Forum

Uzależnienia

Koniec z papierosami

• ~Jacek

  ~Jacek

  Napisane 24 września 2012 - 16:41

  Ja rzuciłem pół roku temu, potem ostro sport siłownia, bieganie, basen rower, super dieta itd. I najciekawsze jest to, że jak paliłem i się obżerałem to nie miałem żadnych problemów z erekcją, własciwie to było tak, że była fantastyczna po paczce papierosów i zapchaniu żoładka na noc kiełbaskami na gorąco i żóltym serem przykładowo, jak żyję na sportowo i jem wzorcowo, o wiele mniej myślę o seksie i po prostu mam słabszą erekcje. kompletnie tego nie rozumiem a jestem tuż po czterdziestce. moze ktoś miał podobnie?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~krystian

  ~krystian

  Napisane 26 września 2012 - 17:41

  Słyszałem o problemach z erekcją z powodu palenia papierosów (schorzenia miażdżycowe). Być może jest to jakaś blokada psychiczna? Jeśli problem nie ustąpi, lub będzie się nasilał udaj się do lekarza.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jacek

  ~Jacek

  Napisane 26 września 2012 - 18:08

  Piszę o czymś odwrotnym, ci co pala maja słabsze libido niekiedy. Ja odwrotnie, jak paliłem wszystko było ok, jak przestałem to jest trochę gorzej i tego nie rozumiem. Przecież mój członek nie buntuje sie na zasadzie: nie dostałem dzis nikotyny to mi sie nic nie chce. Nie mam zadnej miażdzycy, serce jak dzwon, kondycja super, żadnej nadwagi.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Terencjusz

  ~Terencjusz

  Napisane 27 września 2012 - 13:46

  Jacek, ja osobiście z czymś takim się do tej pory nie spotkałem. Zwykle właśnie tak jak krystian napisał, problemy występują u palaczy. A może po prostu jesteś przemęczony, zestresowany. Napisałeś, że odżywiasz się zdrowo uprawiasz sport, organizm był przyzwyczajony do większej ilości kalorii. Dawno pojawił się ten problem?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Michał

  ~Michał

  Napisane 03 października 2012 - 13:10

  Wbrew pozorom rzucenie palenia to stres. To ciągła walka między chęcią zapalenia a zdrowym rozsądkiem i silną wolą. Może Twoja przypadłość Jacku jest właśnie tego wynikiem. Jeśli tak to nie ma co się martwić. Za jakiś czas libido nie tylko wróci do normy. Jeszcze się zdziwisz że aż tak może funkcjonować.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~krystian

  ~krystian

  Napisane 11 października 2012 - 18:50

  Niepalenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, choć słyszałem o przypadkach, kiedy lekarz nakazał powrót do papierosów. Miało to głównie związek ze zbyt drastycznymi objawami odstawienia.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Jakubek

  ~Jakubek

  Napisane 25 października 2012 - 13:36

  To są sporadyczne przypadki w skali wszystkich rzucających, spowodowane najczęściej wcześniejszym, złym stanem zdrowia. Wtedy lekarz zmienia sposób i metode kuracji. Na przykład na stopniowe odchodzenie od palenia.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~krystian

  ~krystian

  Napisane 28 października 2012 - 15:48

  Dlatego też lepiej skonsultować się mimo wszystko z lekarzem. Nie zaszkodzi to a może pomóc uniknąć przykrych niespodzianek.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~45latek

  ~45latek

  Napisane 15 listopada 2012 - 19:55

  12 lat nie palę. Jedno ważne: NIGDY nie mogę wziąć nawet macha. To jak z alkoholizmem. A wspomagałem się plastrami.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~

  ~

  Napisane 15 listopada 2012 - 20:02

  to jest w głowie, psychika ... wiem co mówię :)

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Oficer70

  ~Oficer70

  Napisane 20 listopada 2012 - 12:37

  Krystian
  Paliłem ponad 20 lat, rzuciłem w jwdnej chwili. Próbowałem wszystkiego (gumy, tabletki, akupunktura i oczywiście silna wola). Najgorszą z metod jest właśnie silna wola - rzycanie w ten sposób to idiotyzm i wiem że wielu się ze mną zgodzi. Więc jak rzucić...jest sposób - oczywiście ze względu na fakt że każdy z nas jest inny nie na każdego to działa, ale jest. Ja osobiście nie znam nikogo komu by się nie udało. A wiedz że w armii pali sie na potęgę - po spotkaniu kilkunastu facetów po prostu rzuciło palenie. sposób nazywa się easy way (znajdziesz w internecie szczegóły). Nie jestem pracownikiem tej organizacji, ale gwarantuję że spsób działa - sprawdziłem na sobie.
  Good luck

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Marek

  ~Marek

  Napisane 21 listopada 2012 - 18:34

  Odstawiałem zwykłe fajacze z dnia na dzień na rzecz elektronicznego papierosa. Dziś mija 90 dzień. Wcześniej paliłem analogi 15 lat, paczkę dziennie. Odkąd stosuję e-papierosa nawet mnie nie ciągnie do zwykłych fajek. Co więcej, obecnie denerwuje i przeszkadza mi już nawet sam smród analogów, a przecież wcześniej kochałem ten zapach. Co do zalet e-papierosów, to jest ich mnóstwo: nie śmierdzę, czuję się lepiej, mam lepszą kondycję, mam więcej pieniędzy w kieszeni, nie ma po domu porozstawianych popielniczek z cuchnącym popiołem, itp., itd. Niektórzy potrafią rzucić fajki bez żadnych wspomagaczy, ja nie potrafiłem. Pomógł dopiero e-p, choć długi czas miałem do niego podejście dość sceptyczne.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~krystian

  ~krystian

  Napisane 25 listopada 2012 - 20:42

  Marku zgodzę się z wszystkimi zaletami jakie wymieniłeś. Ale tak do końca nie rzuciłeś palenia. E-papieros też zawiera nikotynę. Co by się stało gdyby go zabrakło ?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~stachu

  ~stachu

  Napisane 29 listopada 2012 - 16:02

  gdy przeczytałem wpis o metodzie easy way z niedowierzaniem przyjrzałem się, efekt - po 35 latach regularnego palenia, mam 51 lat i od niedzieli nie palę, jest czwartek i nie korzystam z zadnej formy wsparcia i poważnie myslę o otworzeniu kliniki dla chcących rzucić, ale nie wiem czy nie poczekać z tym chociaż do wiosny

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~świerszcz1962

  ~świerszcz1962

  Napisane 30 listopada 2012 - 07:54

  muszę przestać palić zabija mnie to finansowo
  czy warto stopniowo czy radykalnie?

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Merek

  ~Merek

  Napisane 05 grudnia 2012 - 21:05

  ~świerszcz1962 napisał:

  muszę przestać palić zabija mnie to finansowo
  czy warto stopniowo czy radykalnie?

  
  świerszcz1962, tak jak pisałem wcześniej, duża oszczędność to przerzucenie się na elektronicznego papierosa. Pierwszy miesiąc to wydatek, w zależności od modelu, w granicach 200-300 zł (ja mam dokładnie coś takiego (cały zestaw łącznie z liquidem) - http://e-dymek.com/index.php?p257,e-papieros-cigito-2go-deluxe ), ale potem to już spokojnie koszty e-palenia zamykają się w stówce. A jak jest miesiąc, że tylko musisz dokupić liquid, to jest jeszcze taniej. A odnośnie odstawiania nikotyny, to ja jestem zwolennikiem stopniowego odzwyczajania organizmu, bo taki gwałtowny szok, szczególnie jak ktoś palił kilkadziesiąt lat, niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem. I tu pomaga właśnie e-papieros.
  
  
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~lomel

  ~lomel

  Napisane 06 grudnia 2012 - 16:24

  Na pewno z e-papierosem wydatki się sporo zmniejszają. Z tym się zgodzę.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~krystian

  ~krystian

  Napisane 07 grudnia 2012 - 12:49

  ~świerszcz1962 napisał:

  muszę przestać palić zabija mnie to finansowo
  czy warto stopniowo czy radykalnie?

  
  
  Sam musisz pojąć decyzję jaki sposób wybrać. To wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Wbrew pozorom liczba osób, którym to się udaje "z dnia na dzień" wcale nie jest taka imponująca a każdy kto skończył z paleniem uważa swoją metodę za jedynie słuszną. Życzę powodzenia i podjęcia trafnej decyzji.
  

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~grenadier

  ~grenadier

  Napisane 07 grudnia 2012 - 13:29

  Najlepiej coś zrobić z rękami jak i zająć umysł ,to próba twego charakteru .Można w tym czasie zacząć kleić modele ,przejechać się rowerem],mieć książkę i ja czytać Co do umysłu przypomnij sobie jak byłeś harcerzem ,a harcerz nie pali ,jeżeli zapalę jestem nic nie wart ,bo nie mam swojej woli ,jestem słaby a to mnie przekreśla ,jestem do bani

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

• ~Marek

  ~Marek

  Napisane 07 grudnia 2012 - 15:27

  ~grenadier napisał:

  Najlepiej coś zrobić z rękami jak i zająć umysł ,to próba twego charakteru .Można w tym czasie zacząć kleić modele ,przejechać się rowerem],mieć książkę i ja czytać

  
  grenadier rady dobre, ale niestety nie na wszystkich zadziałają, a jazda rowerem zimą, to też nie bardzo....:/ Co do zajęcia czymś rąk, to oczywiście się zgadzam, bo to chyba największy problem, z którym trzeba sobie poradzić rzucając fajki. Jak pisałem wyżej mnie pomógł ten problem rozwiązać e-papieros.

  Udostępnij  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie