Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Sekret udanego małżeństwa: partner zawsze na pierwszym miejscu

Najważniejsze są zawsze dzieci? Niekoniecznie. Jeśli postawisz na pierwszym miejscu nie dzieci lecz swoją partnerkę, już sama zmiana priorytetów i myślenia o nich pozwoli ci na osiągnięcie harmonii i wzmocnienie więzi w swoim związku.

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

ktos
14 lipca 2023 o 12:24

:)) typowe farmazony zołzowatej sekutnicy jędzy, hehehe. I dlatego do końca życia nie pozostaje ci nic innego jak jazda na ręcznym i czochranie broszki.

~ktos

14.07.2023 12:24
Robert
18 czerwca 2023 o 02:08

To jest strona dla mężczyzn i artykuł pisany przez mężczyznę.

~Robert

18.06.2023 02:08
Mochał
27 kwietnia 2023 o 07:29

Wg mnie głupia.
I już po rozwodzie

~Mochał

27.04.2023 07:29
Robert
27 stycznia 2023 o 09:13

To my tworzymy historie naszego związku - nie wierze ze jest jakaś recepta na doskonały związek.
Napewno trzeba szanować druga połówkę. Mimo wszystko zadbać o siebie i swoje szczęście.
Szczęście to jedyne co potrzebujesz w związku , i trzeba pamiętać ze jesteśmy partnerem w szczęściu swojego męża , żony a nie wyznacznikiem tego szczęścia.

~Robert

27.01.2023 09:13
Xxx
23 sierpnia 2022 o 10:10

Mądra dziewczyna!

~Xxx

23.08.2022 10:10
K.
15 maja 2022 o 11:05

Żyłam w taki sposób 7 lat, bo słuchałam nie tych osób co trzeba. Dostałam takiego kopa od m. ,że prawie to doprowadziło do rozwodu, a na pewno miłość się skończyła. Takie życie jak chcesz by ktoś był ważniejszy od ciebie, to potem pogarda, brak czasu, irytacja, pragnienie odejścia .Pomimo tego, że większość czasu byłam sama z dzieckiem, bez pomocy, ale zawsze wierna, lojalna, czekająca na powrót, codziennie obiadki.Jesteśmy teraz od ponad 2 lat jak znajomi, jestem w mieszkaniu dlatego, że ponad połowa jest moja, a nie mam gdzie odejść. Nigdy nikt nie będzie ważniejszy ode mnie samej, nie będę żyła pod kogoś i stawiała innych przed siebie. Straciłam za dużo przez takie głupie wybory, a niby to nic złego.

~K.

15.05.2022 11:05
Marcelina
04 maja 2022 o 13:54

Ta, z pewnością kobiety są bardzo nieszczęśliwe, bo mogą mieć swoje pieniądze, niezależność, możliwość wyboru, że nie muszą trwać w przemocowym związku, że mogą rozwijać karierę i że nie muszą wychodzić za mąż, jeśli nie chcą. Tak na prawdę z tego powodu cierpicie tylko i wyłącznie Wy, bo straciliście kontrolę i społeczne przyzwolenie na granie pana i władcy.

~Marcelina

04.05.2022 13:54
Arek
03 maja 2022 o 09:13

Też zwróciłem uwagę na sfeminizowane świata.
Myślę, że gdy kobieta jest poddana, uległa, tak jak w piśmie świętym, to mężczyzna czuję się bardzo dobrze i kobieta też.
Problemem jest neomarksistowska ideologia i równościowe prawa kobiet.
Nigdy nie będzie nic równe.
Dlatego tak jest bałagan nie walka klas, tu płci

~Arek

03.05.2022 09:13
Mo ia
16 stycznia 2022 o 23:04

Moi rodzice żyli jak pies z kotem odkąd pamiętam, moja nama cala miłość przelała na nas, szczególnie ma mnie bo jestem najmłodsza. Teraz mam męża i dzieci a mama wzbudza we mnie ciagle poczucie winy że mąż liczy się dla mnie bardziej niż ona ze ona powinna być dla mnie najważniejsza. Wyrosłam na zakompleksiona, niepewna siebie kobietę która każdego dnia walczy z negatywnymi myślami ponieważ Moi rodzice byli i są nieszczęśliwi że sobą. Moja mama nawet mnie namawiała żebym zostawiła męża i z dziecmi zamieszkała z nia. Tak więc dla szczęścia dzieci kochajcie partnera, okazujcie mu to, pokazujcie przy dzieciach że się kochacie. My tak robimy bo nie chce aby nasze dzieci były między młotem i kowadłem i czuły się winne że chcą mieć swoje życie bez ciągłej ingerencji rodziców

~Mo ia

16.01.2022 23:04
Anna
16 grudnia 2021 o 08:44

Bóg na pierwszym miejscu, wtedy miłość jest idealna. Wszystko będzie na swoim miejscu wtedy. Wspaniały Seks, dzieci cudownym dopełnieniem milosci,czas spędzony ze sobą i z Bogiem na modlitwie.

~Anna

16.12.2021 08:44
madziuffka
09 listopada 2021 o 22:08

To się zestarzej z tą pasją,

~madziuffka

09.11.2021 22:08
Daniel
24 września 2021 o 20:32

Bardzo tendencyjny artykuł odnoszący się pozytywnie do kobiet i do tego że tylko facet ma ją stawiać na piedestale i starać. Ciągle rady typu musisz jej pisać miłego dnia bla bla bla , tulić , przyjmować inicjatywę . A co kobieta to 2 lewe ręce i nie może przejąć inicjatywę , bo co ? Bo ego ucierpi? . Ja nie mogę jak takie rady typowo pisane przez kobiety dla kobiet mają mieć przełożenie na związek 2 osób. Jest kanał na YouTube Kevin Samuels i on świetnie bez ceregieli opisuje obecny hipergamiczny, sfeminizowanym świat .

~Daniel

24.09.2021 20:32
kobieta
23 czerwca 2021 o 11:14

zgadzam się w 100%. Dzieci są bardzo ważne, ale robić z nich pępki świata... I tak za kilka lat się wyprowadzą, może do innego kraju, i tyle je widziałam. A mąż jest na zawsze.

~kobieta

23.06.2021 11:14
Pistacja
06 kwietnia 2021 o 12:02

Prawda. Moja teściowa skupiła się na swoim syneczku, a moim mężu. Przelała na niego wszystkie swoje uczucia, bo był „wymodlony, książę” - cytuję! Jej małżeństwo jest bardzo ale to bardzo nieudane (totalna pomyłka, małżeństwo z konieczności), wiec synek jej wszystko zrekompensował. I ten jej synek, a mój mąż, jest obecnie rozdarty, niby się dla niego liczę ale czuję, ze nie jestem na pierwszym miejscu. Dzieci raczej tak. Ale ja chyba nie potrafię tkwić w takim układzie..

~Pistacja

06.04.2021 12:02
S.
08 listopada 2020 o 22:29

Kochałam zarówno męża jak i moje dzieci. Mimo, iż wskoczyłbym za córkami w ogień, to zawsze na pierwszym miejscu był dla mnie mąż, oczywiście nie zaniedbywałam w żaden sposób córek i dawałam im zawsze dużo miłości.
Zdawałan sobie jednak sprawę, że dzieci chowam dla świata, nie dla siebie i że kiedyś pójdą "na swoje", a z mężem chciałam się zastrzeć. Niestety dla męża zawsze byłam na ostatnim miejscu, chyba że potrzebował pomocy, to wtedy przypominał sobie o żonie.
Teraz córki są dorosłe, zmanipulowane przez ojca. Traktują mnie jak zło konieczne.

~S.

