Forum

Wróć na stronę główną forum Wróć na stronę kategorii Związek

Związek

kogo kocha kochanke czy żone

Rozpoczęte przez ~nika, 01 sty 2014

~Sun

~Sun

Napisane 09 czerwca 2015 - 13:07

" Przede wszystkim nie potrafiłabym kochać się z dwoma mężczyznami w tym samym czasie, to wiem. Więc mąż domyśliłby się, że coś jest nie tak. "

i tak ma właśnie większość kobiet...dlatego gdy angażują się w inną relację po prostu muszą zrezygnować z tej pierwszej
Panowie a jak to z Wami jest? czy kochacie się z żoną w czasie romansu? bo że mówicie że nie to jasne:)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Ciekawski

~Ciekawski

Napisane 09 czerwca 2015 - 13:34

Oczywiście, że się kochamy, to przecież robi mąż z żoną. No i chyba żadna by nie uwierzyła, że nie, bo to oczywista oczywistość.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Kobieta

~Kobieta

Napisane 09 czerwca 2015 - 13:52

~Sun napisał:
" Przede wszystkim nie potrafiłabym kochać się z dwoma mężczyznami w tym samym czasie, to wiem. Więc mąż domyśliłby się, że coś jest nie tak. "

i tak ma właśnie większość kobiet...dlatego gdy angażują się w inną relację po prostu muszą zrezygnować z tej pierwszej
Panowie a jak to z Wami jest? czy kochacie się z żoną w czasie romansu? bo że mówicie że nie to jasne:)

Nie generalizowałabym ... Pracuję z kobietami i to, co niektóre z nich mówią na temat przygodnych, przelotnych miłostek czy przygodnych romansów - to włos jeży się na głowie. I wśród kobiet i wśród mężczyzn są tacy, którzy zdradzają i nie zdradzają. Czy sypiają i nie sypiają z kimś innym, niż aktualny partner.
Obecne czasy są bardzo dziwne i mam wrażenie, że światem rządzi zasada: Jeśli czegoś nie wolno, ale bardzo się tego chce - to można ...
I ta zasada obowiązuje w świecie i męskim i damskim.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 09 czerwca 2015 - 14:03

Ciekawski bardziej chodziło mi o Panów w tych relacjach w których padało słowo "kocham" częściej niż "chodź do łóżka" - ale może i tu nie ma różnicy;))

Kobieto-masz rację, nie można generalizować ale wyraźnie widać jak seks traktowany jest przez kobiety a jak przez mężczyzn.
Może to wynika głównie z tego, że to my się "oddajemy" a oni tylko "biorą";)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Jaro

~Jaro

Napisane 09 czerwca 2015 - 21:40

Uważasz SUN,że wszystkie kobiety się "oddają: a wszyscy mężczyźni "biorą"?

Zgadzam się z KOBIETĄ, że gdy chodzi o pewne zachowania, nie może być mowy o płci.. to ludzie różnią się od siebie, a nie, one i oni..
Istnieją jednak proporcje, przeważające..większość kobiet, to.. a większość mężczyzn, tamto...ale to i tak o niczym nie przesądza..

KOBIETO - piszesz, że wiesz na pewno, że nie mogłabyś być jednocześnie z dwoma partnerami.. skoro to wiesz, to znaczy, że przeżyłaś coś takiego, i nie mogłaś.. bo jeśli nie przeżyłaś, to nie możesz tego wiedzieć..
Czy uważasz, że wszyscy, którzy prowadzą podwójne życie, zanim je zaczęli, mówili: "tak, ja bym mógł/mogła ?
Wiele z tych osób robi to po raz pierwszy i często ostatni..

Ja, z tego okresu pamiętam przede wszystkim, niewyobrażalną samotność..

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Kobieta

~Kobieta

Napisane 09 czerwca 2015 - 22:34

~Jaro napisał:

KOBIETO - piszesz, że wiesz na pewno, że nie mogłabyś być jednocześnie z dwoma partnerami.. skoro to wiesz, to znaczy, że przeżyłaś coś takiego, i nie mogłaś.. bo jeśli nie przeżyłaś, to nie możesz tego wiedzieć..
Czy uważasz, że wszyscy, którzy prowadzą podwójne życie, zanim je zaczęli, mówili: "tak, ja bym mógł/mogła ?
Wiele z tych osób robi to po raz pierwszy i często ostatni..

Ja, z tego okresu pamiętam przede wszystkim, niewyobrażalną samotność..

