Bugatti stworzyło samochód odpowiadający na wszystkie problemy pierwszego świata. Chiron Super Sport jest prawie tak samo szybki jak wybebeszony Super Sport 300+, ale zachowuje poziom wyposażenia z klasycznego Chirona. Ma przy tym wydłużony tył i elementy inspirowane kultowym EB 110. Superauto dla wybrednych?
auta marzeń
Ten oldschoolowy samochód jest w produkcji praktycznie od zawsze. Wygląda jakby zatrzymał się w 1950 r., ale to tylko pozory. Dlaczego? Pod staromodną karoserią kryje się wiele nowoczesnych rozwiązań technicznych i współczesne silniki zapożyczone z palety BMW. Teraz Morgany Plus Four i Plus Six debiutują w subtelnie odświeżonych wersjach na rok 2022.
Tak, dobrze przeczytaliście. Rolls-Royce Boat Tail kosztował parę właścicieli trochę ponad 100 mln zł. To dlatego, że taki samochód powstał tylko w jednym egzemplarzu, a klienci od początku do końca brali udział w projektowaniu tego niezwykłego pojazdu. Tym samym Rolls-Royce powraca do swojej historycznej działalności, czyli coachbuildingu.
Ferrari zasilane prądem? Znak czasów! Na razie to tylko wizja, ale w przeciągu czterech lat zostanie przekuta w istniejący samochód. John Elkann, prezes Ferrari, potwierdził te doniesienia w trakcie corocznego walnego zgromadzenia marki. Twierdzi też, że to dla marki szansa, a nie obowiązek. To ciekawe, bo co innego mówił jeszcze rok temu Enrico Galliera, dyrektor handlowy Ferrari.
Maserati uruchamia możliwość subskrybowania swoich modeli w programie Leasys Miles. Za jazdę włoskim autem z trójzębem na grillu pobierany jest miesięczny abonament i kwota uzależniona od liczby przejechanych kilometrów oraz rodzaju serwisowania. Już pod koniec miesiąca będzie można wynająć w ten sposób Ghibli i Levante.
Normy emisji bezceremonialnie obchodzą się z wielkimi jednostkami spalinowymi. Dzisiaj duża moc czerpana jest z dodatkowych motorów elektrycznych, a nie pojemności czy liczby cylindrów. Z palety BMW serii 7 zniknęła „V12”, a Mercedes-AMG przerzuca się powoli na 4-cylindrowe rzędówki. Co nam jeszcze zostało ze złotej ery samochodów spalinowych?
Rodzina ekstrawaganckich samochodów z manufaktury w Buchloe właśnie powiększyła się o zjawiskowe, 4-drzwiowe coupé B8. To nie jest „zwyczajne” BMW serii 8 Gran Coupé, ani nawet piekielne M8 Gran Coupé. Z tym drugim ma jednak trochę wspólnego, bo jest zbliżone do niego osiągami. Ale co z tego, skoro pod względem stylu to dwie zupełnie inne klasy?
Recesja? Aut luksusowych to nie dotyczy. Jak wynika z opublikowanego przez firmę KPMG raportu „Rynek dóbr luksusowych w Polsce. Edycja XI”, pomimo spowolnienia gospodarczego luksus ma się u nas względnie dobrze. Głównym filarem tego rynku są samochody luksusowe i premium, które sprzedawały się niemal jak świeże bułeczki.
Ostatnie chłodzone powietrzem Porsche 911 (993) doczekało się wersji Speedster, ale powstały tylko dwa egzemplarze – jeden w 1995 r. jako prezent od firmy dla wnuka Ferdinanda Porschego z okazji jego 60. urodzin, a drugi w 2001 r. na specjalne zamówienie Jerry’ego Seinfelda, amerykańskiego komika i zapalonego kolekcjonera Porsche. Dzięki Gunther Werks na drogi wyjadą kolejne skrócone o głowę 993.
Concorso d’Eleganza Villa d’Este to doroczna feta we włoskim miasteczku Cernobbio, na którą zjeżdżają się miłośnicy stylowych pojazdów zabytkowych. W zeszłym roku zjawiskowe i zachowane w pojedynczych egzemplarzach historyczne auta w ogóle nie pojawiły się na terenie hotelu Villa d’Este, a w tym słynna impreza została przełożona na jesień.
