Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Forum

Dodaj temat

Związek

kogo kocha kochanke czy żone

Rozpoczęte przez ~nika, 01 sty 2014
  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 24 czerwca 2015 - 12:17
    ~Dori napisał:
    Jasssne !!
    Taka zaje**sta praca, że cały dzień na necie - musi być bardzo odpowiedzialna i absorbująca.

    Oczywiście, ważne że sie jest zorganizowanym:)
    Na wszystko trzeba miec czas:P

    Takie zaje**ste, że skusiły się na żonatych mężczyzn, bo wolni omijali szerokim łukiem.

    My się skusiłyśmy?:D

    Dobrze, że jest Was dwie, możecie się wspierać w niedoli.

    Nas jest więcej :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 24 czerwca 2015 - 12:26
    Jak byście tego nie chciały, to wasi kochankowie byli by z wami dalej, ale wy naciskacie, mąż się w domu miota, wtedy żona widzi że coś jest nie tak, i wszystko się sypie, miś wraca do gawry a wy wylewacie łzy na forum na przemian z żonami, wyzywając przy okazji, tych kochanych przez was mężczyzn ,tocząc bój z żonami, które lepsze i która dała więcej miłośc!,lepszego seksu i wrażeń.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 24 czerwca 2015 - 12:28
    ~gość napisał:
    Jak byście tego nie chciały, to wasi kochankowie byli by z wami dalej, ale wy naciskacie, mąż się w domu miota, wtedy żona widzi że coś jest nie tak, i wszystko się sypie, miś wraca do gawry

    i to jest nasza wina?:D
    absurd!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 24 czerwca 2015 - 12:53
    Zayebista kochanko czy ty tego nie rozumiesz,że jakbyś nie naciskała, to dalej była byś jego kochanką, tak jak u kobiety, nawiasem mówiąc ciekawe jak się to u niej wydalo lub u delty który ,gdyby nie jej zagranie byłby z nią dalej jako kochanką,nie miał zamiaru niczego zmieniać.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 24 czerwca 2015 - 12:59
    ~gość napisał:
    Zayebista kochanko czy ty tego nie rozumiesz,że jakbyś nie naciskała, to dalej była byś jego kochanką, tak jak u kobiety, nawiasem mówiąc ciekawe jak się to u niej wydalo lub u delty który ,gdyby nie jej zagranie byłby z nią dalej jako kochanką,nie miał zamiaru niczego zmieniać.


    Ja zrozumiałam o co Tobie chodziło, tylko że to chyba dobrze że nadchodzi czas gdy juz nie chcemy nimi byc co?
    Bo ja uważam że to bardzo dobrze.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 24 czerwca 2015 - 13:01
    Aha ...ja jego kochanką mogę być- jesli zechcę.
    A że nie chcę...to jest jak jest :)

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 24 czerwca 2015 - 13:45
    ~Pogubiona napisał:
    ~gość napisał:
    Zayebista kochanko czy ty tego nie rozumiesz,że jakbyś nie naciskała, to dalej była byś jego kochanką, tak jak u kobiety, nawiasem mówiąc ciekawe jak się to u niej wydalo lub u delty który ,gdyby nie jej zagranie byłby z nią dalej jako kochanką,nie miał zamiaru niczego zmieniać.


    Ja zrozumiałam o co Tobie chodziło, tylko że to chyba dobrze że nadchodzi czas gdy juz nie chcemy nimi byc co?
    Bo ja uważam że to bardzo dobrze.

    No jeśli to dla ciebie dobrze, to czemu kipisz ze złości że nie wybrał ciebie? Powinnaś była się liczyć że tak może być,inaczej ty byś miała kochanka, kochanek i żonę i kochankę, czyli pełnia szczęścia, A tak, ty nie masz kochanka, on nie ma spokoju, wszystko się zes...ło.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 24 czerwca 2015 - 14:17
    ~gość napisał:


    No jeśli to dla ciebie dobrze, to czemu kipisz ze złości że nie wybrał ciebie? Powinnaś była się liczyć że tak może być,inaczej ty byś miała kochanka, kochanek i żonę i kochankę, czyli pełnia szczęścia, A tak, ty nie masz kochanka, on nie ma spokoju, wszystko się zes...ło.

    Jak 50 razy przeczytasz to co napisałaś/napisałeś to przestaniesz zadawać takie głupie pytania.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Dori ~Dori
    ~Dori
    Napisane 24 czerwca 2015 - 14:42
    ~Pogubiona napisał:
    Aha ...ja jego kochanką mogę być- jesli zechcę.
    A że nie chcę...to jest jak jest :)


    Jasne ...
    Zaraz znajdziesz nowego kochanka i będzie GIT !!

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 24 czerwca 2015 - 14:43
    Ja nikomu nie zadaję żadnych pytań, jakbyś ty przeczytała to 50 razy, to byś zrozumiała że głupio postąpiłaś romansujac z żonatym facetam. Ale tu już ktoś napisał że życie to nie bajka i niestety ponosimy konsekwencje własnych wyborów, nielicznym się udaje, ale też tylko do czasu (przyklad kobiety) ,tyle ode mnie.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pogubiona ~Pogubiona
    ~Pogubiona
    Napisane 24 czerwca 2015 - 14:57
    ~Dori napisał:
    ~Pogubiona napisał:
    Aha ...ja jego kochanką mogę być- jesli zechcę.
    A że nie chcę...to jest jak jest :)


    Jasne ...
    Zaraz znajdziesz nowego kochanka i będzie GIT !!


    Ulżyło Ci?

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gandalf ~Gandalf
    ~Gandalf
    Napisane 24 czerwca 2015 - 16:07
    ~kobietka napisał:
    hmmmmm.......
    Drogie PANIE
    rozumiem Wasze rozgoryczenie, ale z tego co piszecie bardzo winicie kochanki.
    Otóż mężczyzna, mąż i ojciec powinien zajmować się RODZINĄ. Rozwijać związek małżeński, podnosić jego jakość i przede wszystkim skupiać się na żonce.
    Jeśli szuka kochanki, to oznacza ,że tego nie robi, dba o swoje potrzeby i realizuje swój ukrywany plan. Tworzycie związki z Panami, nie z kochankami. Jeśli nie ta, byłaby inna. To ,że żonaty facet ma kochankę to przede wszystkim Jego wina. Wciąż patrzycie na sprawę ,po kobiecemu. Przecież mężczyźni tu piszą wyraźnie....jeśli sprawa stanie się faktem wolą być BIERNI .Niech kobiety decydują. Oni zrzucają ciężar odpowiedzialności z siebie. A WY się licytujecie która jest ważniejsza.....



    Moja droga , problem którego wy nie dostrzegacie to często ten że mężczyzna żyje samotnie w swym małżeństwie czasem i latami próbuje rozmawiać i nic że o seksie już nie wspomnę a kochanki raczej nie szuka , ona sama w końcu się trafia gdzieś przypadkiem spotykamy tę która nas zauważa. Oczywiście są i tacy którzy poszukują ale to o wiele mniejszy procent. A potem w domu niezauważany rośniemy w oczach tej drugiej bo to zwykła potrzeba człowieka.

    A co do słabości bo nie wybiera no jak ma czekać na takie reakcje jak Marcin opisał , nie wiem nie czytałem większości postów ale szantaże nachodzenie kochanki z teściową . To jak powiedziec żonie że się chce odejść że sie jej nie kocha jak ma tak zareagować . Daleko im do klasy kobiet zachodnich które takie rzeczy rozumieją przyjmują do wiadomości i nic po za rozwodem nie przychodzi im do głowy a kochają i cierpią tak samo .bo nigdy nie wiadomo co życie przyniesie a że miłosc się wypala kończy to normalka was tylko wychowano na bajkach że jest nieskończona. Trzeba umieć pogodzić się z tym że wszystko się kiedyś kończy. Klasa drogie panie , umiejętność rozmowy zrozumienia to i mężowie byli by inni i szczerzy a wy nie żyłybyście w zakłamaniu.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Gandalf ~Gandalf
    ~Gandalf
    Napisane 24 czerwca 2015 - 16:10
    I jeszcze jedno. Jeżeli znalezienie kochanki jest częścia jakiegoś planu mężczyzny to jego małżeństwo tak naprawdę już dawno nie istnieje.Nie ma co ratować.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Kobieta ~Kobieta
    ~Kobieta
    Napisane 24 czerwca 2015 - 16:48
    ~Pogubiona napisał:
    @kobieto:
    "Kochanka -wiedziała przez 15 lat, że weszła w relację z żonatym mężczyzną.
    Czy mąż mnie nie szanował ? Ja tego tak nie odbieram.
    Zapewnił mi życie na wysokim poziomie. Mi i naszym dzieciom. Czułam się kochana, mąż dbał o mnie. "

    Za to podziękuj w jakimś stopniu tej kochance, bo nawet większość kobiet/zon nie ma pojęcia jaki pozytywny wpływ na jej małżeństwo ma kochanka jej męża:)

    Brak szacunku kochanki do siebie? a spójrz na siebie.
    15 lat okłamywania i Ty chciałaś ratować małżeństwo?-ono już przecież nie istniało, to Twoje"życie na wysokim poziomie"-było tym małżeństwem, rodziną, tylko Was w tym nie było.

    Tak się zastanawiam nad tym, co napisałaś ...
    TY nie masz pojęcia o życiu rodzinnym.
    Byłaś kochanką - miałaś wielki apetyt zostać żoną, ale nie wyszło i teraz masz problem z emocjami.
    Oczywiście, że miałam prawo do tego, by ratować moje małżeństwo.
    Co TY o nim wiesz? Nic.
    Mam podziękować kochance - bo dzięki niej miałam dobre życie ;-)
    TY potrzebujesz pomocy kobieto i to jak najszybciej. Ty masz po prostu problem sama ze sobą.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~MŻK ~MŻK
    ~MŻK
    Napisane 24 czerwca 2015 - 18:04
    Gandalf -
    dokładnie tak, problem którego wy nie dostrzegacie to często ten że kobieta żyje samotnie w swym małżeństwie czasem i latami próbuje rozmawiać i nic że o seksie już nie wspomnę a kochanka raczej nie szuka , on sama w końcu się trafia gdzieś przypadkiem spotykamy tego który nas zauważa. Oczywiście są i takie które poszukują ale to o wiele mniejszy procent. A potem w domu niezauważane rośniemy w oczach tego drugiego bo to zwykła potrzeba człowieka.

    Klasa drodzy panowie , umiejętność rozmowy zrozumienia to i żony byłby inne i szczere a wy nie żylibyście w zakłamaniu.
    Mielibyście raj na ziemi,

    Czy któryś pan się w końcu odważy i powie ile to godzin dziennie zajmuje się dzieckiem dla którego zostaje z żoną ? ! - zamiast pławić się w szczęściu z kochanką ?!

    ROZWODY są dla ludzi drodzy panowie - widocznie egoizm macie w genach - a nie pomyśleliście, że wasze żony tak samo jak wy świetnie gracie szczęśliwych mężów, grają szczęśliwe żony ? - że chciałyby odejść do kochanka ale strach o was i odpowiedzialność nie pozwala im na to ? - a może o to chodzi - nie odchodzicie do kochanek bo nie godzicie się na szczęście swoich żon, nie dopuszczacie myśli, że wasza żona mogłaby robić z innymi facetami to co wy robicie z kochankami ? czy nie przyszło wam na myśl, że żony nie chcą z wami seksu bo mają już kogoś lepszego ? -nie jest tajemnicą, 40-ka to magiczna cyfra - mężczyźni się kończą a kobiety zaczynają - wasza naiwność nie zna granic - no w końcu wasze kochanki też bywają czyimiś żonami, dziewczynami, partnerkami, ...

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 24 czerwca 2015 - 18:37
    MŻK,sama prawda, tu nic nie można już dodać ani ująć.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Pati ~Pati
    ~Pati
    Napisane 24 czerwca 2015 - 18:55
    ~MŻK napisał:
    Gandalf -
    dokładnie tak, problem którego wy nie dostrzegacie to często ten że kobieta żyje samotnie w swym małżeństwie czasem i latami próbuje rozmawiać i nic że o seksie już nie wspomnę a kochanka raczej nie szuka , on sama w końcu się trafia gdzieś przypadkiem spotykamy tego który nas zauważa. Oczywiście są i takie które poszukują ale to o wiele mniejszy procent. A potem w domu niezauważane rośniemy w oczach tego drugiego bo to zwykła potrzeba człowieka.

    Klasa drodzy panowie , umiejętność rozmowy zrozumienia to i żony byłby inne i szczere a wy nie żylibyście w zakłamaniu.
    Mielibyście raj na ziemi,

    Czy któryś pan się w końcu odważy i powie ile to godzin dziennie zajmuje się dzieckiem dla którego zostaje z żoną ? ! - zamiast pławić się w szczęściu z kochanką ?!

    ROZWODY są dla ludzi drodzy panowie - widocznie egoizm macie w genach - a nie pomyśleliście, że wasze żony tak samo jak wy świetnie gracie szczęśliwych mężów, grają szczęśliwe żony ? - że chciałyby odejść do kochanka ale strach o was i odpowiedzialność nie pozwala im na to ? - a może o to chodzi - nie odchodzicie do kochanek bo nie godzicie się na szczęście swoich żon, nie dopuszczacie myśli, że wasza żona mogłaby robić z innymi facetami to co wy robicie z kochankami ? czy nie przyszło wam na myśl, że żony nie chcą z wami seksu bo mają już kogoś lepszego ? -nie jest tajemnicą, 40-ka to magiczna cyfra - mężczyźni się kończą a kobiety zaczynają - wasza naiwność nie zna granic - no w końcu wasze kochanki też bywają czyimiś żonami, dziewczynami, partnerkami, ...

    Nic dodac nic ująć,cała prawda. Mnie zdradzal mąż 2 lata nie plakalam znalazlam sobie kochanka ale wolnwgo nie krzywdze innych dzisiaj mój mąż wyje zebym nie odeszla bo zrozumial ze mnie naprawde kocha.No cóż ja juz go nie chcę.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~asdfgh ~asdfgh
    ~asdfgh
    Napisane 24 czerwca 2015 - 20:17
    ~Pogubiona napisał:
    bo nawet większość kobiet/zon nie ma pojęcia jaki pozytywny wpływ na jej małżeństwo ma kochanka jej męża:)


    A umiesz sprecyzować co dokładnie masz na myśli? Co takiego robi kochanka, że wpływa pozytywnie na małżeństwo?

    ~Pati napisał:
    Nic dodac nic ująć,cała prawda. Mnie zdradzal mąż 2 lata nie plakalam znalazlam sobie kochanka ale wolnwgo nie krzywdze innych dzisiaj mój mąż wyje zebym nie odeszla bo zrozumial ze mnie naprawde kocha.No cóż ja juz go nie chcę.


    Oboje jesteście siebie warci.

    ~niedostepna napisał:
    Jego żona chciała ratować, on sie zgodził, ja uszanowałam, co nie zmienia faktu, że jestem zła, wściekła i rozgoryczona. I równie dobrze tez mogłabyś powiedzieć, że na moich łzach szczęscia nie zbudują


    Mają szansę na odbudowanie małżeństwa i nie na twoich łzach tylko na ich mądrości i miłości - jeśli je zdobędą po tym doświadczeniu. Ty tam nie masz kompletnie nic do rzeczy. To ich małżeństwo, a ty byłaś tam zbędnym balastem (na własne życzenie), którego słusznie się pozbyli.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~Ewa2 ~Ewa2
    ~Ewa2
    Napisane 24 czerwca 2015 - 21:25
    Oboje będą siebie warci..
    MAŁŻEŃSTWO :)
    Chociaż, z drugiej strony, z moich obserwacji wynika,że takiego balastu, nie sposób się pozbyć, ale skoro -dzieścia lat nie rozmawiali szczerze, to dadzą radę dalej udawać, w imię Świętego Przymierza..

    Mnie chyba jednak przekonały wywody Pani ABC i gościa i zamierzam udać się na Posterunek Policji, powiedzieć, że mam romans i poddać dobrowolnemu wymiarze kary.. Przekażę reakcję..

    Panów pozdrawiam..

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

  • avatar ~gość ~gość
    ~gość
    Napisane 24 czerwca 2015 - 21:48
    ~Ewa2 napisał:
    Oboje będą siebie warci..
    MAŁŻEŃSTWO :)
    Chociaż, z drugiej strony, z moich obserwacji wynika,że takiego balastu, nie sposób się pozbyć, ale skoro -dzieścia lat nie rozmawiali szczerze, to dadzą radę dalej udawać, w imię Świętego Przymierza..

    Mnie chyba jednak przekonały wywody Pani ABC i gościa i zamierzam udać się na Posterunek Policji, powiedzieć, że mam romans i poddać dobrowolnemu wymiarze kary.. Przekażę reakcję..

    Panów pozdrawiam..


    Twoja ironia jest tak mierna jak i twoje położenie w tym układzie.
    Ciekawe czy też będziesz tak pełna ironii gdy twój kochanek zakończy romans, czy za przykładem koleżanek po fachu będziesz posmarować na forum, ale ja wierzę że taka wyzwolona kobieta będzie trzymać fason.

    Ps.nikt od ciebie nie oczekuje żebyś szła na policję,podejrzewam że los sam wymierzy ci sprawiedliwość.

    Udostępnij Udostępnij fb  |  Dodaj wpis |  Cytuj |  Link bezpośredni |  Zgłoś naruszenie

» odpowiedz » do góry

Gorące tematy