Piłkarskie żarty

Wywiad z trenerem Smudą: - Panie trenerze, co tam u pana słychać? - U mnie bez zmian.

Co zrobi kibic, gdy Polacy wygrają Euro 2012? 
- Wyłączy konsolę i pójdzie spać.

***

Facet przeglądając gazetę natrafia na artykuł: "Pięć milionów dolarów za kontrakt piłkarski". Po chwili odkłada gazetę i mówi do syna:

- Co tak ślęczysz nad tymi idiotycznymi zadaniami z matematyki!? Wziąłbyś lepiej piłkę i poszedł na boisko pograć z kolegami.

***

Mecz Polska - Czechy. Piłkarze Polski wchodzą do szatni. Patrzą, a tam tylko jedna koszulka - dla Lewandowskiego. No to mówią mu:

- Lewandowski, dobra będziesz grał sam.

Reszta drużyny poszła do pubu na piwo. Lewandowski sam bez bramkarza nieźle się spisuje. Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włącza TV, żeby zobaczyć, jaki wynik. A tam: 0:1 (34` Lewandowski). No to się cieszą. Jakiś czas później patrzą, a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83` Vladimir Darida).
Po meczu spotykają się z Lewandowskim i pytają:

- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak dobrze ci szło?
- No wiecie panowie - odpowiada Lewandowski - w 46` dostałem czerwoną kartkę.

***

Przedstawiciel piekła proponuje niebu rozegranie meczu piłkarskiego.
- Głupi pomysł - odpowiada archanioł Gabriel
- Przecież wiesz, że wszyscy najlepsi piłkarze są w niebie...

Lucyfer:
- A wiesz gdzie są wszyscy sędziowie?

***

Na łożu śmierci stary zagorzały kibic Lecha Poznań. Zwołał całą rodzinę aby obwieścić ważną nowinę:

- Od dziś jestem kibicem Legii!
- Ale jak to? Całe życie byłeś przecież sercem za Lechem.
- Tak, ale wolę żeby umarł kibic Legii.

***

Przychodzi piłkarz do spowiedzi. Ksiądz się pyta:

- Gdzie chcesz synu pójść, do nieba czy do piekła?
- Do Realu Madryt.

***

Młody piłkarz stara się o przyjęcie do klubu.
Prezes:

- Nadajesz się, masz wielką klatę.
- Ale ja wolałbym gdyby moje zdolności decydowały o wstąpieniu.
- Nie liczą się zdolności tylko miejsce na planszę reklamową.

***

Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca w szaliku polonii odsuwa szybkę i mówi:

- Wsiadaj do środka to dam ci 10 złotych i lizaka!

Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...

- No wsiadaj! Dam ci 20 złotych, lizaka i chipsy!

Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku.... Samochód nadal powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje…

- No nie bądź taki... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!

- Oj, odczep się tato! Kibicujesz Polonii, to musisz z tym żyć

***

Przychodzi Smuda do wróżki i pyta o wynik meczu Polska-Niemcy na Euro 2012.Wróżka odpowiada:

- Polacy w tym meczu strzelą 4 bramki.
Zadowolony Smuda odetchnął, ale wróżka po chwili dodaje:
- Bramki strzelą dwie Klose i dwie Podolski.

***

Trener drużyny narodowej kreśli przed zawodnikami plan przed wyjazdem na Euro 2012.

- Chłopaki, strategia jest najważniejsza. Przegrajmy wszystkie mecze grupowe, to zaskoczymy wszystkich w finale.

***

Nieśmiertelne przemyślenia Mistrza Kazimierza Górskiego:

1. Piłka jest okrągła, a bramki są dwie, albo my wygramy, albo oni.
2. Chodzi o to, żeby strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika.
3. Czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, a czasami remisuje.
4. Im dłużej my przy piłce, tym krócej oni.
5. Jak się szczęście zaczyna powtarzać, to już to nie jest szczęście.
6. Piłka to gra prosta. Nie potrzeba do niej filozofii.
7. Według moich obliczeń jeżeli oni po przerwie nie strzelą drugiej bramki, to bardzo trudno im będzie strzelić trzecia.
8. Więcej wart jest trener, który ma szczęście, niż lepszy trener, który szczęścia nie ma.