Forum

Wróć na stronę główną forum Wróć na stronę kategorii Związek

Związek

kogo kocha kochanke czy żone

Rozpoczęte przez ~nika, 01 sty 2014

~Delta-Echo-Sierra

~Delta-Echo-Sierra

Napisane 13 grudnia 2016 - 12:48

@kaśka
Centro jest zbyt spokojny i miły wię ja zagram badboya i spróbuję ci to wyłożyć tak: co byś pomyślała o twojej córce, nazywające cię życiową cipką, hdybyś dowiedziała się, że spała już z dwoma tuzinami facetów albo i więcej, byłabyś z niej dumna, jaka to ona wyzwolona i niezależna czy poczułabyś lekki, że tak się wyrażę, niesmak?

Widzisz, powiesz, że to jej prywatna sprawa i niech robi ze swoim życiem seksualnym co chce. Dla większosci mężczyzn (ok, są skrajne przypadki), kandydatów na jej partnera, przeszłość seksualna twojej córki grałaby absolutnie dużą rolę. I nic na to nie poradzisz. Feminizm, równouprawnienie, pal licho. Nas bierze obrzydzenie na myśl o pannie z dwudziestej piątej ręki bo to sie kojarzy właśnie z dziwką. Parafrazując Bieńkowską sorry, ale my mamy takie klimaty.
Choć jak pisałem, są faceci, którym nawet 500+ nie przeszkadza i wiążą się z ex-profesjonalistkami. Każdy ma swoją głęboko ukrytą perwersję.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 13 grudnia 2016 - 12:59

Nie pytałam co wam się zaciera.... pytałam ile, czy te które pamiętasz policzysz na palcach jednej ręki. Kobiety uwielbiają za to być porównywane albo zastanawiać się czy z nią parntnerowi jest tak dobrze jak z poprzednimi (tudzież obecnymi w pewnej formie patologii). Jak również stwiedziłam, że to obłuda. Mistrzostwo w zbywaniu i odbijniu piłeczki zaliczyłeś. Gdzie solidarność plemników. W jakim świetle stawiasz faceta, który wiąże się z dziewczyną, o której wyrażasz się pogardliwie. Wreszcie bzykamy co nam w łapki wpadnie ale sami chcielibyśmy dostać taką, której nikt w łapkach nie obracał.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Delta-Echo-Sierra

~Delta-Echo-Sierra

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:10

kaśka, mężczyzna wiążący się z dziwką jest idiotą ale to jego business, ja tego, że się brzydko wyrażę, zlizywać nie będę (ukłony do Agi40 za bezpośredniość).

W ostatnim zdaniu trafiłaś jackpot.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:16

A kim jest facet, któremu ilość się zaciera? Męską dziwką? A kobieta, która z takim się związała?

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:21

Po tobie ktoś może zlizywać bo to nie twój biznes ........... no piękne

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:30

W czym jesteś lepszy, że ty nie będziesz a twoja parnerka musi po byłych i obecnych zlizywać

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Delta-Echo-Sierra

~Delta-Echo-Sierra

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:31

@kaśka, męska dziwka to mężczyzna, współżyjący z kobietami za pieniądze. Nie rób z siebie oazówki, choć nawet one wiedzą o co chodzi.

Mężczyzna współżyjący z wieloma kobietami (nie prostytutkami) jest samcem alfa, na którego kobiety po prostu lecą bo ma "to coś, co sprawia, że jesteś mokra do cna". I tak wracamy do atawizmu. "O Boże, nie wiem, co się ze mną dzieje gdy on jest w pobliżu"... Pan Darwin się kłania.

Drugi wątek, wiesz, po mnie nawet autobus arabów, who cares?

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Delta-Echo-Sierra

~Delta-Echo-Sierra

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:34

@kaśka, skończyły ci się argumenty i się miotasz dziewczyno. Ale to nic złego, po prostu się z tym pogódź i będzie dobrze.

Wracam do pracy bo za coś mi płacą te £$€.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~centro

~centro

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:51

Nie wiem po co to oburzenie. Chciałabys wyjśc za mąż za bezrobotnego, pokroju Ferdynanda Kiepskiego? To raczej słaba partia, zgodzisz się. Dla mnie i jak widac innych słaba partią są kobiety, które idą do łózka z każdym chętnym. Tak po prostu jest.

Tu nie chodzi o konkretną liczbę partnerów. Mógłbym stworzyc związek z kims z kim poszedłbym do łózka na pierwszej randce, ba, nawet z kobietą, z która poszedłem do łózka po poznaniu w klubie, jeśli to wyniknie z zabawy, rozmowy itp. Jeżeli jednak okazałoby się, ze co tydzień w tym klubie idzie z jakimś innym facetem, czy udana impreza to dla niej impreza, która konczy się seksem nieważne z kim, to sorry. Mogę ja przelecieć znowu nastepnym razem, ale nie zostanie matka moich dzieci.

Pewnie każdy ma jakis swój pułap, kóry jest dla niego puszczalstwem. Potrafie sobie wyobrazic, że dziewczyna zaszalała, poszła do łózka z przypadkowo poznanym facetem. Tym bardziej jeżeli miała nadzieję na kontynuuowanie znajomości. Ale jeżeli dzieje się tak nagminnie i takich kontaktów jest duzo to nie przekroczy u mnie granicy kobiety tylko do łózka.

U innych ta granica będzie gdzie indziej. Dla kogos to co napisałem nie zdyskwalifikuje kobiety, dopiero sex za pieniądze. Innym bedzie przeszkadzało, że jest gotowa pójść do łózka na pierwszej randce. Czytałem o jakimś 19-latku, który nie mógł pogodzić się, że jego dziewczyna zaczęła współżycie z ówczesnym partnerem jak miała 15 lat.

Tylko nie wiem dlaczego tak się oburzacie, zamiast przyjąć to do wiadomości. To nie jest żaden brak szacunku do kobiet, tak po prostu jest. Może to jakieś pierwotne instynkty, które faktycznie nie nadążyły za równouprawnieniem. Tak samo żadna z was nie chce byc z facetem siedzącym w brudnym, zaplamionym podkoszulku, pijacym piwo i bekającym przed telewizorem. Odrzuca was to? Nas tez odrzucaja pewne rzeczy
Oczywiście ideałem jest dziewica, która od razu okazuje demonem w łózku. Choć wiadomo, ze to żart i przerysowana sytuacja.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 13 grudnia 2016 - 13:58

Nie nazywam go dziwką. I nie zrozumieliśmy się. Dziewczyna która lubi seks to tylko dziewczyna która lubi seks i tyle. Nie dziwka bo jej też nikt nie płaci.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka7

~kaśka7

Napisane 13 grudnia 2016 - 14:15

To by było nawet spójne Delta za każdym razem jak ci coś nie odpowiada lecisz mi tą oazą, tylko troszku już nudne

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Delta-Echo-Sierra

~Delta-Echo-Sierra

Napisane 13 grudnia 2016 - 15:12

@kaśka, zadajesz tu groteskowo naiwne pytania i wygłaszasz sądy rodem z dulszczyzny więc cię adekwatnie określiłem. Masz kobieto cztery dychy+ na karku a dziwisz się różnym sytuacjom w stosunkach między ludźmi jak jakaś żarliwa uczestniczka życia sekciarskiego tej czy innej religii a potem masz pretensje.
Jak myślisz, dlaczego cię twoja córka, (która jest jak dedukuję o dwie epoki przed tobą) tak ciebie określa, jak napisałaś?

Wszystko ma swoje przyczyny.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 13 grudnia 2016 - 22:12

Źle dedukujesz ona nie powiedziała tego w związku z moją wiedzą na temat stosunków międzyludzkich, tylko w związku z moim stosunkiem do ludzi, a to cholerna różnica. I wierz mi nie chcesz żebym ciebie samca alfa ( a ja jestem cholernie nowocześnie inteligentna), oceniała według kryteriów, którymi ty oceniasz innych. I jak nie oazą to sektą

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Delta-Echo-Sierra

~Delta-Echo-Sierra

Napisane 13 grudnia 2016 - 22:45

@kaśka, ależ ja nie jestem żadnym samcem alfa, patrz na sygnaturę:), niejaka Ada twierdzi, że nawet nie omega. Nie, jeszcze lepiej, tkwię w poczekalni Listy Przebojów greckiego alfabetu, nie mając przy tym pojęcia o seksualności kobiet (merry Christmas @Ona). Ale kiedyś pewnie dam radę, człowiek uczy się całe życie..

Nie oceniaj mnie więc wg. jakichkolwiek kryteriów bo będę zdruzgotany.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 14 grudnia 2016 - 08:48

Jak mniemam to sarkazm z tym zdruzgotanym. Otóż mieszkam na wsi gdzie jest społeczna akceptacja alkoholizmu, bicia żon i dzieci, ale baba w glanach i "artystka" to już tak niekoniecznie. Blisko 20 lat trwało nim ludzie nawet jeśli nie do końca akceptują to jak wyglądam ( czy moja córka),to się przyzwyczaili i wiedzą , że nie odprawiam czarnych mszy i takie tam, w każdym razie, że nie mój wygląd świadczy o mnie. Siedzisz sobie w ciasnym grajdołku własnego umysłu, walisz mi oazą i sektą, mówisz"musisz przyjąć do wiadomości, bo tak już jest", nie nie muszę bo nie chcę. Powiesz mi twoja sprawa, jesteś naiwna, świata nie zmienisz. Nie nie zmienię ale przynajmniej ten tutaj nawet jeśli trwało to 20 lat i może następny mi podobny nie będzie złem nabytym.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 14 grudnia 2016 - 09:03

Stereotypy i "bo tak jest i już" mierżą mnie jak kamień w bucie i o tym była ta dyskuja a nie o tym, że się czemuś dziwię czy co lepsze mam pretensję.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~centro

~centro

Napisane 14 grudnia 2016 - 09:58

Mierzi cie, że pies szczeka, latem jest goraco, a w zimie zimno? Tu też "bo tak jest i juz". Tak samo jak to, że - mówiąc najdelikatniej - kobiety prowadzące bujne życie seksualne bardzo tracą na atrakcyjności w oczach mężczyzn. Nie widzę różnicy.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 14 grudnia 2016 - 10:11

Szczekający pies to nie stereotyp, nie przyklejona komuś łata. Może nie mylmy pojęć

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~kaśka

~kaśka

Napisane 14 grudnia 2016 - 10:15

No ale może za 20 lat.....

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~gość

~gość

Napisane 14 grudnia 2016 - 10:29

~kaśka napisał:
Stereotypy i "bo tak jest i już" mierżą mnie jak kamień w bucie i o tym była ta dyskuja a nie o tym, że się czemuś dziwię czy co lepsze mam pretensję.

Niestety Kasiu ale oni mają rację ile ludzi na świecie tyle charakterów ,upodobań, przekonań i opinii. I nic tu za wiele twoje krzyki na forum nie zmienią. Też kiedyś myślałam tak jak ty ale po tekście jaki usłyszałam po 28latach małżeństwa: "że jak bym nie była dziewicą to by się ze mną nie ożenił "to już chyba nic mnie nie jest w stanie zadziwić.
Pozostaje zaakceptować chyto że jeden woli ogórki a drugi ogrodnika córki.
Niech to ogarnie twoja artystyczna dusza.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie