Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

Żona młodsza o 20 lat - czy tam jest prawdziwa miłość?

Rozpoczęte przez ~, 12 wrz 2012
  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 24 września 2012 - 18:46
    Pewnie jakbym miała 20 lat byłabym niedoświadczona życiowo , zależna finansowo związek z 40 latkiem (tatusiem) byłby możliwy , a że mam 40 lat jestem kobietą piękną, niezależną z doświadczeniem życiowym z 60 latkiem chyba nie związałabym się nigdy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~sześcipak ~sześcipak
    ~sześcipak
    Napisane 24 września 2012 - 20:22
    No pierwszy rozsądny głos, stawiam drinka!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~agat ~agat
    ~agat
    Napisane 25 września 2012 - 10:06
    ~Roma napisał:
    Pewnie jakbym miała 20 lat byłabym niedoświadczona życiowo , zależna finansowo związek z 40 latkiem (tatusiem) byłby możliwy , a że mam 40 lat jestem kobietą piękną, niezależną z doświadczeniem życiowym z 60 latkiem chyba nie związałabym się nigdy.

    DOKŁADNIE! co może dać 60letni facet dojrzałej, świadomej swej wartości kobiecie, która nie szuka oparcia i sponsora! za 10 lat ona będzie w pełni "sił" a on już emeryt.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~po przejściach ~po przejściach
    ~po przejściach
    Napisane 25 września 2012 - 11:41
    mogą sobie dalej dawać to co chcą ,to nie jest kwestia wieku,ale mentalności,czy on nie może dać jej kwiatów ,nie mogą pójść do kina teatru ,pojechać na wakacje,zjeść wspólnej kolacji,porozmawiać?ach ,może on jest już "stary" a ona piękna i młoda?no to po co on jej ,niech ona bierze sobie 30 latka wtedy ,tylko uwaga fortuna kołem się toczy.To nie kwestia wieku droga Pani,tylko uczuć i głowy.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 25 września 2012 - 14:21
    ~po napisał:
    mogą sobie dalej dawać to co chcą ,to nie jest kwestia wieku,ale mentalności,czy on nie może dać jej kwiatów ,nie mogą pójść do kina teatru ,pojechać na wakacje,zjeść wspólnej kolacji,porozmawiać?ach ,może on jest już "stary" a ona piękna i młoda?no to po co on jej ,niech ona bierze sobie 30 latka wtedy ,tylko uwaga fortuna kołem się toczy.To nie kwestia wieku droga Pani,tylko uczuć i głowy.

    Piszesz kwiaty,kino ,teatr,kolacje, rozmowa a zapomniałeś o wspólnych znajomych, pasjach,podróżach , sporcie o aktywnym życiu.Domyślam się ,że jesteś grubo po 40 , ale nie dramatyzujmy , chciałbyś się związać z 60 letnią kobietą i darzyć ją bezinteresownym uczuciem? Nawiązując do mnie nawet przez myśl by mi nie przyszło związać się z 30 latkiem.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 15:18
    ~Roma napisał:
    Piszesz kwiaty,kino ,teatr,kolacje, rozmowa a zapomniałeś o wspólnych znajomych, pasjach,podróżach , sporcie o aktywnym życiu.Domyślam się ,że jesteś grubo po 40 , ale nie dramatyzujmy , chciałbyś się związać z 60 letnią kobietą i darzyć ją bezinteresownym uczuciem? Nawiązując do mnie nawet przez myśl by mi nie przyszło związać się z 30 latkiem.


    Moim zdaniem, to jest tak, że często się ocenia człowieka po metryce wiekowej,
    lecz nie po dojrzałości życiowej, emocjonalnej, psychicznej, społecznej..
    Co innego jest teraz mówić, że nie związałabyś się z 30 latkiem, czy z 50 latkiem.
    Człowiek dość często zmienia zdanie, tylko wówczas gdy pozna głębię drugiej osoby
    i jej wartość.. W rzeczywistości polega na tym, że w logice nie akceptujesz związku,
    kto może Ci się wydawać za młody lub za stary..
    Ale jeśli pokochasz i poznasz bliskość partnera nie tylko fizyczną, ale duchową i mentalną, wówczas zaakceptujesz to, że się odrobinę różni od Ciebie nie tylko wiekiem metrykalnym, ale tym, że nikt nie jest taki sam i nikt nie jest idealny.
    Jeśli w życie nie kierujesz się swoją intuicją, swoim sercem, w tym też psychiką,
    a polegasz na społeczeństwie i wyłącznie na znajomych, wówczas nie podejmiesz dorosłej i dojrzałej decyzji, dlatego nie należy tylko kierować się co inni powiedzą,
    bo czasem przyjaciel jest przyjacielem do pewnego stopnia,
    (kobieta kobiecie również może zrobić świństwo, jeśli jest nawet najlepszą przyjaciółką - niby dla dobra, ale własnego dobra, albo z zazdrości)..
    ..................................................................................................
    Coraz częściej jest tak, że znajomi i wspólni znajomi są w różnym wieku,
    rzeczywistość jest taka, że nie każdy każdemu przypada do gustu,
    nawet pomiędzy rodzinami.. i to nie jest kwestia różnic wiekowych, różnic pochodzenia, koloru skóry itp.
    Kolejna sprawa.. kondycja sportowa jest niezależna od wieku,
    ale zależna od nas samych.. i na to nie ma konkretnej zasady,
    ludzie w bardzo dojrzałym wieku zostają mistrzami,
    albo nawet nie muszą być mistrzami na olimpiadach,
    lecz amatorsko rozwijają swoją kondycję bez nawet jakich środków dopingujących..
    ..................................................................................................................
    Czy wybierzesz takiego partnera, a takiego partnera,
    to bez względu czy to jest teraz, czy za 10, 15, 30 lat,
    dojrzałością i dorosłością jest umieć przetrwać z kimś
    a nie liczyć na profity.. ale to trzeba od samego początku zbudować, zbudować fundament..
    Co z tego, że się ludzie dogadują, chodzą ze sobą, miło spędzają czas,
    jeśli nic, nawet nic nie zmierzają w kierunku, żeby budować ten fundament..
    ...................................................................................................................
    Droga Romu nie osądzaj zbytnio człowieka po metryce wiekowej,
    ale po tym do czego dąży i jak się rozwija..
    bez względu na to ile ma lat, i ile lat potrzebuje rozwoju (całe życie się rozwijamy),
    bez względu czy to Amerykanin, Azjata, Afrykanin, czy ma 200cm czy tylko 160cm
    lecz ze względu na osobę, którą jest..
    Ponieważ czasem całe życie szukamy kogoś kto byłby równy z nami,
    ale gdy przychodzi co do czego, to poznajemy człowieka równemu sobie,
    nie ze względu na wiek, ale ze względu na kroczenie ścieżki życiowej,
    a później wspólnej ścieżki życiowej..
    ............................................................................
    Tak po za tym, nie widzę problemu związać ze starszą kobietą teraz, jutro,
    za kilka lat i kilkanaście.. ale ważniejsze jest dla mnie napotkać człowieka,
    który pozna mnie jako osobę będącą partnerem, a nie elementem seksu, romansu,
    czy młodziakiem, czy też starcem w traktowaniu godności osobistej..
    ...............................................................................
    Pozdrawiam

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 26 września 2012 - 18:12
    ~Marian napisał:
    ~Roma napisał:
    Piszesz kwiaty,kino ,teatr,kolacje, rozmowa a zapomniałeś o wspólnych znajomych, pasjach,podróżach , sporcie o aktywnym życiu.Domyślam się ,że jesteś grubo po 40 , ale nie dramatyzujmy , chciałbyś się związać z 60 letnią kobietą i darzyć ją bezinteresownym uczuciem? Nawiązując do mnie nawet przez myśl by mi nie przyszło związać się z 30 latkiem.


    Moim zdaniem, to jest tak, że często się ocenia człowieka po metryce wiekowej,
    lecz nie po dojrzałości życiowej, emocjonalnej, psychicznej, społecznej..
    Co innego jest teraz mówić, że nie związałabyś się z 30 latkiem, czy z 50 latkiem.
    Człowiek dość często zmienia zdanie, tylko wówczas gdy pozna głębię drugiej osoby
    i jej wartość.. W rzeczywistości polega na tym, że w logice nie akceptujesz związku,
    kto może Ci się wydawać za młody lub za stary..
    Ale jeśli pokochasz i poznasz bliskość partnera nie tylko fizyczną, ale duchową i mentalną, wówczas zaakceptujesz to, że się odrobinę różni od Ciebie nie tylko wiekiem metrykalnym, ale tym, że nikt nie jest taki sam i nikt nie jest idealny.
    Jeśli w życie nie kierujesz się swoją intuicją, swoim sercem, w tym też psychiką,
    a polegasz na społeczeństwie i wyłącznie na znajomych, wówczas nie podejmiesz dorosłej i dojrzałej decyzji, dlatego nie należy tylko kierować się co inni powiedzą,
    bo czasem przyjaciel jest przyjacielem do pewnego stopnia,
    (kobieta kobiecie również może zrobić świństwo, jeśli jest nawet najlepszą przyjaciółką - niby dla dobra, ale własnego dobra, albo z zazdrości)..
    ..................................................................................................
    Coraz częściej jest tak, że znajomi i wspólni znajomi są w różnym wieku,
    rzeczywistość jest taka, że nie każdy każdemu przypada do gustu,
    nawet pomiędzy rodzinami.. i to nie jest kwestia różnic wiekowych, różnic pochodzenia, koloru skóry itp.
    Kolejna sprawa.. kondycja sportowa jest niezależna od wieku,
    ale zależna od nas samych.. i na to nie ma konkretnej zasady,
    ludzie w bardzo dojrzałym wieku zostają mistrzami,
    albo nawet nie muszą być mistrzami na olimpiadach,
    lecz amatorsko rozwijają swoją kondycję bez nawet jakich środków dopingujących..
    ..................................................................................................................
    Czy wybierzesz takiego partnera, a takiego partnera,
    to bez względu czy to jest teraz, czy za 10, 15, 30 lat,
    dojrzałością i dorosłością jest umieć przetrwać z kimś
    a nie liczyć na profity.. ale to trzeba od samego początku zbudować, zbudować fundament..
    Co z tego, że się ludzie dogadują, chodzą ze sobą, miło spędzają czas,
    jeśli nic, nawet nic nie zmierzają w kierunku, żeby budować ten fundament..
    ...................................................................................................................
    Droga Romu nie osądzaj zbytnio człowieka po metryce wiekowej,
    ale po tym do czego dąży i jak się rozwija..
    bez względu na to ile ma lat, i ile lat potrzebuje rozwoju (całe życie się rozwijamy),
    bez względu czy to Amerykanin, Azjata, Afrykanin, czy ma 200cm czy tylko 160cm
    lecz ze względu na osobę, którą jest..
    Ponieważ czasem całe życie szukamy kogoś kto byłby równy z nami,
    ale gdy przychodzi co do czego, to poznajemy człowieka równemu sobie,
    nie ze względu na wiek, ale ze względu na kroczenie ścieżki życiowej,
    a później wspólnej ścieżki życiowej..
    ............................................................................
    Tak po za tym, nie widzę problemu związać ze starszą kobietą teraz, jutro,
    za kilka lat i kilkanaście.. ale ważniejsze jest dla mnie napotkać człowieka,
    który pozna mnie jako osobę będącą partnerem, a nie elementem seksu, romansu,
    czy młodziakiem, czy też starcem w traktowaniu godności osobistej..
    ...............................................................................
    Pozdrawiam

    drogi Marianie lat 25... już dawno nie czytałam takich bzdur

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 18:40
    ~Roma napisał:

