Szpiedzy? Nie, spotterzy.
Jest jak myśliwy. Wstaje o dziwnych porach, ładuje swój specjalistyczny sprzęt do torby, jedzie wiele kilometrów, po czym ustawia się w starannie wybranym miejscu i, gotowy do strzału, czeka na swoją zdobycz. Na samolot.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
A ja polecam jeszcze www.lufa.net.pl
www.rstronczewski.wix.com/migawkowo
www.hesja.pl
07.01.2014 08:18
słyszałem jeszcze o takich, którzy obserwują tramwaje
04.04.2012 14:28