Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Romans i zdrada

Facet bi

Rozpoczęte przez ~Kaja, 19 wrz 2014
  • avatar ~Robbick ~Robbick
    ~Robbick
    Napisane 10 października 2014 - 08:26
    Kto szuka, ten w końcu znajdzie. Taka jest prawda. W ogóle - jeśli dana myśl jest "urabiana" w głowie dość długo, to w końcu przychodzi czas jej realizacji. Trzeba się od tego stanowczo odciąć. Jeśli Twój Mąż tego sobie nie uświadomi, to wiadomo, że prędzej czy później skończy w łóżku z jakimś facetem. A sposobów i okazji są tysiące. Typowe "okazje" to wyjazdy służbowe oraz tzw. dłuższe pozostawanie w pracy.
    Kaju - walcz nadal. Masz duże samozaparcie i chęci.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Robbick ~Robbick
    ~Robbick
    Napisane 30 października 2014 - 13:26
    Kaju - czy coś się wyjaśniło w waszym związku? Jak się teraz sprawy mają?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kris ~Kris
    ~Kris
    Napisane 29 grudnia 2014 - 16:29
    Tak sobie czytam Waszą dyskusje u uważam że to jest trochę walka z wiatrakami...
    Ja uważam że albo należy sobie otwarcie powiedzieć o co chodzi... jeśli nie potrafimy to należy z tym iść do specjalisty.
    Jeśli facetowi niczego nie brakuje w Waszym związku a poprostu ma takie fantazje to dlaczego by tego nie spełnić?
    Jak sama napisałaś jesteście ze sobą na dobre i złe, więc trzeba się wspierać w każdej chwili.
    Nie musisz od razu proponować otwartego związku, może on poprostu tylko fantazjuje? Może spróbujcie pofantazjować razem w sypialni ?

    Grunt to otwarty umysł...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kaja ~Kaja
    ~Kaja
    Napisane 30 grudnia 2014 - 09:23
    Tak właśnie postępuję. Jestem otwarta na spełnianie fantazji męża. Chociaż myślę, że tak do końca nie jestem w stanie go zaspokoić. Zaprzestał jednak poszukiwań.. Głównie chyba z powodu problemów zdrowotnych, które wyszły na plan pierwszy i jeszcze długo pozostaną (czeka go bowiem skomplikowana operacja).
    Doszło do szczerej rozmowy między nami po tym jak ja odkryłam karty. A było to podczas pobytu męża w sanatorium. Muszę wam powiedzieć, że popełniłam kolejny majstersztyk tzn. udaremniłam wszystkie planowane przez męża spotkania... dzięki moim interwencjom na jego poczcie. Pod koniec jego pobytu nie wytrzymałam napięcia i przyznałam się do szpiegowania. Przyznał, że to szczyt głupoty z jego strony, ale oczywiście wszystko przeze mnie...bo ja nie darzę go uczuciem i nie jestem dostatecznie czuła. Wszystko kręci się wokół niego, a o moich potrzebach ...cicho...sza...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kris ~Kris
    ~Kris
    Napisane 30 grudnia 2014 - 13:51
    no właśnie i widzę że wracamy do punktu wyjścia, ważne są potrzeby Wasze wspólne a nie tylko jego czy Twoje ;) musicie razem dążyć do spełnienia. Mam trochę w tym doświadczenia i wiem że łatwiej pisać niż to zrobić. Ale warto się poświecić i jednak spróbować.
    A czytanie poczty, to nie ładne ... obawiam się że to nie rozwiąże problemu...
    A Ty jakie masz potrzeby Kaju? Czy Twój mąż o nich wie?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kaja ~Kaja
    ~Kaja
    Napisane 31 grudnia 2014 - 07:55
    Kris co masz na myśli pisząc o wspólnych potrzebach? Skoro każde z nas ma inne potrzeby to chyba trzeba do tego podchodzić indywidualnie?...Ja mam potrzebę słów i to niekoniecznie tych wzniosłych. Moje wymagania są minimalistyczne (najważniejsze dla mnie to, żeby mąż zwracając się do mnie używał mojego imienia) i mąż o tym wie i nie potrafi się przełamać i tego spełnić. Podobno ma jakąś blokadę, której nie może pokonać. Dodam, że mam naprawdę ładne i popularne imię ...a skąd dawno temu wzięła się ta blokada nie mam pojęcia ))) Natomiast mój mąż utożsamia mój temperament (słabszy niż u niego) z uczuciami. Jeśli nie mam ochoty na sex (chociaż z zasady nigdy nie odmawiam, chodzi raczej o moc zaangażowania) znaczy, że nie kocham go. Niestety należy do tej kategorii ludzi, którzy wiedzą wszystko najlepiej i są odporni na wiedzę. Dlatego nie przyjmuje do siebie moich uwag na temat stworzenia odpowiedniego klimatu, np. przy pomocy słów. Według niego ja powinnam być gotowa do namiętnego sexu tak po prostu...z marszu. Mam już dość przekonywania go... tłumaczenia, że kobiety są inne niż faceci. Po tylu latach po prostu odpuściłam.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kris ~Kris
    ~Kris
    Napisane 01 stycznia 2015 - 19:18
    Kaju, nie wiem czy To Twoje prawdziwe imie czy nie... ale to co piszesz jest rzeczywiiście trudne, ale nie ma takie sytuacji której nie da się rozwiązać :)
    Myślę że potrzebujecie wspólnego spędzenia czau, może jakiś weekend poza domem, może wspólna impreza, czy jakiś event... jest wiele sposobów...
    NIe ma co się tak od razy poddawać, sam miałem podobne problemy w swoim życiu i jakoś się ułożyło... ale to nie na forum, jak masz ochotę to pisz na priva
    morfeusz000@tlen.pl

