Forum
Związek
Jak sprawić aby żona miała wiekszą ochotę na seks
-
-
Napisane 09 marca 2017 - 20:37Taaa...
Na pewno zakupy pomogą... A świstak siedzi i..Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 29 maja 2018 - 11:58
Z czasem to faktycznie trochę zaczyna wiać nudą w wieloletnim związku. Dlatego ostatnio kupowaliśmy sobie z żoną kilka dodatkowych zabawek, wszystko zamawiałem internetowo na esextoys24.pl. Fajna dostawa, tak cały towar spakowali że w zasadzie przesyłka nie różniła się od jakieś dowolnej ze sklepu odzieżowego, elektronicznego itp.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 04 czerwca 2018 - 13:59A jak dla mnie, najskuteczniejsze na oschłą kobietę jest dość przewrotne działanie. Jesteś szarmancki, miły (do granic rozsądku oczywiście), pomagasz, radzisz, trochę nadskakujesz, ale... w sprawach seksu jesteś na 'nie'... po tygodniu, czy kilku, sama na Ciebie wlezie :-), Chyba, że miedzy wami wszystko już dawno umarło, to inna sprawa ;-)...
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 25 stycznia 2019 - 22:18Faceci nie rozumieją, że dla kobiety gra wstepna trwa cały dzień albo i dłużej. Sorry Panowie, ale to nie jest tylko parę chwil przed włożeniem żeby ją nawilzyc.
Jeśli cały dzień się nią nie interesujesz, nie robicie nic razem (siedzenie obok siebie w jednym pomieszczeniu oglądanie tv się nie liczy jako bycie razem) to nie licz że zadziała jak facet i pójdzie z Tobą z chęcią do łóżka bo nią chuć ta pokieruje (co też się zdarza, ale nie tak czesto jak u mężczyzn). Kobieta po paru latach bycia razem musi poczuć że ciągle się ktoś o nią stara, potrzeba czegoś więcej niż na poczatku, wtedy sama fascynacja nowym wystarczyła. Tak jak juz bylo tu napisane, u kobiet zaczyna się wszystko w głowie, a nie między nogami.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 09 marca 2019 - 00:00ato ciekawe moja zona ma wkładkę i tez lipa z seksu nie wiem co się dzieje ale podejrzewam ze to po prostu przemęczenie non stop dzieci dom i zagonienie staram się jak mogę może ktoś ma dobry sposób
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 sierpnia 2019 - 10:46Moja też nie ma. Zastanawiam sie nad podsunięciem jej tabletek na lepsze libido. Myślicie,ze coś takiego podziała?
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 sierpnia 2019 - 11:04~ruzbo napisał:Zastanawiam sie nad podsunięciem jej tabletek na lepsze libido. Myślicie,ze coś takiego podziała?
Nie sądzę...
Tego węzła chyba nikt jeszcze jednoznacznie i ostatecznie nie rozwiązał - to węzeł gordyjski :-)...
Do niektórych kobiet nie dociera, że seks dla faceta jest jednak ważniejszy niż dla nich samych.
One myślą sobie, że skoro one potrzebują raz na pół roku, to facetowi też to wystarczy.
A potem lament jak okazuje się nagle, że on ma kogoś na boku...
Gdy zapędzacie, szanowne panie swoich facetów w kozi róg, to oni bez wyjścia pozostają i muszą sobie jakoś z problemem poradzić - jedni robią to tak, inni inaczej ;-).
Skutek jest zawsze ten sam - ona sfrustrowana, że on nie interesuje się nią - bo sobie sam dogadza, albo zatraca chęć na seks, albo... ma kogoś 'na lewo', a to już jawna zdrada jest.
Ano jest :-).
Nie byłoby jej może, gdyby panie bardziej chciały rozumieć swoich facetów 8-).
Tabletki tu niewiele dadzą - gdyby była tabletka rozsądku i mądrości życiowej, życie byłoby dużo łatwiejsze :-))).Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 sierpnia 2019 - 11:24Mi pomogły, chociaż wcześniej nie wierzyłam w ich działanie. Brałam libido therapy.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 sierpnia 2019 - 13:04Nie wiem czy są jakieś dowody na skuteczność takich tabletek ale mi również pomogły, dodam, ze zaleciła mi je moja pani ginekolog, a brałam te same libido therapy o których pisze koleżanka powyżej.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 19 sierpnia 2019 - 16:41Wybaczcie, ale ja tam nie wierzę w takie oto 'theraphy'.
To jest napędzanie zbytu cwaniakom z korporacji farmaceutycznych, a Wy - piszący - ile dostajecie za spam kasy?
Zwykły ordynarny spam.
:-)..
Nie przekonacie mnie - mam pewne przygotowanie merytoryczne w temacie.
Żadna tam tabletka nie pomoże - tak samo jak nie pomoże tabletka w odchudzaniu - to ściema na łojenie kasy obliczona i nic więcej ;-DDDD.
Dla naiwnych.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 sierpnia 2019 - 08:02Rozumiem, że są bez recepty? Ogólnie w związku mamy coraz gorzej. Oboje jesteśmy przez 40 stką i pamiętam,ze na początku naszego związku uprawialiśmy seks bardzo często oraz namietnie, z wiekiem wszystko się zmieniało i obecnie praktycznie już nie uprawiamy seksu. Ona nie odczuwa pociągu, nie ma ochoty nawet na czułości.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 sierpnia 2019 - 09:53~ruzbo napisał:Ona nie odczuwa pociągu, nie ma ochoty nawet na czułości.
Ale sypiacie razem...?
Że tak spytam. :-)
Przecież możecie się przytulać, głaskać, łaskotać, żartować, szeptać sobie...
No nie będę Cię przecież instruował co tam możecie 8-).
Nawet jak za każdym razem się nie uda, to choćby raz na kilka dni...
Przecież nie robi się tego za naciśnięciem guzika, tylko trzeba i siebie i ją nastroić do 'tych' spraw.
Tabletka tu niewiele da - dużo więcej da faktyczna bliskość, takt i zwykła czułość.
Ale może 'się nie znam'... ;-PUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 sierpnia 2019 - 09:54Swieta racja!!!
~Ewka napisał:Faceci nie rozumieją, że dla kobiety gra wstepna trwa cały dzień albo i dłużej. Sorry Panowie, ale to nie jest tylko parę chwil przed włożeniem żeby ją nawilzyc.
Jeśli cały dzień się nią nie interesujesz, nie robicie nic razem (siedzenie obok siebie w jednym pomieszczeniu oglądanie tv się nie liczy jako bycie razem) to nie licz że zadziała jak facet i pójdzie z Tobą z chęcią do łóżka bo nią chuć ta pokieruje (co też się zdarza, ale nie tak czesto jak u mężczyzn). Kobieta po paru latach bycia razem musi poczuć że ciągle się ktoś o nią stara, potrzeba czegoś więcej niż na poczatku, wtedy sama fascynacja nowym wystarczyła. Tak jak juz bylo tu napisane, u kobiet zaczyna się wszystko w głowie, a nie między nogami.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 20 sierpnia 2019 - 15:41Faceci niczego nie rozumieją, za to wy rozumiecie facetów i wszystko potraficie wyjaśnić, narzucić, załatwić i zmanipulować.
Jakoś skutecznie wyleczyłem się z małżeństwa! I nie muszę prosić o sex, mam ochotę to się umawiam i Wam też panowie polecam!Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 21 sierpnia 2019 - 10:04~Żuber napisał:mam ochotę to się umawiam i Wam też panowie polecam!
Jak to stwierdził 'ktośtamktośtam'... :-)
Gdy chcę się napić mleka, nie muszę kupować całej krowy...
hehehe...Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 sierpnia 2019 - 13:57Analizując błędy moje i dwóch bliskich kolegów - my, faceci nie rozumiemy prostej zasady, że mamy równouprawnienie, a związek to wymiana zasobów i praca zespołowa. Mówiąc prościej... jesteśmy zbyt mili. Za dużo się staramy, nadskakujemy, ustępujemy. Hodujemy sobie księżniczki, a potem się dziwimy kolejnym fochom i nadąsanym minom. Coraz więcej dajemy, otrzymując w zamian coraz mniej. Żeby było śmieszniej - mamy to na własne życzenie.
Tymczasem inny kolega, który również miał problemy z 'bolącą głową' itp wymówkami. Posłuchał rady swojego ojca i zastosował swojej kobiecie terapię szokową i dość skuteczną. Mianowicie - zabrał ja na zakupy i w pierwszym sklepie, jak poszła do przymierzalni, nagle złapał się za głowę i oznajmił, że strasznie go boli, że musi się położyć i wracają do domu, po czym wyszedł ze sklepu. A ona za nim z dość głupią miną. Kolejna akcja - wyjazd do teściów na weekend (ona nie miała wtedy prawa jazdy) - to samo, cały tydzień opowiadał jak super, że jadą itd. Ona upiekła jakieś ciasto, żeby się pochwalić rodzicom. A godzinę przed wyjazdem - chwyt za głowę "boliiiiii" i do łóżka. Po 5-6 akcjach w taki klimacie laska zaczęła coś podejrzewać. Pokłócili się, ale na drugi dzień spokojnie porozmawiali i głowy przestały ich boleć.
Może to jakaś metoda ?Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 sierpnia 2019 - 14:36~On44 napisał:
związek to wymiana zasobów i praca zespołowa.
Ja tam... ;-)
uważam tak samo, ale zaraz tu na Ciebie mogą naskoczyć, bo małżeństwo to 'nie układ handlowy' ;-)))...
~On44 napisał:
Mówiąc prościej...
(...)
Hodujemy sobie księżniczki, a potem się dziwimy kolejnym fochom i nadąsanym minom.
A te fochy i nadąsane miny to nic innego jak pokazanie...
'Kto tu rządzi i kto jest górą'
Niestety...
Głupie to bardzo i żałosne, ale jest ;-).
Jak dla mnie... osoba strojąca fochy jest zdyskwalifikowana w tzw. przedbiegach ;-)
Znoszenie fochów odbieram jako coś skrajnie upokarzającego.Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 22 sierpnia 2019 - 15:52~Robert1971 napisał:(...)
Jak dla mnie... osoba strojąca fochy jest zdyskwalifikowana w tzw. przedbiegach ;-)
Znoszenie fochów odbieram jako coś skrajnie upokarzającego.
Tego na starcie nie widać. One mają jakiś jad jak kleszcz - nie czujesz jak się wkuwa, tylko potem widzisz na sobie jakiś wielki odwłok napompowany twoją krwią :DUdostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 23 sierpnia 2019 - 18:39~Robert1971 napisał:~Żuber napisał:mam ochotę to się umawiam i Wam też panowie polecam!
Jak to stwierdził 'ktośtamktośtam'... :-)
Gdy chcę się napić mleka, nie muszę kupować całej krowy...
hehehe...
Z czego tu się śmiać. Jest dokładnie odwrotnie.
Kto potrafi zdobyć krowę, nie musi kupować mleka... ;)
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie
-
-
Napisane 23 sierpnia 2019 - 19:21A fochy i dąsy z byle powodu, to ewidentny sygnał, że kobieta chce utrzymać dystans, w szczególności, jeśli po próbach wyjaśnienia, sytuacja się nie poprawia, a nawet pogarsza.
W końcu, jest duża szansa, że jak będzie nie w humorze, to nikt jej nie będzie nakłaniał do niechcianej intymności.
Udostępnij | Dodaj wpis | Cytuj | Link bezpośredni | Zgłoś naruszenie