ascoty mogą jawić się jako coś wielce dystyngowanego, z lekka passe, czy tak niebotycznie wysublimowanego ponad wysoką półkę high-life’u i górnego poziomu dolce vita na salonach. Nic bardziej mylnego (mimo wiekowych dżentelmenów z kilku zdań wcześniej). Za dowód niech zaświadczą, iż ascot i poszetka to coraz prężniej (dosłownie i w przenośni) eksponowany atrybut męskości. Ich naturalni fani to m.in.: Brad Pitt, David Beckham, Daniel Craig czy Johnny Depp.

Jeśli nie akcesorium z wyższych sfer czy stroju z dawnych lat, to gdzie na współczesnej, modowej mapie przebiega krój poszetki i ascota? Z racji ewoluujących styli odzieżowych i norm obyczajowych, rynek modowy jest jak najbardziej elastyczny i w niezwykły sposób eksponuje nisze, czyniąc je trendy nie tylko pod palcami i igłami krawcowych, w oczach projektantek i na ciałach modeli. Kieruje swe kreacje coraz bardziej do zwykłego Kowalskiego, podpowiadając mu lub odkrywając jego potrzeby wyglądu, w którym będzie się czuł modnie i tym bardziej dobrze.

Byli już dandysi, bikiniarze, yuppie czy metroseksualni przedstawiciele płci męskiej, która skryła się i dobrze czuła w odzieżowej defensywie. Jednak jasna strona mody wzywa! Tym bardziej na naszej szerokości geograficznej, której jakby brakowało pozytywnych i optymistycznych barw. Nikt inny, jak mężczyźni muszą przetrzeć ten szlak w kanonie mody poszetek i ascotów. Nowa moda oferuje im to, co jeszcze bardziej pomoże ich wyrazić bez udziału słów. Nigdy wcześniej tradycja nie była tak „na rzeczy”, jak w nadchodzącej modzie casualowej.

^{fot. Simplechic.pl}

Teraz jestem słoneczny, siebiepewny i rad – rzekłby potoczyście niejeden pan rozpinający pęta guzika pod jabłkiem Adama, zrzucający krawat niczym koszulę Dejaniry, na dodatek z muchą i na żabocie. Nadchodzi czas wiosny – niech was, panowie, ona nie ubiegnie.

Olga Kurenna
Simplechic.pl