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~witam ~witam
    ~witam
    Napisane 07 stycznia 2015 - 03:49
    od 4 godtin czytam forum i troche mi lepiej , bo wiem te to kazdego moze dotyczy ( wczesniej glupa myslalam kazde go, kazdy inny facet ale nie moj) przeliczylam sie

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~zdrada ~zdrada
    ~zdrada
    Napisane 07 stycznia 2015 - 03:53
    pomino to boli jak cholera , wiem o tej zdradzie 4 dni dni i wszystko sie jebie, nic mi juz nie speawie przyjemnosc, za 3 kni mam egami y ( swietnie a ja jak mam z tym wszystki dac rade
    ale on sam sie z siebie przyznal cz<li chyba bardzo zaluje , z ta kobieta zerwal kontak i opowiedzial o wszystki jejm malöynkami

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~tina ~tina
    ~tina
    Napisane 07 stycznia 2015 - 04:01
    zawsze mamysllam ze moj facet to wyjatem
    te 2 lata wzrzymak vez seku to i kilka tygodnie czy mieseic tez wytrzyma

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~tina ~tina
    ~tina
    Napisane 07 stycznia 2015 - 04:03
    pewnie sie pytasz czemu taka przerwa al mialam ciezko rok, 3 moich bliskich zmarlo i tak sie nie moglam z tym pogodz ze wylondowalam w prychiatryku

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~tina ~tina
    ~tina
    Napisane 07 stycznia 2015 - 04:05
    a teraz siedze 12 fodzin z jritki przerwami, wypilam 2 flaszki wodki
    i 2 gramy koks , pomimomo to nie portafie jue teraz usmiecgac , z malych rzeczy cieszyc. i wiem nie jestm gkupia ze narkotyki i alkochol to nie rozwiazanie

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~lemur ~lemur
    ~lemur
    Napisane 22 stycznia 2015 - 23:01
    podobnie jak wielu tu obecnych Kolegów PRAGNĘ kontaktu z mężczyzną.
    Trudno tu rozwinąć temat ale jestem od urodzenia ;) spełnionym heterykiem w stałym stabilnym i dobrym związku. odczuwam jednak potrzebę zbudowania absolutnie normalnej intymnej relacji z mężczyzną o podobnej do mnie sytuacji. Zależy mi na wzajemnym zaufaniu i nieśpiesznym poznawaniu się po to by końcu poznać przyjemność cielesnych doznań o odcieniu niedostępnym z kobietą.
    Jestem poważnym 40-latkiem z Poznania. Odezwij się proszę. Odpiszę : mrelam@op.pl

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marek gej ~Marek gej
    ~Marek gej
    Napisane 04 lutego 2015 - 05:25
    Cóż. . . Niestety na portalach gejowskich wielu jest żonatych. Powody różne, od tłumionych skłonności homo żyjących w małżeństwie jako parawanie, poprzez bi do znudzonych i ciekawych hetero. A może spojrzeć na związek nieco inaczej? Mniej zaborczo? Dopuścić np. zabawe w 3 osoby? Raz z facetem, innym razem z kobietą? Nigdy nie byłaś ciekawa jak to jest z kobietą? Dlaczego nie urozmaicić? Oczywiście nie z byle pierwszym lepszym,ale poznać na przykład inne małżeństwo?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~kamila ~kamila
    ~kamila
    Napisane 31 grudnia 2015 - 09:38
    Nie rozumie jednej zeczy skoro jest bi to ja bym zrobila i zrobilam inaczej.
    Jakies klutnie wojny i pruby zniechecenia nic nie daja i nasowa sie pytanie czy pozwolic czy nie pozwolic.
    Ja pogodzilam sie z tym faktem nawet postawilam kilka waronkow na ktore sie zgodzil.
    Po pierwsze jesli ktreca go ta klimaty to niech kreca ale ma to robic z jednym a nie skakac z kwiatka na kwiatek.
    Po 2 jesli chce to sie ma spotykac albo u niego albo unas zeby nikt sie nie domyslil.

    Z czasem przywyklam do tego i nawet sprubowalam jak to wyglada poprostu popatrzylam sobie jak to jest ale nie brslam w tym udzialu i powiem szczeze z czasem mi sie to spodobalo ale sex tylko z mezem w obecnosci tego 2 .faceta .

