Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

kogo kocha kochanke czy żone

Rozpoczęte przez ~nika, 01 sty 2014
  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 22 lipca 2015 - 19:08
    Ja nie drwię z nich, po prostu napisałam to, co myślą o nich ich zdradzający mężowie.Bo niby są idealne i przez nich kochane(bo piorą, gotują?wybaczają?) a jednak...:)

    Spójrz, większość facetów niby zna swoje żony, niby są pewni tego"wybaczania" ale to jest tylko w ich myśleniu, bo prawda jest taka, że żony zostają z nimi, ale w wiekszości nie wybaczają romansów, bo tego się nie da wybaczyć.Zresztą to co się dzieje w małżeństwie "po zdradzie" wiedzą tylko małżonkowie-taka prawda. Jedno powiedza o tym głośno, inni kłamliwie stwierdzą że zdrada uratowała małżeństwo a jeszcze inni się rozejdą ostatecznie.Tego się nie wie.

    JA NIE BYŁAM OKŁAMYWANA, NIGDY PRZENIGDY !!!-nie potraficie tego zrozumieć chyba :)
    Nie miałam smaczku na bycie żoną:) ale na legalny związek partnerski bez ślubu.
    Nie nie byłabym pewna że nie zostałabym zdradzona, bo jak w lipcowym Rossmanowskim Skarbie napisano, co drugi facet zdradza i co trzecia kobieta:)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 22 lipca 2015 - 19:37
    ~Olena napisał:
    Adam
    mały poradnik na wypadek gdyby ;)
    jeśli żona ma romans to na pewno nikt jej do tego nie zmusza ;)
    jedyne czego chce to związać się z tym facetem, a nie zostać z mężem ;)

    więc jakby co
    to oszczędź gościa :) :) :)

    ale się ubawiłam
    posiadacze żon ;)
    czy też
    Perfekcyjnych Pań Domu


    Wyczuwam nutkę zazdrości - czyżbyś marzyła skrycie o byciu Perfekcyjną Panią Domu - bo byłaś TYLKO Perfekcyjną Kochanką

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 22 lipca 2015 - 19:40
    ~Pogubiona napisał:
    Ja nie drwię z nich, po prostu napisałam to, co myślą o nich ich zdradzający mężowie.Bo niby są idealne i przez nich kochane(bo piorą, gotują?wybaczają?) a jednak...:)

    Spójrz, większość facetów niby zna swoje żony, niby są pewni tego"wybaczania" ale to jest tylko w ich myśleniu, bo prawda jest taka, że żony zostają z nimi, ale w wiekszości nie wybaczają romansów, bo tego się nie da wybaczyć.Zresztą to co się dzieje w małżeństwie "po zdradzie" wiedzą tylko małżonkowie-taka prawda. Jedno powiedza o tym głośno, inni kłamliwie stwierdzą że zdrada uratowała małżeństwo a jeszcze inni się rozejdą ostatecznie.Tego się nie wie.

    JA NIE BYŁAM OKŁAMYWANA, NIGDY PRZENIGDY !!!-nie potraficie tego zrozumieć chyba :)
    Nie miałam smaczku na bycie żoną:) ale na legalny związek partnerski bez ślubu.
    Nie nie byłabym pewna że nie zostałabym zdradzona, bo jak w lipcowym Rossmanowskim Skarbie napisano, co drugi facet zdradza i co trzecia kobieta:)


    .... ale na legalny związek partnerski bez ślubu.
    Z cudzym mężem - zapomniałaś dodać

    JA NIE BYŁAM OKŁAMYWANA, NIGDY PRZENIGDY !!!-nie potraficie tego zrozumieć chyba :)
    Sama siebie okłamujesz - więc nieprawda



    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 22 lipca 2015 - 19:50
    ~Pogubiona napisał:
    Ja nie drwię z nich, po prostu napisałam to, co myślą o nich ich zdradzający mężowie.Bo niby są idealne i przez nich kochane(bo piorą, gotują?wybaczają?) a jednak...:)

    Spójrz, większość facetów niby zna swoje żony, niby są pewni tego"wybaczania" ale to jest tylko w ich myśleniu, bo prawda jest taka, że żony zostają z nimi, ale w wiekszości nie wybaczają romansów, bo tego się nie da wybaczyć.Zresztą to co się dzieje w małżeństwie "po zdradzie" wiedzą tylko małżonkowie-taka prawda. Jedno powiedza o tym głośno, inni kłamliwie stwierdzą że zdrada uratowała małżeństwo a jeszcze inni się rozejdą ostatecznie.Tego się nie wie.

    JA NIE BYŁAM OKŁAMYWANA, NIGDY PRZENIGDY !!!-nie potraficie tego zrozumieć chyba :)
    Nie miałam smaczku na bycie żoną:) ale na legalny związek partnerski bez ślubu.
    Nie nie byłabym pewna że nie zostałabym zdradzona, bo jak w lipcowym Rossmanowskim Skarbie napisano, co drugi facet zdradza i co trzecia kobieta:)


    Nie czytaj może rossmanowskich skarbów,
    ale masz rację że tylko małżonkowie wiedzą co dzieje się w ich małżeństwach, i podtrzymuję swoje zdanie na ten temat, gdybyście nie
    godziły się na seks przed zakończeniem poprzedniego związku mężczyzny,nie byłoby zdradzanych żon, porzucanych kochanek i takich typów jak Adam, Arturo,i im podobnych czyli waszych kochanków.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 22 lipca 2015 - 20:07
    Za to byłoby więcej porzuconych żon i rozwodów.:)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~sol ~sol
    ~sol
    Napisane 22 lipca 2015 - 20:16
    ~sol napisał:
    ~Adam napisał:


    Na marginesie dwa pytania. Jak żona mówi Ci, że Cię kocha co jej odpowiadasz? Lubię Cie? A drugie : Jak byś się poczuł dowiadując się teraz, ze Twoja żona cały czas ma na boku mężczyznę a Tobie mydli oczy mówiąc, ze jest szczęśliwa? Miło?


    Co bym zrobił ?
    Spuściłbym łomot ( wperd**ol) gościowi aż miło.
    Żonie bym wybaczył - bo sam jestem w takiej sytuacji.
    Jak bym się poczuł ? Źle.
    Ale moja żona to moja żona - ona nie jest do tego zdolna.

    To jest odpowiedź tylko na jedno pytanie, a co z pierwszym? Odpowiedz bom bardzo ciekawa :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 22 lipca 2015 - 20:23
    ~Pogubiona napisał:
    Za to byłoby więcej porzuconych żon i rozwodów.:)

    Przecież o to wam chodzi by porzucali te żony dla was, więc w czym problem?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 22 lipca 2015 - 20:24
    ~sol napisał:
    ~sol napisał:
    ~Adam napisał:


    Na marginesie dwa pytania. Jak żona mówi Ci, że Cię kocha co jej odpowiadasz? Lubię Cie? A drugie : Jak byś się poczuł dowiadując się teraz, ze Twoja żona cały czas ma na boku mężczyznę a Tobie mydli oczy mówiąc, ze jest szczęśliwa? Miło?


    Co bym zrobił ?
    Spuściłbym łomot ( wperd**ol) gościowi aż miło.
    Żonie bym wybaczył - bo sam jestem w takiej sytuacji.
    Jak bym się poczuł ? Źle.
    Ale moja żona to moja żona - ona nie jest do tego zdolna.

    To jest odpowiedź tylko na jedno pytanie, a co z pierwszym? Odpowiedz bom bardzo ciekawa :)

    Ciekawaś - gdy żona mówi mi, że mnie kocha - nic nie mówię.
    Wiem ze mnie kocha.
    Wtedy idę do kuchni i sprzątam kuchnię. Czasem potrafię wyczyścić całą chałupę.
    Kupuję jej kwiaty i biżuterię albo perfumy. leczę wyrzuty sumienia. A ona na to że ma najlepszego męża pod słońcem. Dasz wiarę? (jak mawiają blondynki )
    Teraz napiszesz że jestem skur**wielem - wiem że jestem

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 22 lipca 2015 - 20:30
    ~Adam napisał:

    Ciekawaś - gdy żona mówi mi, że mnie kocha - nic nie mówię.
    Wiem ze mnie kocha.
    Wtedy idę do kuchni i sprzątam kuchnię. Czasem potrafię wyczyścić całą chałupę.
    Kupuję jej kwiaty i biżuterię albo perfumy. leczę wyrzuty sumienia. A ona na to że ma najlepszego męża pod słońcem. Dasz wiarę? (jak mawiają blondynki )
    Teraz napiszesz że jestem skur**wielem - wiem że jestem


    Brakuje jeszcze byś napisał:"moja żona głupia jest, ale za to ją właśnie lubię".

    Tak jak Ty właśnie robi większość facetów zdradzających te swoje ideały życiowe, dlatego uważam nadal:nie należy wybaczać zdrad.

