Jak rozpoczynać dzień, aby był udany?

Zwolnij do 2/3 tempa

Sukces może być tylko jednym z wielu składników szczęścia i został osiągnięty zbyt wielkim kosztem, jeśli pozostałe składniki zostały dla niego poświęcone.
Bertrand Russell, filozof

Jeśli wszystko po prostu odhaczasz, by mieć z głowy każde kolejne zadanie, nie zwracając uwagi na sposób, w jaki to wykonujesz, z pewnością nie ćwiczysz swojej świadomości. Jesteśmy bardzo dobrzy w ustalaniu, „co” i „kiedy” należy wykonać, jednak słabiej nam wychodzi „jak”. Ponieważ tak bardzo koncentrujemy się na liczbie wykonanych zadań, zaniedbujemy jakość naszych doświadczeń. Spieszymy się przez życie, zapominając o bogactwach, jakie nam oferuje. Zapominamy troszczyć się o innych, nie dbamy o estetyczne piękno i zapominamy dbać o nasze dobre samopoczucie.

Jutro rano postaraj się robić wszystko to, co zwykle, ale zwolnij do 2/3 tempa. Jedź wolniej, chodź wolniej i rozmawiaj wolniej. Obserwuj swoje reakcje podczas tego doświadczenia, zwracając uwagę także na to, czy denerwujesz się, gdy coś nie jest wykonane. Sprawdź, czy inni ludzie dostrzegają różnicę i czy ich reakcje są negatywne czy pozytywne. Przekonaj się, czy żyjąc wolniej zauważasz więcej rzeczy i jesteś bardziej obecny tu i teraz.

Szanuj swoją moc

Nikt nie rodzi się nienawidząc innej osoby za kolor skóry, pochodzenie lub religię. Ludzie są uczeni jak nienawidzić. Ale jeśli potrafią nauczyć się nienawiści, potrafią też nauczyć się miłości, ponieważ miłość jest bardziej naturalna dla ludzkiego serca.
Nelson Mandela, południowoafrykański polityk

Większości nieszczęść, jakich doświadczamy w życiu, fundujemy sobie sami. Wydarzenia nie są same w sobie dobre lub złe, stają się takie w zależności od sposobu, w jaki na nie reagujemy. Możemy wybrać drogę niechęci i złości, albo podążać ścieżką pojednania i odbudowy. Nie możemy kontrolować całego świata, ale możemy decydować o tym, jak reagujemy na okoliczności. Nasze wybory, nieważne, jak małe, zaistnieją w świecie zewnętrznym i wpłyną na niego, więc nigdy nie powinniśmy uważać się za bezsilnych wobec tego, co nas spotyka.

Twoje życie to kluczowy element, punkt odniesienia dla wielu innych istnień i wydarzeń, blisko i daleko od ciebie. Jutro rano poświęć chwilę, aby odpowiednio się nastawić do świata. Pomyśl o wszystkich ludziach i sprawach powiązanych w jakikolwiek sposób z tobą pośrednio i bezpośrednio. Podczas wykonywania codziennych czynności życz im wszystkim spokoju i zadedykuj im każde swoje działanie.

Określ swoje dobre cechy

Ulotność naszej egzystencji w żadnym razie nie pozbawia jej znaczenia, ale nakłada na nas odpowiedzialność za wszystko, co jest zależne od naszych decyzji. W każdej chwili człowiek musi decydować, co zostanie po nim jako pomnik jego istnienia.
Viktor E. Frankl, neurolog, ocalały z Holocaustu

Nikt tak naprawdę jako jednostka nie decyduje o swoim wpływie na świat. Każde życie jest połączone z innymi i każde życie wpływa na inne, ponieważ każde działanie przynosi efekt w świecie zewnętrznym. Wszyscy więc zmieniamy świat po prostu żyjąc naszym codziennym życiem. To, jaki charakter będzie miał nasz wpływ, jest naszym jedynym wyborem. Biorąc pod uwagę krótki czas życia i ograniczenia, z jakimi się zmagamy, powinniśmy dążyć do tego, aby nasze wybory były tak istotne, jak to tylko możliwe. Jednocześnie powinniśmy wyzbyć się przekonania, że w życiu musimy zrobić najwięcej, jak się da. Starajmy się być bardziej cierpliwi, wyrozumiali, współczujący, zamiast próbować zbudować bardziej imponujący życiorys.

Zaczynając jutrzejszy dzień zrób listę (na kartce lub w swojej głowie) wartości, które chciałbyś wcielić do swoich codziennych czynności. Pomyśl o dobroci, odwadze, współczuciu i innych dobrych cechach, które coś dla ciebie znaczą. Kiedy skończysz swoją listę, pomyśl o przeszkodach i barierach, które mogą stanąć na twojej drodze. Zastanów się, jak rozwiążesz trudne sytuacje, z którymi się zmagasz, pamiętając o wymienionych dobrych cechach.

Ułatw sobie życie

Najbardziej uderzającym aspektem nowoczesnego przemysłu jest to, że wymaga tak wiele, a osiąga tak mało.
E.F. Schumacher, ekonomista

Mimo całego zaawansowania cywilizacji XXI wieku, tak naprawdę potrzeby ludzkości nie uległy zmianie. Wciąż potrzebujemy czystej wody i tlenu, odpowiedniego jedzenia i ubrań. Podobnie jak potrzeby, tak i pragnienia ludzkości nie zmieniły się w całej jej historii. Ludzie nadal pragną być sławni i zamożni. Wciąż chcą różnorodnych przyjemności i luksusów. To, co się zmieniło, to zdolność do pochłaniania naszej planety w niepokojąco rosnącym tempie i zubożenie wielu dla zysku nielicznych. Może się to wydawać szalone lub naiwne, ale uważam, że bycie świadomym może coś w tym zmienić. Świadomość może skłonić ludzi, aby przyjrzeli się swoim nawykom i zastanowili, czy rzeczywiście potrzebują jeszcze więcej wyprodukowanych rzeczy, czy faktycznie ten styl życia czyni ich szczęśliwymi.

Co, jeśli moglibyśmy zmniejszyć ilość otaczających nas rzeczy i być szczęśliwsi? Co, jeśli moglibyśmy robić mniej, a zarazem bardziej cieszyć się życiem? Poświęć kilka minut i zastanów się, jakich pięciu materialnych dóbr nie potrzebujesz już w swoim życiu. Podobnie wybierz pięć czynności, bez których mógłbyś się obyć. Pomyśl, jak mógłbyś uprościć swoje życie, by spędzać mniej czasu na szaleńczej bieganinie, a mieć go więcej na wyciszenie i kontemplację.

Świadomość jako lekarstwo

Literatura empiryczna sugeruje, że świadoma medytacja i program redukcji stresu oparty na świadomości mogą prowadzić do zmniejszenia objawów w wielu trudnych stanach chorobowych, w tym przewlekłego bólu, zaburzeń związanych ze stresem, lęku, depresji, wilczego apetytu, łuszczycy, a także objawy towarzyszące niektórym formom nowotworu i stwardnienia rozsianego.
Joshua Wootton, psycholog

Medytacja czy bycie świadomym to dostępne nam od ręki lekarstwa, o skuteczności udowodnionej przez dekady badań naukowych. Nic to nie kosztuje, a podstawowych technik można nauczyć się w pół godziny. Więc dlaczego nie używamy ich częściej? Wygląda na to, że lubimy zawiłości, jeśli coś jest bardziej skomplikowane, to na pewno lepsze. Zamiast stosować profilaktykę, wolimy stawiać na leczenie, wybierając kosztowną interwencję po fakcie.

Wolimy raczej poczekać i zobaczyć, jak bardzo problem się rozwinie niż go rozwiązać od razu.

Jesteś to winien sobie, swoim bliskim i światu: nie pozwól, aby twój stres przejął nad tobą kontrolę. Odetchnij głęboko, odpuść rozmyślanie zarówno o przeszłości jak i przyszłości i powiedz sobie: "Cokolwiek się dziś wydarzy, będę w kontakcie z moim ośrodkiem spokoju. Jeśli coś mnie z niego wytrąci, w każdej chwili mogę do niego wrócić".

Dalej głęboko oddychaj, a jeśli pojawią się uciążliwe myśli, powtórz: "Cokolwiek się dziś wydarzy, będę w kontakcie z moim ośrodkiem spokoju...". Pozwól, żeby twoja świadomość zapanowała nad twoim ciałem.

Aleksander Czyż