    Kiedy jusz sie z tym pogodzilam co bylo ciezko zauwazylam ze maz sie zmienil na lepsze jest bardziej czuly i opiekunczy.
    Mam 100% pewnosci ze nie chodzi z innymi kobietami a to jest wazne .

    Kolega ktory sie z nim spotyka nie afiszuje sie ze jest bi zreszta tez jest zonaty.
    Taka przyjazn ma rowniez duze plusy a jakie to kazda mudi sama je dostrzec.
    Muj przynajmniej sie nie wluczy po barach jest opiekunczy itd.
    Czy zaluje to powiem ze nie zaluje bo przynajmniej nie musze go szpiegowac czy cos na boku robi ufam mu 100% nawet bardziej niz kiedys i wole wiedziec niz nie wiedziec i wyciagac jakies podejzenia.

    Moja rada dla pan ktorych faceci sa bi sprubojcie sie z tym pogodzic zaproscie kolege meza poznajcie go z czasem pozwulcie im na takie spotkanie uwas pod waszym okiem a same sie przekonacie ze niejest zle .

    Przeciez my kobiety mamy rowniez dziwne nie dokonca smaczne fantazje i nie zawsze je musimy spelniac mozemy tylko fantazjowac.
    A facet ktory odwazy sie i bedzie mial pozwolenie ciche nasze stanie sie jeszcze bardziej wartosciowy dlanas

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~dark ~dark
    ~dark
    Napisane 11 lutego 2017 - 12:59
    słusznie kaju pisałaś tylko jak żona na takie teksty nazywa cie zbokiem to co dalej kończysz temat i już

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kaja ~Kaja
    ~Kaja
    Napisane 12 lutego 2017 - 18:26

    Odpuściłam temat bo wszystko się w moim związku unormowało... przynajmniej mam takie wrażenie. Oczywiście wszystko trzymam pod kontrolą i nie mam w tej chwili żadnych podstaw aby podejrzewać męża o cokolwiek.
    Nie dla mnie porady typu :
    "A może spojrzeć na związek nieco inaczej? Mniej zaborczo? Dopuścić np. zabawe w 3 osoby? Raz z facetem, innym razem z kobietą? Nigdy nie byłaś ciekawa jak to jest z kobietą? Dlaczego nie urozmaicić? Oczywiście nie z byle pierwszym lepszym,ale poznać na przykład inne małżeństwo".
    Jestem ukształtowana jako mono i nie zamierzam się zmieniać. Jak by nie było zawierając małżeństwo coś się sobie wzajemnie przyrzeka....nieprawdaż?
    Dlatego też nigdy nie pozwoliłabym aby mąż miał jakiegoś stałego partnera.
    Myślę, że będąc w takiej sytuacji czułabym się jak szmata.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Jerzyk ~Jerzyk
    ~Jerzyk
    Napisane 04 grudnia 2017 - 22:33
    Ja akurat jestem wyautowanym biseksualistą. Miałem kilka kontaktów z kobietami, ale bez trwałych związków. Z mężczyzną nigdy nie miałem fizycznego seksualnego kontaktu. Od czasu do czasu lubiłem się jednak obnażać na czacie przed obcymi facetami. Nie pokazywałem przy tym twarzy. Podczas któreś aktywności ktoś napisał, że zna moje imię. Okazało się, że faktycznie je znał. Od tamtej pory mam wrażenie (zresztą jest to prawie pewne przeświadczenie), że wszyscy wiedzą. Uważam za rzecz skrajnie obrzydliwą szpiegowanie kogokolwiek. W sercu sobie przyrzekłem, że jak będę miał pewność kto to był to zrobię mu i jego rodzinie wielką krzywdę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~mbee ~mbee
    ~mbee
    Napisane 16 listopada 2018 - 23:28
    Mam 44 lata i wielkie pragnienie poznania smaku seksu z Facetem.
    Szukam kogoś żonatego. Kogoś kto z równą do mnie chęcią i determinacją pragnie spróbować takiej przyjemności.
    Nie szukam na siłę. Chcę to zrobić z kimś kogo polubię, komu zaufam i kogo ja sam zaciekawię.
    Jestem z Poznania więc z racji czysto praktycznej byłoby miło abyś mieszkał także przynajmniej gdzieś w niedalekiej Wielkopolsce.
    Jeśli napiszesz na mail mbee@onet.pl będzie mi miło. Jeśli napiszesz ciekawie – na pewno odpiszę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Agnieszka ~Agnieszka
    ~Agnieszka
    Napisane 10 października 2019 - 01:15
    Terz mam ten sam problem i nadodatek niema ochoty na sex calyczas jest zmęczony kiedyś to złapał mnie za cy... itp przytulił a teras wogule i calyczas się kłucę z nim a on nic czuje się jak bym była kulom u nogi jego strasznie mi brakuje jego dotyku itp psychologiaa mi siada dotego niewiem co mam robić

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy