[powiazane] Dla twojego dziecka taki wspólny wyjazd pod namiot będzie zapewne nietypowym i dodatkowym przeżyciem. Dla ciebie szansą, aby wejść nieco w świat dziecka, porozmawiać z nim, a przede wszystkim posłuchać, co ono ma do powiedzenia. Biwak to też taka mała szkoła przetrwania, poza wygrodzonymi osiedlami, apartamentowcami czy luksusowymi ośrodkami SPA. To szansa, aby pokazać, zrobić wspólnie z dzieckiem, a także nauczyć go kilku rzeczy, na które codziennie trudno znaleźć czas. Rzeczy, które na długo pozostaną w pamięci twojej pociechy. Być może na całe życie.
[rekmob1]
Wspólny wyjazd na biwak musisz starannie zaplanować, bo w końcu tobie łatwiej będzie dostosować się do niesprzyjających warunków (a takie też musisz wziąć pod uwagę), niż dziecku – biorąc pod uwagę zwłaszcza jego wiek.
Jeśli wybierasz się z kilkulatkiem, to warto być nieco bliżej większej cywilizacji. Po pierwsze, mniejsze dziecko szybciej znudzi się pewnymi zajęciami czy zabawami, a po drugie w razie kiepskiej pogody będziesz miał możliwość skorzystania z uroków najbliższego miasta (np. place zabaw, kino, zoo, kawiarnie, wycieczka do zamku czy pałacu).
Pamiętaj, że nim wybierzesz punkt na mapie, musisz pomyśleć kreatywnie, bo w przypadku wypadu z dzieckiem pod namiot, trzeba mieć wszystko zaplanowane. Ważne, abyś miał z góry zaplanowane miejsce(a), w których chcesz biwakować, by potem nie szukać długo miejsca na nocleg. Ze zmęczonym, zniechęconym i marudzącym dzieckiem nie będzie to ani przyjemność dla ciebie, a ni tym bardziej dla twojej pociechy. Nie zapominaj, że dziecko potrzebuje więcej czasu niż ty na odpoczynek i sen.
Warto o tym pomyśleć planując też piesze wycieczki podczas wyjazdu pod namiot. Dostosować trasy do możliwości najmłodszych, a najlepiej ubezpieczyć się też dodatkową trasą wcześniejszego powrotu.
[rek]
Gdzie pojechać pod namiot? Wybór – biorąc pod uwagę wiek dziecka, zainteresowania, czas trwania biwaku, itp. – jest ogromny: morze, góry, jezioro. Jednak równie dobrze może to być najbliższy miejsca zamieszkania – atrakcyjny las. A może na swojej posesji podejmą cię znajomi spoza miasta? Choć wtedy zapewne nie będziesz miał już tyle czasu tylko dla siebie i dziecka.
Możesz zatrzymać się na dziko lub na kempingach, które nie mają już nic wspólnego z tym, co ewentualnie pamiętasz ze swoich czasów dzieciństwa. Jeśli zależy ci na komforcie, to szukając w internecie lub na forach, znajdziesz takie kempingi, gdzie codziennością są m.in.: przyzwoite toalety (nie latryny!), prysznice, punkty do przewijania dzieci, gastronomia czy sklepiki. Warunki z dala od cywilizacji będą zgoła odmienne, ale to już twój wybór, tyle że dopasowany do wieku, potrzeb oraz możliwości dziecka.
Od tego, dokąd pojedziesz, będzie zależało, co będzie trzeba ze sobą zabrać. Aby ustrzec się sytuacji, gdy na miejscu okaże się, że nie zabrałeś tylko jednej, za to niezbędnej rzeczy, naprawdę warto abyś sporządził listę, co należy ze sobą zabrać. Potem możesz ewentualnie eliminować z niej poszczególne przedmioty, biorąc pod uwagę specyfikę miejsca, w które się wybierasz.
[rekmob2]
Sprzęt podstawowy
Apteczka
[rekmob1]
Sprzęt do przyrządzania jedzenia
Żywność i napoje
Przybory toaletowe
[rek]
Ubiór
Inne akcesoria
Jak wspomniałem, twój wspólny wyjazd pod namiot ma być przede wszystkim okazją do spędzenia wspólnego czasu z dzieckiem. Tak, aby poczuło ono z tobą mocną więź, poprzez wspólne gry, zabawy, naukę, a także robienie najbanalniejszych rzeczy. Rzecz w tym, aby robić je wspólnie, bo biwak jest ku temu doskonałą okazją!
[rekmob2]
Przypomnij sobie, że często wracasz po pracy do domu zmęczony, jest późno. Na zadane przez ciebie pytanie: jak było w szkole? dziecko odpowie: dobrze. Potem ty gapisz się tablet lub telewizor, a twoja pociecha w smartfona lub PlayStation. To nie jest tak naprawdę wspólne spędzanie czasu. Niech będzie nim więc szalony wypad na biwak, na którym można robić wspólnie sporo rzeczy. Oto kilka przykładów:
Jeśli postanowiłeś zafundować dziecku niepowtarzalny i dziś już dość oryginalny wypad pod namiot, to do dzieła. Najpierw dokładne rozeznaj temat i wszystko perfekcyjnie zaplanuj. Twoje dziecko – i jak sądzę ty też – zapamiętacie ten wspólnie spędzony czas na zawsze. Warto więc się postarać. Powodzenia!
Paweł Pluta