Nie ma w branży motoryzacyjnej drugiego tak rozpoznawalnego emblematu ucieleśniającego luksus, dystynkcję i pożądanie. Legendarna figurka Spirit of Ecstasy górująca nad chromowanymi grillami brytyjskich limuzyn obchodzi właśnie swoje 110-lecie. Ma ją każdy Rolls-Royce, który wyjechał z manufaktury w Goodwood, ale te współczesne potrafią ukryć ją przed niepożądanym wzrokiem.
Aston Martin DBX może i ma w opcjach posłanie dla psów i rozkładany ochraniacz tylnego zderzaka, ale ławeczki piknikowej w nim nie uświadczysz. Tymczasem okazuje się, że nie trzeba zamawiać SUV-a, żeby mieć taki bajer. Wystarczy zgłosić się do DBA (David Brown Automotive), które zbuduje ci inspirowanego Astonem DB5 Speedbacka GT.
Amerykański Urząd ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ostrzega, że U-kształtna kierownica w odświeżonych modelach Tesli może nie spełniać standardów bezpieczeństwa. To, co sprawdza się jako wolant w samolotach i autach wyścigowych, niekoniecznie będzie poręczne dla użytkowników cywilnych samochodów. Elon Musk znowu zaszalał.
SSC, czyli dawne Shelby SuperCars, objęło prowadzenie w wyścigu na najszybsze produkowane seryjnie auto. Christian von Koengisegg pewnie teraz smutno pochlipuje na jednej ze szwedzkich wysepek albo… szykuje się do obrony tytułu, doszlifowując model Jesko Absolut. Ale zaraz, a co z Bugatti, które rozpędziło Chirona 300+ do 490,48 km/h?
18 lat, 3 generacje i w końcu się udało – na drogi wyjechało już 80 tys. brytyjskich coupé z Crewe. Ta liczba brzmi śmiesznie, jeśli zestawić ją z wolumenem produkcji popularnych modeli, ale dla Bentleya to powód do świętowania. W końcu wcale nie jest tak łatwo znaleźć klientów gotowych zostawić w salonie co najmniej milion złotych.
Brytyjczycy obudzili się z ręką w nocniku, ale żeby nadrobić przespane lata bez ekscytujących premier, wymienią od razu całą gamę. To zaś oznacza, że Elise, Exige i Evora oficjalnie przechodzą na emeryturę. Na szczęście, jeszcze w tym roku zostaną uruchomione linie produkcyjne dwóch modeli – hiperauta Evija i „duchowego następcy Esprita”.
Czy mamy na sali fanów Chucka Norrisa i amerykańskiej prerii? Teraz możesz być jak grany przez legendarnego aktora Cordell Walker, bo na aukcji WOŚP-u pojawiła się bardzo ciekawa pozycja. Chodzi o dodge’a RAM-a 1500, który do złudzenia przypomina serialowy pojazd Walker Texas Ranger Truck. Replikę samochodu przekazała na aukcję Fundacja Braci Collins.
Luksusowe hiperauta i ponadczasowe klasyki – to za te pojazdy wyłożono największe sumy w historii motoryzacji. I choć zabrzmi to nieprawdopodobnie, aż cztery miejsca w tym rankingu należą do jednego producenta. Panie i Panowie, oto najdroższe, a co za tym idzie także najszybsze, najpiękniejsze i najrzadziej spotykane, samochody ostatnich lat!
SUV! O, SUV! I jeszcze jeden! I dziesięć innych na tym samym parkingu. W takim świecie nie było miejsca dla kolejnego małego roadstera, jakim miał być następca legendarnego modelu z połowy ubiegłego wieku – wskrzeszone na życzenie samego Ferdinanda Piëcha Porsche 550 Spyder. Niestety, projekt trafił do szuflady i został ujawniony dopiero teraz przez jednego z autorów.
Samochód, który waży trochę ponad tonę nie musi mieć 500 KM, żeby dostarczać frajdę z jazdy. Wystarczy sztywne zawieszenie, napęd na tył i właściwości jezdne, które pozwalają kierowcy wyszaleć się nawet bez załączonych systemów. I co z tego, że benzynowy silnik 1.8 jest spokrewniony z tym pracującym w Megane R.S.? W Alpine umieszczono go za kabiną, a to gwarantuje zupełnie inne doznania.
Są takie święta, których nie wypada pomijać. Chyba nikt nie zaprzeczy, że do tego grona zaliczają się zbliżające się 60. urodziny legendarnego Jaguara E-Type. Producenci uwielbiają jubileusze, bo to doskonała okazja do wprowadzenia limitowanej edycji nowego modelu, a my uwielbiamy samochody, które powstają w ten sposób.
Aż chciałoby się rzec: dlaczego dopiero teraz? Przecież tweedowy materiał jest tak brytyjski, jak brytyjski jest pudding albo danie fish’n’chips. Dystyngowani panowie w tweedowych kaszkietach i marynarkach tweedową będą mogli mieć teraz nawet tapicerkę – w swoim jakże brytyjskim bentleyu. MINI z wzorem Union Jack w tylnych lampach może się schować.
Wydawałoby się, że „range anxiety” to zjawisko, które w teorii gnębi właścicieli samochodów elektrycznych. Tymczasem problem niewystarczającego zasięgu może dosięgnąć cię także w spalinowym supersamochodzie. Ale nie każdym, bo niektóre z nich są odpowiednio przygotowane na długie (i szybkie!) trasy. Oto lista 15 aut marzeń, którymi możesz wybrać się w podróż życia.
Nowy Mustang Mach 1 będzie przewodniczyć stadu cywilnych fordów. Tak naprawdę to jednak Mustang numer dwa, a nawet trzy, wszak są jeszcze te wytresowane przez Shelby’ego – GT350 i GT500. Ale co z tego, jeśli nie można kupić ich w Europie? Na szczęście, na naszym rynku właśnie debiutuje legendarny Ford Mustang Mach 1.
Marzyłeś o dostojnej jeździe nobliwym Bentleyem na emeryturze? To wciąż możliwe, ale jeśli zależy ci na klasycznej jednostce napędowej, musisz szybciej odkładać gotówkę, bo za 10 lat wszystkie luksusowe auta z Crewe będą elektryczne. Od 2030 r. Bentley nie będzie już produkować nawet hybryd plug-in. Luksus zostanie poddany pełnej elektryfikacji.
Subaru potwierdziło datę debiutu kolejnego wcielenia zwinnego coupé. Nowe dane techniczne modelu BRZ poznamy 18 listopada, czyli już za niecałe 2 tygodnie. Wtedy też ujrzymy samochód w całej okazałości – na razie muszą nam wystarczyć zamaskowane prototypy ujawniające sylwetkę auta i zdjęcie fragmentu przodu.
Brytyjczycy dostaną technologię hybrydową z samochodów z gwiazdą na masce, a w zamian Niemcom zwiększą się udziały w akcjach Astona Martina. Według szczegółów nowego porozumienia nie przekroczą one jednak 20%. Mercedes-Benz przekaże Brytyjczykom swoje know-how w kilku „pakietach technologicznych”.
BMW M1 to bez wątpienia wyjątkowy wóz. Powiedzielibyśmy nawet, że dużo bardziej wyjątkowy od zespołu Boney M, ale jeśli ktoś uwielbia te dwie rzeczy, to może je teraz połączyć. Na listopadowej licytacji w domu aukcyjnym Silverstone Auctions będzie można stać się właścicielem 1 z 453 wyprodukowanych „emjedynek”. Ta jest unikatowa, bo należała do Franka Fariana.
Volkswagen zastanawia się nad przyszłością trzech supermarek należących do koncernu. Jest z nimi problem, bo nie można zelektryfikować produkowanych przez nie pojazdów, a potem wmówić klientom, że tego właśnie pragną. To zaś sprawia, że Grupa VAG musi przemyśleć, czy warto w nie w ogóle inwestować. Może lepiej je po prostu sprzedać?
Škoda to nie tylko Fabia, Scala i Octavia. W swojej 125-letniej historii Czesi lubili też eksperymentować i szokować klientów. Tak jak w 1935 r. na targach motoryzacyjnych w Pradze, kiedy zaprezentowali Škodę 935 Dynamic. Samochód miał posłużyć do badań, ale po 4 latach trafił w końcu do nabywcy. Dzisiaj to jeden z najcenniejszych eksponatów Muzeum Škody.
Kiedyś byłaby wielka pompa, Mercedes-Benz urządziłby show dla śmietanki towarzyskiej zainteresowanej najnowszym cudem niemieckiej inżynierii. Dzisiaj jest wirus, więc ogólnoświatowa prezentacja naszpikowanej nowoczesnymi technologiami Klasy S odbyła się online. Na szczęście, jesteśmy 12. rynkiem zbytu „eski”, więc trzy tygodnie po premierze Mercedes przywiózł flagową limuzynę do Warszawy.
Mercedes-Benz jest zadowolony z wyników ekskluzywnej submarki, dlatego stawia na rozwój Maybacha. Ola Källenius, prezes koncernu Daimler AG, nie wyklucza wydzielenia tej marki i stworzenia samochodu, który będzie czymś więcej, niż po prostu kolejnym ultraluksusowym rozwinięciem istniejącego już modelu. W gamie pojawi się także „elektryk”.
Po weekendowym pokazie w Katowicach nie ma już wątpliwości, że to nie były plotki. Do palety ekskluzywnych i drogich samochodów oferowanych w Polsce dołączą szwedzkie superbolidy konstruowane przez Christiana von Koenigsegga. Polacy będą mieli trudności z tą nazwą, ale warto nauczyć się ją wymawiać, bo kryje się pod nimi inżynieryjny majstersztyk.
Zdaniem inżynierów Rolls-Royce’a ostentacyjne samochody są już passé. Dlatego też drugie wcielenie „ducha” zostało opracowane w minimalistycznym nurcie „postobfitości”, stawiającym na autentyczność zamiast na nadmiar i przepych. W przypadku Rolls-Royce’a brzmi to jak frazes, ale widzieliśmy nowego Ghosta na żywo i ta filozofia się sprawdza.
Oczywiście, że mając do dyspozycji 230 tys. zł, można już myśleć o najlepszym na rynku hot hatchu z napędem 4x4 albo sedanie klasy premium. Tylko po co, jeśli ta sama kwota wystarczy na tylnonapędowe amerykańskie GT z prawdopodobnie ostatnim takim silnikiem V8 pod maską? Gwarantuję, że frajda z ujarzmiania dzikiego mustanga będzie nieporównywalnie większa. Ma kilka wad, ale ideały przecież nie istnieją.
Aston Martin Victor to spektakularny one-off, czyli wykonany na zamówienie hipersamochód. Właściciel nie tylko zażyczył sobie, żeby wóz nawiązywał stylistyką do modelu V8 Vantage z 1977 r., ale też miał ponad 800 KM, napęd na tył (!) i – uwaga – manualną skrzynię biegów. Taki zestaw we współczesnym hiperaucie to mokry sen purystów i… grabarzy, bo jak można okiełznać taką moc?
Dobra wiadomość dla fanów „Świętego”. Volvo P1800, którym Roger Moore jeździł w serialu, trafiło znów do produkcji. Limitowanej, ale jednak. I nie jest to kolejne stare auto przerobione na nudnego „elektryka” z napędem od Tesli, bo za wskrzeszenie najpiękniejszego szwedzkiego auta w historii odpowiedzialny jest Cyan Racing (wcześniej: Polestar Racing). To dawny fabryczny zespół wyścigowy Volvo.
Po serii zapowiedzi ujawniających stylistykę i wyjaśniających działanie nowych, zaawansowanych rozwiązań mechanicznych, Mercedes-Benz zaprezentował oficjalnie siódmą generację flagowej limuzyny – Klasy S. Jak zwykle jest przełomowo i nowocześnie. Może aż nazbyt, bo ilość skomplikowanych systemów wręcz przytłacza. Ale przecież to właśnie kochają klienci (podobno).
Gdy patrzę na zabawki, którymi producenci nęcą najmłodsze pokolenie, naprawdę żałuję, że nie urodziłem się w XXI w. Elektryczna miniatura Astona Martina DB5? Bajka! I tak bym jej nie dostał, bo kosztuje więcej od Mercedesa Klasy C (w rzeczywistym rozmiarze...), ale pomarzyć zawsze można. Z drugiej strony tandetny Moskwicz AZAK na pedały jest dziś poszukiwanym klasykiem.
Ostatnio z branży motoryzacyjnej płyną same smutne wieści – a to uśmiercono jakiś model, a to nie będzie już silników V10, a to jakaś marka opuszcza Europę, a to jakiś producent całkowicie zwija interes. I wtedy wchodzi Spyker, cały na biało… i ogłasza, że znalazł inwestorów, dzięki którym już od przyszłego roku sukcesywnie będzie wprowadzać do produkcji trzy obiecane superata.
Mówi się, że pieniądze to nie wszystko, ale życie pokazuje na każdym kroku, że warto jednak o nie zadbać. Jak się ma ich już odpowiednio dużo, można szaleć, realizując własne marzenia i kaprysy. Ot, zamawiając sobie np. jedynego na świecie Rolls-Royce’a Wraith z opracowanym na życzenie praktyczniejszym nadwoziem. Fanaberia? Może trochę.
Samochód, który stał się legendą jeszcze przed wejściem na rynek, został połączony z legendą filmową, która zachwyciła świat 35 lat wcześniej. Poznajcie Teslę-DMC-12.
Koncept stworzony przez niezależnego designera, oparty na modelu z lat ’70 pokazuje, w jakim kierunku powinna podążać włoska motoryzacja.
Carlex Design, polska firma znana z wysokiej jakości tuningu luksusowych samochodów, ma również mniej znany dział pod nazwą Pickup Design, który koncentruje się na pickupach. Jego najnowszy koncept to Mercedes-Benz Klasy X 6x6 wykonany z włókna węglowego i... przeznaczony na tor wyścigowy jako safety car.
Otworzono go już kilkanaście tygodni temu, jednakże oficjalne otwarcie odbyło się 27 września. To rzeczywiście wyjątkowe zdarzenie, gdyż salon AMG jest jedynym w całej Europie. Pozostałe AMG Brand Center znajdziemy w Pekinie, Tokio, Szanghaju i Sydney. W przyszłości podobnych salonów powstanie na świecie nie więcej niż 25.
Rośnie konkurencja w segmencie elektrycznych supersamochodów. Firma Drako Motors (startup z Doliny Krzemowej) zaprezentowała Drako GTE – w pełni elektrycznego sportowego sedana rozpędzającego się do 332 km/h.
XUV, czyli „Xtreme Utility Vehicle”, bo tak nazwał swój samochód Rezvani, jest napędzany 6,2-litrowym silnikiem pochodzącym z Dodge’a Demona, generującym moc 1000 KM i 1180 Nm momentu obrotowego. To go czyni najmocniejszym SUV-em na świecie produkowanym fabrycznie.
Uważasz się za dobrego kierowcę? Wiele może cię jeszcze zaskoczyć. Lepiej, by stało się to podczas szkolenia doskonalącego technikę jazdy niż na drodze. Takich szkoleń na rynku ostatnio pojawia się coraz więcej, a jedno z ciekawszych oferuje Mercedes-Benz.
Współpracująca z bawarskim producentem Alpina pokazuje właśnie bazujący na „siódemce” model B7. Kontrowersyjny wygląd przedniej części auta z wielkimi nerkami idzie w parze z osiągami supersamochodu - to najszybszy luksusowy sedan na świecie.
Śledzenie nowości motoryzacyjnych zza oceanu pozwala nam wierzyć w to, że prawdziwa motoryzacja oparta na silnikach o wielkiej pojemności skokowej jeszcze nie umarła. Nowy Chevy Silverado HD jest tego najlepszym przykładem.
Słyszeliście kiedyś o autach Hispano Suiza? Aktywność tej hiszpańskiej firmy produkującej m.in. samochody była skoncentrowana głównie w okresie międzywojennym. Wygląda na to, że niebawem będziemy mieli okazję podziwiać kolejny jej produkt - elektryczny samochód Carmen.
Japończycy mają chrapkę na rekord Nurburgringu. Szykują się do jego pobicia autem elektrycznym, a narzędziem, które im w tym pomoże ma być supercar - Aspark Owl.
Kiedy dwóch producentów dóbr luksusowych łączy swoje siły, jest duża szansa, że powstanie coś wyjątkowego. I z czymś bardzo wyjątkowym właśnie mamy do czynienia w przypadku Astona Martina DBS Superleggera Tag Heuer Edition.
Jeżeli komuś nie wystarczy standardowa odmiana Astona Martina Valkyrie, będzie mógł do niego zamówić pakiet AMR Track Performance. Dzięki temu, według zapewnień producenta, ten hipersamochód na torze będzie o 8 procent szybszy.
Miłośnicy szybkich SUV-ów mają okazję do zakupu wyjątkowego auta. Oto Maserati wypuszcza na rynek limitowaną do 150 egzemplarzy wersję Levante Vulcano. Samochody mają trafić na rynki europejskie i azjatyckie.
1.457.500 dolarów - za tyle sprzedano na aukcji w Stanach Zjednoczonych egzemplarz unikatowego McLarena Senna z niewielkim przebiegiem. To prawie 50 procent drożej, niż wynosiła cena nowego samochodu.
Klienci z Bliskiego Wschodu rozkochani w supersamochodach mają okazję do kolejnych zakupów - oto na salonie samochodowym w Kuwejcie debiutuje McLaren 720S Spider. To pierwszy pokaz tego auta w regionie.
Na torze Silesia Ring, który został wybrany przez markę Porsche jako oficjalne centrum drivingowe tej marki w Polsce, dwa razy w roku organizowana jest impreza, podczas której kierowcy mają okazję poznać możliwości tych samochodów na torze wyścigowym.
Dla wielu są ucieleśnieniem mocy, charakteru i szalonych minionych lat. Lat, w których o downsizingu nikt nie słyszał, a moc pochodziła nie z licznych turbosprężarek, a z „odpowiedniej” pojemności skokowej ośmiocylindrowych silników, których zużyciem paliwa nikt się nie przejmował. To dlatego dziś znajdują się w oczywistym kręgu zainteresowań facetów po czterdziestce. Mowa o muscle carach.
Warto czasem złapać oddech od ślepej pogoni za nowoczesnością i postępem technicznym. Jednym ze sposobów na to może być przejażdżka klasycznym samochodem. Dla jednych obcowanie z klasykami to tylko hobby, dla innych sposób na życie i zarabianie pieniędzy.
Ciągle jesteś przekonany, że jazda Ferrari i Lamborghini może ci się zdarzyć tylko w snach? Bzdura! Na pewno stać cię na realizację takich marzeń. Oto przegląd ofert kilku wypożyczalni luksusowych i sportowych samochodów w Polsce.
Rok 2012 jest kolejnym rokiem marzeń dla miłośników czterech kółek - tuż za rogiem czyha kilka co najmniej zapierających dech w piersiach automobili. I nie myślcie, że mówimy tylko o bolidach osiągających prędkości przyświetlne. Interesują nas wszystkie prawdziwe auta dla prawdziwych facetów. Ale zabawki dla facetów - też.
W kalifornijskiej Krainie Winnic stanęły obok siebie pojazdy, które nawet doświadczonych kierowców wyścigowych przyprawiłyby o przyspieszone bicie serca. Jeden z tych "potworów" został wybrany samochodem roku.
A zdecydowali o tym po jazdach testowych wybrani czytelnicy magazynu "Robb Report".
Marzenia są po to, by je spełniać. Prezentujemy 10 modeli, za które niejeden z nas dałby się pokroić. Ale mamy dobrą wiadomość: wystarczy "drobne" kilkaset tysięcy - i jesteś królem wszystkich głównych ulic w mieście ;-)