Nie, nie przeżyłam tego. Sądzę jednak, że to kwestia moralności.
Choć z drugiej strony - nie będąc w takiej sytuacji - nie wiem jak bym postąpiła. Mogę tylko teoretyzować.
Niewyobrażalną samotność powiadasz...
Teraz czuję ogromną pustkę. W domu i w duszy.
A samotność - jest niewyobrażalne okropna.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Jaro

~Jaro

Napisane 09 czerwca 2015 - 22:56

To, nie jest kwestia moralności tylko wyobraźni..

Nie chciałem, nie potrafiłem - jeszcze, nie dziś - tego powiedzieć..

dobranoc

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Ciekawski

~Ciekawski

Napisane 10 czerwca 2015 - 09:29

@Sun, nie ma różnicy. Nie sądzę żeby był jakiś facet który dobrowolnie i całkowicie (to trzeba podkreślić:dobrowolnie i całkowicie ) zrezygnuje z sexu małżeńskiego po tym jak zakocha się w innej kobiecie. Jeżeli jest ktoś taki, to niech się ujawni ;) To co może zdradzić romans u faceta to nie rezygnacja z sexu tylko większa fantazja większe wymagania od żony od żony.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~niedostepna

~niedostepna

Napisane 10 czerwca 2015 - 09:57

~Ciekawski napisał:
@Sun, nie ma różnicy. Nie sądzę żeby był jakiś facet który dobrowolnie i całkowicie (to trzeba podkreślić:dobrowolnie i całkowicie ) zrezygnuje z sexu małżeńskiego po tym jak zakocha się w innej kobiecie. Jeżeli jest ktoś taki, to niech się ujawni ;) To co może zdradzić romans u faceta to nie rezygnacja z sexu tylko większa fantazja większe wymagania od żony od żony.

Tylko może powinien zadać sobie pytanie czy naprawdę się zakochał, kocha :-)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 10 czerwca 2015 - 11:01

Jaro - absolutnie daleka jestem od generalizowania - jednak 'większość" m tu bardzo pasuje
Ja nie potrafiłam-ja musiałam wybrać i to zrobiłam, w zupełnej zgodzie ze sobą-on wybrał inaczej ale na to już tylko on miał wpływ i też mam nadzieję, że zrobił to w zgodzie ze sobą.
Samotność ?? w którym okresie?

Ciekawski - otóż to, to tylko potwierdza to co napisałam wyżej

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~niedostepna

~niedostepna

Napisane 10 czerwca 2015 - 11:32

@Sun Panowie chyba nie do końca rozumieją Twoje słowa, że my "oddajemy" a oni "biorą".

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 10 czerwca 2015 - 11:46

a to zapewne wynika z samego faktu podejścia do aktu seksualnego, którego (znów) większość kobiet bez uczucia nie chce, a panom wsio rawno

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Ciekawski

~Ciekawski

Napisane 10 czerwca 2015 - 11:55

Właśnie. Nawet jeżeli kocham, to nie oznacza, że nie mam ochoty ne seks z inna kobietą. Nie robię tego z poczucia przyzwoitości, lojalności, na zasadzie nie chcę robić tego co mi by było niemiłe kobiecie którą kocham. Ale to nie oznacza, ze nie zauważam innych i nie podniecają mnie.

W przypadku małżeństwa sytuacja jest jednak trochę inna. To pewnego rodzaju obowiązek, rytuał, normalna czynność, jak rozmwoa, wyjazd na wakacje, wspólne zakupy, wyjście do kina.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:00

"W przypadku małżeństwa sytuacja jest jednak trochę inna. To pewnego rodzaju obowiązek, rytuał, normalna czynność, jak rozmwoa, wyjazd na wakacje, wspólne zakupy, wyjście do kina. "

chciałam to jakos skomentowac ale jednak nie umiem :-D

To powiedz proszę...dlaczego zatem tak bardzo wam zależy by kochanka się nie dowiedziała o tym i zaprzeczacie -skoro to taka oczywistość to wy kłamiecie i w dodatku traktujecie kochankę jak głupią naiwną:)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Ciekawski

~Ciekawski

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:05

Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie, bo ja tak nigdy nie twierdziłem, ani nie żaliłem się jaki ze mnie biedny miś.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:09

i zapewne nie twierdziłeś też, że kochasz -zatem układ był jasny:)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Ciekawski

~Ciekawski

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:10

Twierdziłem bo kochałem

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:22

I jak Twoja kochanka miała się z tym, że po tym jak jej mówiłeś "kocham Cię" wracałeś do łóżka żony i uprawiałeś z nią...zakupy? :)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Ciekawski

~Ciekawski

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:29

Wybacz, ale nie będę pisał o szczegółach.

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
~Sun

~Sun

Napisane 10 czerwca 2015 - 12:31

tak myślałam ;)

Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie