[powiazane]Ciągle słyszymy w TV i radiu, czytamy w gazetach i Internecie o dramatach, jakie rozgrywają się wokół nas. Zaniedbane dzieci, katowane zwierzęta, ubóstwo, choroby. Tyle złych informacji dociera do naszych oczu i uszu, że w pewnym momencie przestajemy widzieć w tym konkretną, ludzką tragedię. Staje się to czymś powszednim, wręcz "normalnym". Od czasu do czasu jakiś straszny news w wiadomościach wytrąci nas z równowagi i skłoni do chwili refleksji, ale zaraz wracamy do prozy życia… Pojawiają się myśli typu "Przykro mi, ale co mogę zrobić?", "Nie mam czasu, to nie mój problem", "Nie mam z czego pomagać".
Tak, to pewnie prawda – ale nie cała. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu, z czasem bywa krucho, z pieniędzmi również, jednak…
"Posiadanie wielkiego serca nie ma nic wspólnego z wartością twojego konta bankowego.
Każdy ma coś, co może dać innym".
Barbara Bush
[rekmob1]
Chwila rozmowy z kimś starszym i samotnym, zrobienie ulotki na akcję charytatywną, odmalowanie starszej pani mieszkania – często bardzo niewiele może nas kosztować, a jednocześnie uczyni świat lepszym. Masz tę świadomość? To nie jest tak, że drobne rzeczy nie mają sensu.
Każdy gest, nawet najdrobniejszy zmienia świat… czyjś świat. Uśmiech na twarzy dziecka, że może z kimś się podzielić swoim problemem, osoba niepełnosprawna, która może wyjść z domu, bo ktoś zechciał jej towarzyszyć, człowiek bezdomny, który otrzymał ciepłą zupę w zimie… Wokół nas jest wiele osób, które potrzebują wsparcia – odkryjmy w sobie radość dzielenia się. Bo to naprawdę ogromna wartość!
Kiedy ostatnio komuś pomogłeś? Komuś, kto nie jest kimś ci bliskim, członkiem rodziny. Komuś, kto nie ma jak się odwdzięczyć pięknym prezentem, znajomościami, pomocą w znalezieniu lepszej pracy, załatwieniu czegoś. Trudne pytanie?
Na świecie jest wielu wolontariuszy, którzy pracują w różnych krajach, warunkach, przy różnych zadaniach. Oni odkryli radość pomagania, radość bezinteresownego dzielenia się sobą (swoim czasem, talentami, uwagą) z innymi – spróbuj ty również ją odkryć. Zaryzykuj odrobinę swojego cennego czasu i dobrej woli. Jesteś potrzebny, masz realny wpływ na świat – nie stój bezczynnie.
"Najlepszą drogą do odnalezienia samego siebie jest zagubienie się w służeniu innym".
Ghandi
[rek]
Dzięki wolontariatowi masz szansę nauczyć się wielu rzeczy – również o sobie samym. Wolontariat często otwiera oczy i jest czasem weryfikacji poglądów i postaw. Daje szansę spojrzenia na swoje własne życie z innej perspektywy, przekonania się, że jakże często niepotrzebnie narzekamy, nie umiemy się cieszyć z tego, co mamy – a zwykle jest z czego…
Wolontariat, to najprościej mówiąc wspieranie innych ludzi znajdujących się w potrzebie – dobrowolne i bezpłatne. Wolontariuszem może być każdy, trzeba tylko znaleźć na siebie odpowiedni pomysł. Najpierw trzeba chcieć – to chyba najtrudniejsze Później, gdy już zdecydujesz się, chcesz komuś pomóc:
[rekmob2]
Pomagaj. Bez względu na twój wiek, zawód, sytuację materialną – to nie ma znaczenia, liczy się to, że dajesz coś z siebie. Dostrzeż, że świat może być lepszy i to właśnie dzięki tobie. Odkryj w sobie pasję działania na rzecz słabszych i pokrzywdzonych. Zobaczysz, jak cię to wciągnie - pomagając innym odkryjesz to, co tak na prawdę jest w życiu ważne i na czym warto się skupić. Przekonaj się, ile szczęścia w twoje życie wniesie wyciągniecie pomocnej dłoni w stronę kogoś potrzebującego i jak bardzo może to odmienić życie was obojga.
Joanna Wilgucka - Drymajło
prostezycie.pl