    A swoją drogą, szkoda że ta kobieta nie wie z jakim draniem mieszka:)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~sol ~sol
    ~sol
    Napisane 22 lipca 2015 - 21:27
    ~Adam napisał:

    Ciekawaś - gdy żona mówi mi, że mnie kocha - nic nie mówię.
    Wiem ze mnie kocha.
    Wtedy idę do kuchni i sprzątam kuchnię. Czasem potrafię wyczyścić całą chałupę.
    Kupuję jej kwiaty i biżuterię albo perfumy. leczę wyrzuty sumienia. A ona na to że ma najlepszego męża pod słońcem. Dasz wiarę? (jak mawiają blondynki )
    Teraz napiszesz że jestem skur**wielem - wiem że jestem


    Dziwne :/ Sorry, ale jakoś tego nie kupuję, albo ja jestem z jakiejś innej bajki.
    Po prostu nie wyobrażam sobie, że mogłabym poślubić mężczyznę, od którego nigdy nie usłyszałam wyznania miłości, uczucia. Sprzątanie, prezenty? To ma być wyznacznikiem najlepszego męża pod słońcem?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 22 lipca 2015 - 21:29
    @ Pogubiona
    Ta odpowiedź nie była do Ciebie.
    Nie obrażaj mojej żony. NIGDY nie pomyślałem nawet o Niej w ten sposób.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olena ~Olena
    ~Olena
    Napisane 22 lipca 2015 - 23:29
    Adam
    nie jestem i nie byłam nigdy kochanką ;)
    no i nie będę z pewnością
    nie tędy droga
    w tym może trochę to forum mi pomogło ;) żart

    a jestem póki co
    Zupełnie Zwyczajną Żoną ;)
    ale niewłaściwego faceta

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olena ~Olena
    ~Olena
    Napisane 23 lipca 2015 - 00:20
    Adam
    a tak z ciekawości
    ta kochanka to tylko z przypadku
    czy z braku seksu z żoną

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 23 lipca 2015 - 07:15
    ~Olena napisał:
    Adam
    a tak z ciekawości
    ta kochanka to tylko z przypadku
    czy z braku seksu z żoną


    Pisałem wcześniej - z przypadku. Poznałem ją na miesięcznym szkoleniu.
    Nie szukałem.
    Nie mam też tak jak pisał @centro . Kocham się z żoną z przyjemnością - nie z musu.
    Ale macie rację - odstawić kochankę to prawie niewykonalne.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 23 lipca 2015 - 07:15
    ~Olena napisał:
    Adam
    a tak z ciekawości
    ta kochanka to tylko z przypadku
    czy z braku seksu z żoną


    Pisałem wcześniej - z przypadku. Poznałem ją na miesięcznym szkoleniu.
    Nie szukałem.
    Nie mam też tak jak pisał @centro . Kocham się z żoną z przyjemnością - nie z musu.
    Ale macie rację - odstawić kochankę to prawie niewykonalne.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 23 lipca 2015 - 08:55
    ~Adam napisał:

    Ale macie rację - odstawić kochankę to prawie niewykonalne.


    Wykonalne, ale musisz liczyć się z konsekwencjami.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Adam ~Adam
    ~Adam
    Napisane 23 lipca 2015 - 10:07
    ~Pogubiona napisał:
    ~Adam napisał:

    Ale macie rację - odstawić kochankę to prawie niewykonalne.


    Wykonalne, ale musisz liczyć się z konsekwencjami.


    Przede wszystkim trzeba tego bardzo chcieć. To podstawa. Jak czegoś się bardzo chce - to wszystko jest wykonalne.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Olena ~Olena
    ~Olena
    Napisane 23 lipca 2015 - 10:11
    no to sobie skomplikowałeś życie

    a tak swoją drogą zastanawiające
    wam rzeczywiście nie potrzeba miłości do seksu...
    masz seks z dwoma kobietami
    a żadnej nie kochasz

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~niedostepna ~niedostepna
    ~niedostepna
    Napisane 23 lipca 2015 - 10:24
    I to Olena oznacza, brak "uczuć wyższych"
    I zgodzę się z Adamem wystarczy chcieć czegoś bardzo, a da się wykonać
    Także życzmy naszym/nie naszym facetom wiary w siebie i świętego spokoju :-)
    Miłego

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Naiwna ~Naiwna
    ~Naiwna
    Napisane 23 lipca 2015 - 11:57
    ~Adam napisał:
    Ale macie rację - odstawić kochankę to prawie niewykonalne.


    A dlaczego uwazasz ze to niewykonalne?
    Zobacz jak tu nas duzo - porzuconych kochanek...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy