Założenie podstawowe: masz listę. Jeśli nie robisz listy zadań, to jeszcze nie jesteś bardzo zajętym człowiekiem :-) A jeśli już masz tę listę i jej realizacja zajmuje ci większość dnia pracy, czas, by nauczyć się właściwie układać priorytety. I przestań robić wszystko na raz, multitasking dawno wyszedł z mody, gdy udowodniono, że obniża skuteczność działania!
1. Myśl długoterminowo
Zwykle kolejność wykonywanych zadań ustawiamy z myślą o tym, co wydaje się najpilniejsze i najważniejsze. Nie mamy specjalnego wpływu na pilność zadań, ale jeśli chcesz ustalić, co jest naprawdę istotne, pomóc może ci zastanowienie się nad celami długoterminowymi. Już samo planowanie pod kątem ważności spraw w dłuższym terminie da ci jasność i zupełnie inne spojrzenie na zadania – ostateczny rezultat to z kolei świetny motywator, który będzie cię pchał naprzód.
2. Znajdź przestrzeń
Łatwo poddać się żądaniom osób, które najgłośniej krzyczą, ale zwykle nie pomaga to wcale w skupieniu się na prawdziwych priorytetach. Wyrób w sobie nawyk znajdowania czasu i przestrzeni na spokojne planowanie. I nie powierzaj tego wszystkiego pamięci – zapisuj!
3. Trzymaj się listy
Zamiast przepisywać listę rzeczy do zrobienia codziennie na nowo, spróbuj trzymać się ciągle jednej listy. Będziesz świadomy, jak długo niektóre rzeczy się na niej znajdują. Być może łatwiej będzie ci docenić istotność niektórych zadań, widząc, jak długo pozostawały na liście.
4. Skupiaj się na tym, na co masz ochotę
Jeśli trudno ci zdecydować, który z priorytetów jest najistotniejszy lub najpilniejszy, wykorzystaj inną zasadę, decydując, którym z nich zajmiesz się najpierw. Użyteczną techniką jest przejrzenie listy rzeczy pod kątem tego, na co masz w danej chwili ochotę. Będziesz mniej skłonny do prokrastynacji, jeśli o nadchodzących zadaniach pomyślisz z przyjemnością.
Bartek Kulesza
Wejdź na FORUM! ❯
Komentarze (0) / skomentuj / zobacz wszystkie