    drogi Marianie lat 25... już dawno nie czytałam takich bzdur

    Moim zdaniem przestałaś w ogóle w coś wierzyć i uważasz coś za bzdurę,
    kiedy to coś tak naprawdę ma wielką wartość i wiele kobiet w Twoim wieku szanuje.
    .....................................................................................................................
    Ale w wieku 20 lat potrafiłaś zrozumieć związek ze starszym mężczyzną,
    i zapewne rzadko z równolatkiem i młodszym, zawsze pożądany był ten starszy..
    Ale po kolejnych 20 latach, uważasz za niepojęte wiązać się z kimś starszym, nie mówiąc z kimś młodszym..
    Gdybyś wzięła ślub w wieku 20 lat ze starszym mężczyzną, to ciekaw bym był co byś zrobiła po 20 latach małżeństwa, czy rozwiodła byś się, bo w wieku 20 lat nie wyobrażasz sobie życia ze starszym mężczyzną, czy byś nadal z nim żyła tworząc rodzinę?
    Może Ty w ogóle nie wierzysz w układ małżeństwa i rodziny,
    dlatego bzdurą jest cokolwiek podpisywać, bo po cóż trwonić pieniądze na pozwy sądowe, rozwód itp.
    Jeśli żyć z kimś, to żyć bez zobowiązań.. kiedy się rozpadnie związek, to nic się nie liczy.. a budujemy następny i wymazujemy wszystko z pamięci, tak?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 19:41
    ~Marian napisał:

    bo w wieku 20 lat nie wyobrażasz sobie życia ze starszym mężczyzną, czy byś nadal z nim żyła tworząc rodzinę?

    Mała korekta na:
    napisał:

    bo w wieku 40 lat nie wyobrażasz sobie życia ze starszym mężczyzną, czy byś nadal z nim żyła tworząc rodzinę?


    Jakoś wiele małżeństw potrafi budować ze sobą wspólne życie, a dzieli ich różnica wieku powiedzmy tych 15, 20 lat i to niekoniecznie On starszy-Ona młodsza
    lecz On młodszy i Ona starsza, mając nawet po kilka dzieci..
    Nie obchodzi ich co ludzie i bliscy o nich mówią, bo liczy się ich własna rodzina,
    jeśli ktoś ze znajomych nie szanuje partnerkę męża lub partnera żony,
    wówczas wiedzą, że nie wszyscy znajomi to przyjaciele, lecz ludzie, którzy będą niszczyć ich związek..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 26 września 2012 - 20:45
    ~Marian napisał:
    ~Roma napisał:

    drogi Marianie lat 25... już dawno nie czytałam takich bzdur

    Moim zdaniem przestałaś w ogóle w coś wierzyć i uważasz coś za bzdurę,
    kiedy to coś tak naprawdę ma wielką wartość i wiele kobiet w Twoim wieku szanuje.
    .....................................................................................................................
    Ale w wieku 20 lat potrafiłaś zrozumieć związek ze starszym mężczyzną,
    i zapewne rzadko z równolatkiem i młodszym, zawsze pożądany był ten starszy..
    Ale po kolejnych 20 latach, uważasz za niepojęte wiązać się z kimś starszym, nie mówiąc z kimś młodszym..
    Gdybyś wzięła ślub w wieku 20 lat ze starszym mężczyzną, to ciekaw bym był co byś zrobiła po 20 latach małżeństwa, czy rozwiodła byś się, bo w wieku 20 lat nie wyobrażasz sobie życia ze starszym mężczyzną, czy byś nadal z nim żyła tworząc rodzinę?
    Może Ty w ogóle nie wierzysz w układ małżeństwa i rodziny,
    dlatego bzdurą jest cokolwiek podpisywać, bo po cóż trwonić pieniądze na pozwy sądowe, rozwód itp.
    Jeśli żyć z kimś, to żyć bez zobowiązań.. kiedy się rozpadnie związek, to nic się nie liczy.. a budujemy następny i wymazujemy wszystko z pamięci, tak?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 26 września 2012 - 20:48
    ~Marian napisał:
    ~Marian napisał:

    bo w wieku 20 lat nie wyobrażasz sobie życia ze starszym mężczyzną, czy byś nadal z nim żyła tworząc rodzinę?

    Mała korekta na:
    napisał:

    bo w wieku 40 lat nie wyobrażasz sobie życia ze starszym mężczyzną, czy byś nadal z nim żyła tworząc rodzinę?


    Jakoś wiele małżeństw potrafi budować ze sobą wspólne życie, a dzieli ich różnica wieku powiedzmy tych 15, 20 lat i to niekoniecznie On starszy-Ona młodsza
    lecz On młodszy i Ona starsza, mając nawet po kilka dzieci..
    Nie obchodzi ich co ludzie i bliscy o nich mówią, bo liczy się ich własna rodzina,
    jeśli ktoś ze znajomych nie szanuje partnerkę męża lub partnera żony,
    wówczas wiedzą, że nie wszyscy znajomi to przyjaciele, lecz ludzie, którzy będą niszczyć ich związek..

    oj Marianie Marianie lat 25 ale dokładasz do pieca
    prześpij się , jutro też będzie ładny dzień .... dobranoc

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 26 września 2012 - 21:33
    podsumowując ten temat : związki z 20 letnią różnicą wieku były ,są i będą ale czy jest tam prawdziwa miłość ? według mnie NIE ...
    nie jest to miłość BEZINTERESOWNA

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 21:40
    ~Roma napisał:
    podsumowując ten temat : związki z 20 letnią różnicą wieku były ,są i będą ale czy jest tam prawdziwa miłość ? według mnie NIE ...
    nie jest to miłość BEZINTERESOWNA


    Każdy związek i to każdy związek bez względu na różnicę wiekową,
    różnicę pochodzenia etnicznego, różnicę koloru skóry,
    różnicę wykształcenia, różnicę zarobków albo
    JEST MIŁOŚCIĄ BEZINTERESOWNĄ, jak również NIE JEST MIŁOŚCIĄ BEZINTERESOWNĄ.

    Zależy głównie tego jaki jest cel danej osoby w relacji z drugim człowiekiem..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 21:50
    Prawdziwa Miłość jest wtedy, i tylko wtedy gdy 2 ludzi decyduje się na budowanie fundamentu, podstawy, uczucia pozwalają trwać, ale ważniejszy jest postawiony ten fundament.. bez niego żaden, praktycznie żaden związek nie przetrwa za wiele..
    Czy byłby z dostrzegalną różnicą czy też nie..
    Po drugie, żeby zrozumieć różnicę jakich dzieli partnerów, to trzeba nauczyć szanować drugiego człowieka, jako zwykłego człowieka, a nie jako tylko obiekt fascynacji i pożądania.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Roma ~Roma
    ~Roma
    Napisane 26 września 2012 - 21:59
    ~Roma napisał:
    podsumowując ten temat : związki z 20 letnią różnicą wieku były ,są i będą ale czy jest tam prawdziwa miłość ? według mnie NIE ...
    nie jest to miłość BEZINTERESOWNA

    Tylko miłość BEZINTERESOWNA jest prawdziwą miłością !

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 22:02
    ~Roma napisał:

    oj Marianie Marianie lat 25 ale dokładasz do pieca
    prześpij się , jutro też będzie ładny dzień .... dobranoc


    Moim zdaniem, gdybyś doświadczyła czegoś co innym i wszystkim wydaje się odmienne lub dziwne, wówczas zrozumiałabyś za normalne..
    Gdyby w Twoim życiu zdarzyło się żebyś zakochała się i pokochała kogoś szczerze,
    nie widziałabyś różnicy w takim człowieku czy będzie o te kilka kilkanaście lat młodszy czy starszy, nawet gdyby był Afrykaninem, czy Azjatą..
    Jeśli nie doświadczyłaś czegoś, wówczas Twój światopogląd nie jest na tyle rozwinięty, żeby zrozumieć..
    Wówczas również nie potrafisz określić czy to jest możliwe i na ile jest możliwe..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 22:07
    ~Roma napisał:
    ~Roma napisał:
    podsumowując ten temat : związki z 20 letnią różnicą wieku były ,są i będą ale czy jest tam prawdziwa miłość ? według mnie NIE ...
    nie jest to miłość BEZINTERESOWNA

    Tylko miłość BEZINTERESOWNA jest prawdziwą miłością !


    A jakże by inaczej miało być?..
    Ale tutaj nie możemy kategoryzować i szufladkować związków..
    A Ty tak postępujesz.. Nigdy nie wiesz gdzie jest wyzysk, a gdzie jest bezinteresowność..
    Również miłości altruistycznej nigdy się nie zbuduje, bo Miłość nie polega na altruizmie,
    żeby ktoś wszystko oddawał i poświęcał się,
    Miłość polega na wzajemnym rozwoju mężczyzny i kobiety,
    więc również wymaga i jednocześnie obdarowuje..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Sześciopak ~Sześciopak
    ~Sześciopak
    Napisane 26 września 2012 - 22:21
    Aleś Ty się Marian na te 40 latki napalił .... "Marian nic tylko kłótnie przez Ciebie" Problem jest tego rodzaju że ubzdurałeś sobie coś a teraz bronisz tego jak niepodległości ubierając to w całą masę słów. A dlaczego Marianie nie możemy szufladkować związków? Sam to robisz pisząc "definicję miłości " To tylko reakcja chemiczna zachodząca w mózgach zakochanych fajne to, ale ulotne i krótkie, a potem jest proza życia posłuchaj Romy ona wie o czym pisze - Ona to przerobiła - A Ty piszesz o tym jak chciałbyś aby było .

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 22:44
    ~Sześciopak napisał:
    Aleś Ty się Marian na te 40 latki napalił .... "Marian nic tylko kłótnie przez Ciebie" Problem jest tego rodzaju że ubzdurałeś sobie coś a teraz bronisz tego jak niepodległości ubierając to w całą masę słów. A dlaczego Marianie nie możemy szufladkować związków? Sam to robisz pisząc "definicję miłości " To tylko reakcja chemiczna zachodząca w mózgach zakochanych fajne to, ale ulotne i krótkie, a potem jest proza życia posłuchaj Romy ona wie o czym pisze - Ona to przerobiła - A Ty piszesz o tym jak chciałbyś aby było .


    Ty chyba masz problem, nigdzie nie napisałem, że nawiązuje kontakty tylko z takim osobami w danym wieku.. To Ty sobie to ubzdurałeś..

    Nie rozumiesz znaczenia Miłości a zauroczenia..
    To dwie inne sprawy, a Ty traktujesz je jednakowo..
    Pewnie zawsze byłeś tylko zauroczony, że nigdy nie doświadczyłeś Miłości,
    lecz pierwszej fazy..
    Proza życia.. też mi coś nowego.. wielkie odkrycie..
    Miłość to nie etap tylko jakiego wstępu i chemia..
    Miłość to życie we dwójkę i tworzenie czegoś razem, małżeństwo jest Miłością,
    rodzina również jest Miłością, jeśli się o nią dba..
    Zauroczenie istnieje w Miłości i również wygasa, ale Miłość to nie tylko zauroczenie Człowieku.. Miłość wymaga od nas abyśmy dbali siebie wzajemnie i się rozwijali,
    wówczas urok potrafi trwać, ale jeśli przez pierwsze miesiące jesteśmy tylko zafascynowani razem i tylko to się liczy..
    TO PÓŹNIEJ MASZ TEGO OBJAWY JAK CHEMIA I TYLKO PROZA ŻYCIA.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Marian (25 LAT) ~Marian (25 LAT)
    ~Marian (25 LAT)
    Napisane 26 września 2012 - 22:49
    Zapytaj się 60, 70-latków dlaczego nadal są razem? W czym tkwi sekret życia Miłości, że mimo wszystko są razem..
    Ale Ty Sześciopaku tego nie zrozumiesz nawet jeśli weźmiesz 2 głębsze, to i tak tego nie zrozumiesz..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy