Czy odczuwasz satysfakcję z życia?

Jak określiłbyś uczucie zadowolenia? To spokój i błogość. Nie kwestionujesz każdego swojego wyboru. Z niczym ci się nie spieszy. Wahania nastroju są ci obce. A kładąc się do łóżka, zasypiasz jak niemowlę.

Mit nr 1: Ludzie powinni zaakceptować mnie takiego, jakim jestem

Wielu ludzi uważa, że nie powinni się dla nikogo zmieniać. Chcą, aby wszyscy (włącznie z nimi samymi) zaakceptowali ich takimi, jakimi są. Jednak takie podejście odbiera im możliwość odczuwania satysfakcji i przyjemności, jakie daje bycie w związku z wartościową osobą.

Im więcej nad czymś pracujesz, tym większą radość z tego czerpiesz. Gdy widzisz, że dobrze przemyślałeś jakąś sprawę, rozwiązałeś trudny problem albo skutecznie dostosowałeś się do nowej sytuacji, odczuwasz większą satysfakcję niż gdybyś od razu się poddał. Dlatego pamiętaj, że czasami zmiana jest czymś dobrym. Zapomnij o bajeczce, że gdzieś tam czeka na ciebie idealne życie.

• Korzystniejsza postawa: Żaden człowiek nie jest samotną wyspą. Warto włożyć trochę wysiłku w pielęgnowanie relacji z innymi ludźmi.
   
• Co możesz zrobić: Codziennie zrób coś miłego dla ludzi, którzy są dla ciebie ważni. Może to być szczery komplement albo telefon z pytaniem o zdrowie. Wystarczy mały gest, żeby pokazać drugiej osobie, że ci na niej zależy.
  Spędzaj więcej czasu z bliskimi osobami. Przynajmniej raz na tydzień umów się z nimi na wspólne spędzanie czasu i postaraj się, żeby nic nie zakłóciło tych miłych chwil. To szczególnie dotyczy dzieci (zwłaszcza jeśli masz ich kilkoro). Dzięki temu poczują się docenione i kochane.

Mit nr 2: Teraz moje życie powinno nabrać sensu

Nasz mózg jest tak skonstruowany, że we wszystkim próbuje się doszukać sensu, celu. Gdy rozumiemy otaczający nas świat, czujemy się bezpieczni. Ten mechanizm przetrwania pomaga nam dostosować się do zmieniających się okoliczności. Wadą tego podejścia jest to, że gdy nasze życie stanie się przewidywalne, zaczynamy się nudzić. Gdy nic nas nie zaskakuje i nie wprawia w ekscytację, tracimy sens życia. Musisz zrozumieć, że życie to nie jest powieść sensacyjna— nie można go podzielić na rozdziały, w których każdy wątek ma swój początek i zakończenie.

• Korzystniejsza postawa: „Moje życie wcale nie musi teraz zmierzać do określonego wielkiego celu”.
   
• Co możesz zrobić: Małe zadania również mogą być przyjemne i satysfakcjonujące. Ukończenie każdego z nich daje ci poczucie, że zrobiłeś kolejny krok do przodu. Postaraj się zrobić coś małego każdego dnia - może to być telefon do starego przyjaciela, wypróbowanie nowej trasy do pracy albo powrót do hobby z dzieciństwa. Często dzieje się tak, że małe rzeczy przeplatają się z większymi. To właśnie dzięki nim nieraz wpadamy na wspaniałe pomysły i wymyślamy nowe rozwiązania.

Mit nr 3: Aby żyć pełnią życia, muszę ciągle być zajęty, nierobienie niczego to objaw lenistwa

Codziennie masz milion spraw do załatwienia: musisz porozmawiać z kilkoma ludźmi, umówić się na parę spotkań i wykonać mnóstwo ważnych telefonów. Tempo życia w XXI wieku jest tak szybkie, że nie umiemy już być cierpliwi. Czas, który spędzamy na czekaniu, uważamy za zmarnowany. Zapominamy o tym, że „nicnierobienie” to wspaniała okazja, żeby po prostu chwilę odpocząć.

• Korzystniejsza postawa: „Będę próbował jak najczęściej żyć chwilą”.
   
• Co możesz zrobić: Codziennie poświęć dwie minuty na nierobienie niczego. Wyłącz sprzęty, które cię rozpraszają, usiądź w fotelu albo na kanapie i staraj się o niczym nie myśleć. Na początku może to być trudne, ponieważ jesteś przyzwyczajony do nieustającego wewnętrznego monologu. Niełatwo będzie nagle się wyłączyć. Ale warto, by nauczyć się być tu i teraz i cieszyć się tym momentem.

Mit nr 4: Muszę zawsze wyglądać doskonale

Żyjemy w kulcie młodości, dlatego za wszelką cenę staramy się zatuszować skutki upływającego czasu. Dlaczego? Ponieważ w ten sposób próbujemy oszukać śmierć. Jednak to podejście tylko wzmaga nasz niepokój. Próbujemy wygrać wyścig z czasem, choć wiemy, że w końcu i tak przegramy. Nic dziwnego, że czujemy się wyczerpani. Zaakceptuj fakt, że się starzejesz, a kiedyś w końcu umrzesz. A potem zacznij się cieszyć tym, co masz teraz.

• Korzystniejsza postawa: „Doskonałość jest nudna. Każdy etap życia ma swoje blaski i cienie”.
   
• Co możesz zrobić: Zastosuj taktykę umysł/ciało/inni. Każdego dnia wyznaczaj sobie trzy zadania: jedno dla umysłu, drugie dla ciała, a trzecie dla innych ludzi. Oto przykład: przeczytać jeden rozdział z książki, wybrać się na przejażdżkę rowerem i zadzwonić do kumpla. Dzięki temu zyskasz właściwą perspektywę.

Mit nr 5: Gdy dostanę awans, będę wreszcie szczęśliwy

Wspaniałe osiągnięcia, nagrody i uznanie nie dają długotrwałej satysfakcji. Tym, co daje nam prawdziwą radość, jest realizacja kolejnych etapów na drodze do wyznaczonego celu. Gdy nasze zadania są ambitne i ciekawe, angażujemy się w nie tak bardzo, że tracimy poczucie czasu. Dzięki temu czujemy się spełnieni i zadowoleni.

• Korzystniejsza postawa: „Moje największe osiągnięcie będzie polegało na tym, że będę wykonywał zadania, które są ważne, a jednocześnie przyjemne — takie, które stanowią dla mnie wyzwanie”.
   
• Co możesz zrobić: Aby zrozumieć, jak funkcjonuje świat i uwierzyć w swoją zdolność do rozwiązania określonych problemów, musisz mieć odpowiednio dużo czasu, którym nikt z zewnątrz nie będzie mógł rozporządzać. Postaraj się raz w ciągu tygodnia skupić się na kreatywnej, przyjemnej czynności, która nie będzie miała innego celu oprócz sprawienia ci radości, takiej jak klejenie modelu samolotu czy statku.

Juliusz Strykowski