Koniec celibatu

No, na szczęście - rozstanie masz już za sobą. Ten związek to była katastrofa, po której długo nie mogłeś się pozbierać. Doszło do tego, że towarzystwo jakiejkolwiek kobiety uznałeś za absolutnie toksyczne. Bywa. Ale odżyłeś i znowu widzisz uroki życia we dwoje. Tylko, że straciłeś pewność siebie...

[powiazane]Nie umawiałeś się z żadną kobietą od dłuższego czasu i masz wrażenie, że już nic nie pomoże twojej przebojowości. Szczerze mówiąc, czujesz się tak zdołowany, że nie masz pojęcia, jak wrócić do gry. Próby nawiązania rozmowy z kobietami kończą się wzruszeniem ramion, a rozmowa nie klei się ani trochę.

Przyzwyczaiłeś się już nawet do spojrzenia mówiącego "daruj sobie prośby o numer telefonu". Zaczynasz czuć się jak społeczny wyrzutek, z którym nikt nie chce mieć nic do czynienia.

Trudno się dziwić: ograniczyłeś się do kontaktów z kumplami, nie miałeś ochoty nigdzie wychodzić, zagrzebałeś się we własnej dziupli i było ci tak dobrze. Jak widać - do czasu, instynkt zadziałał. No, to pora ponownie przywitać się ze światem. Światem kobiet, oczywiście. Wtórną nieśmiałość szybko przełamiesz z naszą pomocą. Na początek przeanalizuj...

[rekmob1]

Co robisz źle?

Większość mężczyzn próbuje metody starej, jak świat: najpierw upijają się dla kurażu, a potem znajdują jakąś równie wstawioną kobietę, zdobywają jej numer i mają nadzieję, że nie jest nawet w połowie tak pijana, na jaką wygląda. Pudło! Na pewno jest. I na pewno nie odbudowuje to męskiej pewności siebie. Jeśli to czytasz, prawdopodobnie przeżyłeś już niejedną porażkę. Ba!

Prawdopodobnie przeżyłeś ich już wiele, ale wciąż nie zrobiłeś nic, by przeciwdziałać kolejnym klęskom. I naiwnie marzysz o magicznej pigułce, która pomoże pokazać wszystkim dokoła najfajniejszą część ciebie.

Zła wiadomość: nie ma takiej pigułki. Dobrą wiadomością jest to, że ten artykuł pomoże ci skończyć z pięknymi katastrofami. Nauczy cię postępować z kobietami, jeśli tylko jesteś gotów trochę nad sobą popracować. Nie rozpaczaj nad sobą, nie skarż się, nie módl w nadziei na nagłą zmianę losu. Pamiętaj - tylko trening czyni mistrza! Musisz więc ćwiczyć! Wychodź z domu codziennie i codziennie poznawaj kobiety. Jeśli weźmiesz sobie do serca nasze rady, z pewnością zbudujesz w sobie odpowiedni silną wiarę w siebie.

[rek]

Bądź pozytywny

Musisz z powrotem stać się osobą lubianą w towarzystwie. Osoby towarzyskie są atrakcyjne, mają pozytywną aurę, a co najważniejsze - ludzie je zauważają. Jeśli idziesz przez życie szczęśliwy, uśmiechnięty i rozmowny - inni będą zaintrygowani, będziesz ich przyciągał i stworzył prawdziwą więź zwaną popularnie „chemią“. Jeśli jednak będziesz snuł się przez życie myśląc "na pewno nie zdobędę już żadnej kobiety" - na pewno tak się stanie. Twój wygląd i język ciała staną się naturalnymi odstraszaczami. Będziesz odbierany jako zdesperowany, nerwowy i odstręczający. Czy którakolwiek kobieta chce poznać bliżej takiego faceta?

Zacznij ćwiczenia od rozmów z kobietami, które... ci się nie podobają. Tak! Zagaduj, uśmiechaj się do nich, żartuj, spróbuj wręcz poflirtować. Naucz się luzu w rozmowie, swobody we flircie. Po kilku dniach takich dialogów będziesz mógł zwrócić na siebie uwagę wszystkich kobiet, które tak bardzo chciałeś poznać, a które traktowały cię jak powietrze.

Wybierz sobie miejsce, w którym poczujesz się jak w domu. Bo początkowo może być ci ciężko zacząć konwersację z nieznajomymi „gdziekolwiek“. Najlepiej znajdź sobie kilka miejsc, do których będziesz przychodził częściej: ulubioną restaurację, bar, supermarket lub kawiarnię i tam kontynuuj trening.

[rekmob2]

Zacznij rozmawiać

Masz już listę miejsc i wiesz, o czym możesz porozmawiać z ludźmi, których tam spotkasz. No, to idź i z uśmiechem zacznij konwersację o… czymkolwiek! Obserwuj, co dzieje się dookoła, co robią inni (zwłaszcza kobiety!) i reaguj na ich zachowania. O, np. jeśli widzisz, że jakiejś damie wypadły pomarańcze, podejdź do niej i zażartuj: "Och, dziurawe torby dają w tym sklepie!". Uśmiechnij się i pomóż pozbierać owoce. A może stoisz akurat obok kobiety w kolejce do kawiarnianego kontuaru i obojgu nie podoba się, że tak wolno jesteście obsługiwani? Voila! To świetna okazja do zaczęcia konwersacji. Takich sytuacji masz codziennie wiele. I już wiesz - wróciłeś do gry!

A skoro poznałeś już fajną kobietę, jasne jest, że chciałbyś spotkać się z nią ponownie. I doskonale! Znów poczułeś się pewnie i komfortowo, znów chcesz iść na randkę. Ale pamiętaj: kobiety lubią facetów szczerych, więc daruj sobie tandetne gadki. Powiedz wprost: "Świetnie nam się rozmawiało. Może spotkalibyśmy się ponownie? Wymieńmy się numerami telefonów - będzie łatwiej się umówić". A potem będzie już tylko lepiej.

Nie da się wirtualnie wrócić do żywych. Wychodź "do ludzi" codziennie i… rozmawiaj, ile wlezie, a wręcz - flirtuj. Pamiętaj, nieużywane umiejętności zanikają. Trenuj więc niczym zawodowiec i używaj ich śmiało, a dostaniesz to, czego pragniesz.

Aleksander Sienkiewicz