Forum
Romans i zdrada
Romans singla z mężatką
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 09:55zazdrosc byla ale tylko troche
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 09:55zazdrosc byla ale tylko troche
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 12:13uwazam ze zadrosc niszczy zwiazek a ja nie chcialem tego popsuc co bylo miedzy nami ....ale i tak sie wszystko popsulo a jej juz nie mam przy sobie i mial juz nie bede :(
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 17:11A tak bardzo uczciwie, głównie wobec siebie, ile czasu byś tak jeszcze wytrzymał? Tzn chodzi mi o to, że młodość powoli by przemijala.. Nie chciałeś mieć dzieci z nią ?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 18:10nigdy sie nad tym nie zastanawialem ...najwazniejsze bylo dla mnie to zeby byc obok niej ...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 20:00Jest mi bardzo przykro, że spotkało Cię coś takiego.. Okrutne jest to życie. Czasami zastanawiam się nad tym po co spotykamy takie osoby, czemu stają się najważniejszymi osobami na świecie, kochamy, zakochujemy się, a potem los nam to odbiera. Co to ma na celu?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 20:05Dzisiaj spotkałam obcego faceta, który pachnial podobnie jak On.. I nie wiem czy to ja już tak szwankuje i mózg płata mi figle czy wręcz przeciwnie, tak desperacko pragnę Go poczuć, zobaczyć, powąchać, że mój organizm spełnia moje życzenia i tworzy pewnego rodzaju iluzje, złudzenia ..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 12 stycznia 2018 - 20:18wlasnie chcialbym to wiedziec... czemu juz jej nie moge miec... co sie stalo ..przeciez mi tak zalezało i niewiem kiedy to sie stało ze stała sie tak najwazniejsza osoba w moim zyciu :( mezatka wydaje mi się ze tez poznalas wyjatkowego faceta i stal sie dla ciebie bardzo wazny i teraz przypomina ci sie jego zapach i wszystko co z nim zwiazane u mnie jest tak samo ..nie moge sie skupic nawet bo w glowie tylko ona ....:(
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 13 stycznia 2018 - 21:16Mieszkacie w jednym mieście? Macie jakieś wspólne miejsca, gdzie niby przypadkiem mógłbyś ją spotkać?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 14 stycznia 2018 - 12:56mieszkamy blisko siebie i chyba wiemy o sobie wszystko... ale niewiem czemu stracilem ja bezpowrotnie ...:( odeszła poprostu do meza ...:(
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 15 stycznia 2018 - 08:34Jest mi bardzo przykro, że spotkało Cię takie cierpienie :(. Moje cierpienie jest przynajmniej na własne życzenie..
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 15 stycznia 2018 - 15:29:(:( jesli mozesz to napisz do na gg 64701335
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 15 stycznia 2018 - 20:33analizując te wszystkie historie od A do Z widać jak niewiele z nich ma szczęśliwe zakończenie,szkoda że autorzy tych historii trafiają tu,,po'' a nie.,,przed" swoimi,, przygodami,,wtedy może nie popełnili by błędów i nie podejmowali decyzji których z czasem muszą żałować, ta strona powinna być przestroga dla wszystkich którzy już choćby zaczynają myśleć o wiklaniu się w związki z mezami,zonami....wiele by to oszczedzilo łez w późniejszym czasie
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 15 stycznia 2018 - 20:54kobietka masz racje ...szkoda ze wczesniej nie zajrzalem moze bym nie podarowal siebie calego na przysłowiowej na tacy ...:(
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 stycznia 2018 - 13:59W kontaktach mężatkach tj. osób zajętych prawnie tak czy owak kończy się na super sexie niestety.Wiem to autopsji niestety.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 stycznia 2018 - 19:41kobietka i mezatka dziekuje wam za rozmowe i zycze wszystkiego dobrego niech wam sie zycie ulozy po waszej mysli zycze wam duzoo szczescia
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 stycznia 2018 - 08:55Ja tez jestem w takiej sytuacji..tydzień temu odszedl kochanek singiel ( po dwoch latach ) bo byłam za bardzo zazdrosna o inne kobiety..rzucił mnie z dnia na dzien,wszedzie mnie zablokował ze nawet nie moge sie z nim skontaktować....przeżywam traume i od tygodnia nie żyje .....jestem mezatka od 12-lat,dzieci nie mam...zostalam w nieudanym małżeństwie.....
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 stycznia 2018 - 09:01Dodam ze wcześniej deklarowal ze kocha itd.....wrecz na siłę przyciągnął mnie do siebie obiecujac mi zlote gory....kazal mi sie rozwodzić od samego początku...ja na początku nie chcialam go ale z biegiem czasu mnie rozkochal na tyle ze zwariowalam za nim no i teraz rzucił....jest jak jest....nikomu nie życzę tej traumy....dodam.ze z mężem nie uklada mi sie od lat....nawet ze soba nie spimy...dlatego wplatalam sie w romans bez happy endu....:((
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 stycznia 2018 - 09:04Przeczytalam wszystkie wasze historie i szczerze wam wszystkim współczuję bo wiem co czujecie....teraz pozostaje nam wszystkim podnieść sie z gruzow....ale jak? Ja zachorowałam na depresję....i nie jestem.w stanie normalnie funkcjonować...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 stycznia 2018 - 09:10Do tej pory nie rozwiodlam sie z mężem przez moja matke...ktora straszy mnie swoja chorobą,szantazuje ze zejdzie jak sie rozwiode, leży krzyżem w kosciele i nie uznaje rozwodow...uwaza mnie za nieudacznice której nikt nie zechce..maja sytuacja popchnela mnie w ramiona innego faceta....po prostu..który tez jak wyzej napisalam poszedł sobie.....i zostalam dalej w bagnie...nie żyje....:((
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie