Seks przereklamowany?
Doczekaliśmy się dziwnych czasów, w których to mężczyzna mówi partnerce w łóżku - dziś nie, boli mnie głowa. I nie są to odosobnione przypadki, o których opowiada się anegdoty podczas imprez. To realne zjawisko, które nie podoba się ani kobietom, ani mężczyznom. Dobrze, żeby oboje wiedzieli, że można coś z tym fantem zrobić.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
Cześć. Mam 40 lat (15 lat w związku) i mogę powiedzieć, że jestem seks maszyną. Chcesz szybki seks w samochodzie- masz, pod prysznicem- masz, w kuchni- masz, chcesz 2 godziny przy świecach - masz. Dwa- trzy razy dziennie- ok. Chcesz jechać do swing klubu- pakuj się. Lubię seks, ale w ciągu ostatniego roku mnie olśniło. To wszystko zajmuje mnóstwo czasu, przestrzeni w głowie i energii. A jest mnóstwo rzeczy, które możesz robić zamiast całodniowych podchodów. W tym możliwość lepszej kontroli życia i związku. Wiąże się to z wykorzystywaniem bardziej chętnej osoby w małżeństwie. Żeby było fajnie nie możesz mówić zbyt często nie.
28.09.2022 10:43
Seks jest przereklamowany i nudny
27.06.2020 10:21
Mój mąż zawsze mówi że po bieganiu bardziej mu się chce, czyli aktywność fizyczna. W naszym związku to częściej właśnie on odmawia niż ja. Uwielbiam seks. Nie zawsze jest nieziemskie, za to czasami wręcz boski. Mamy za sobą 13 lat razem
29.03.2019 20:07
Mechanik też tak mówi, głupcze.
24.06.2017 23:08
Mechanik też tak mówi, głupcze.
24.06.2017 23:08
Szczyl, nie facet. Chłystek.
24.06.2017 23:07
po czterdziestce się zdarza.
a jak facet ma 26 lat, nigdy nie czuł pożądania i seks dla niego zawsze był nudny i nie wart zachodu to co, ma się zabić? dzięki.
09.08.2015 14:54
Przyznam, że jestem w tej dziedzinie tradycjonalista, ale nadal mnie to bardzo bawi. Muszę zapytać żonę - ale wydaje się być zadowolona... ;)
27.01.2012 09:32