08.11.2020 22:29
Nick
07 marca 2020 o 19:27

Jestem zpartnerem 6 lat ale niestety on ma 2 dzieci Krystian 23 i Dominik 19 zawsze gdy mówi mi najstarszym i chcę coś powiedzieć atakuje mnie i nie da mi dość do słowa po czym reaguję agresja z nami mieszka1 moja córka z 1 małżeństwa ma 18 lat N jej temat może mówić wszystko oznajmiła mu ze gdy jej z nami nie ma to nie życzę sobie aby o niej rozmawiał a gdy już jest to jest jego rzekomą córeczką powiedziałam mu żeby przestał jej slodzic bo moje uszy tego fałszu nie zniosą szczerze mówiąc teraz najstarszy się chęć do nas wprowadzić mi tak na serio to widzę koniec tego związku

~Nick

07.03.2020 19:27
Momame
09 lutego 2020 o 23:09

Btw weszłam tu bo jestem z facetem który jest po rozwodzie i ma dzieci. W takiej sytuacji jeszcze bardziej czujesz, że jesteś stawiany na 2 miejscu po dzieciach. Jak się burzysz to wyzywają Cię od najgorszych bo on ma prawo stawiac dzieci na piedestał a mnie traktować jako dodatek. Wtedy te dzieci są jeszcze bardziej biedne bo po rozwodzie itd. I nawet jak je lubisz i szanujesz jego decyzję wobec dzieci to zawsze będziesz na 2gim miejscu. I tak sobie myślę że po tych 35 latach chyba czas postawić siebie na 1szym miejscu i nie liczyć na cokolwiek z drugiej strony. Czy tak chce się czuć facet? Chcę nie być brany pod uwagę w moich decyzjach życiowych i finansowych? Czy to jest dla niego ok. Kiedyś mój przyjaciel spotykał się z kobietą z dzieckiem i ona mu wypaliła tekstem ze jej do szczęścia wystarczy uśmiech jej córki. Jeśli to jej wystarczy to po co szuka faceta? Żeby mieć z kim pojechać na wakacje? Żeby miał ja kto przeleciec? Po co Wy - którzy uważacie ze Partner jest na 2 miejscu wogole się z nami wiążecie? Chcecie z nami iść przez życie czy z dziećmi Waszymi. Bo jeśli dla Was Wasz Partner jest na 2 gim miejscu to nie oczekujcie od nas że Wy będziecie dla nas na 1szym miejscu. To działa w dwie strony Panowie i Panie.

~Momame

09.02.2020 23:09
Momame
09 lutego 2020 o 22:57

Cześć. Super artykuł. Moja Mama też wyznaje tą samą teorię. Pamiętam jak kiedyś próbowała to wytłumaczyć mojej babci a jej teściowej. Nie wiem czy dotarło. Co najlepsze jako jej dziecko kompletnie nie poczułam się źle że stawia mnie na 2 miejscu po tacie. Pomyślałam wtedy że ma rację. Że ja kiedyś odejdę i będę miała swoje życie a ona zostanie z Tatą i chcę aby on był jej najlepszą rzeczą jaką ma. Nigdy nie przekonasz tych nieprzekonanych. Dla nich ich dzieci są najważniejsze. Dzięki temu dla Pan ich mąż jest "starym" a dla Panów ich żony to jędze. Można i tak. Dla wielu kobiec celem życiowym jest mieć dzieci więc też nie ma się co dziwić ze dla nich dzieci są najważniejsze. Ogólnie wszystko do końca ich życia kręci się wokół dzieci a potem wnuków. Mąż jest gdzieś tam z tyłu. Pytanie tylko po chu&a zawracały te i facetowi głowę. Wystarczy jakby zapłodnił a potem to już mógłby zniknąć albo zniknąć i dawać kasę a ona sobie już tymi dziećmi żyć mogła do końca życia. Przykre to ale prawdziwe. Trzymaj się ciepło.

~Momame

09.02.2020 22:57
Facet też po 40
20 października 2019 o 09:37

Ręce mi opadły

~Facet też po 40

20.10.2019 09:37
Ambasador
16 października 2019 o 23:45

Otóż nie zgadzam się. Na pierwszym miejscu powinno być jednak dziecko. Bo jest słabsze, bo wymaga opieki. Bo dopiero uczy się odczuwać, nie zawsze rozumie siebie - trzeba mu w tym pomóc.
Jak mawiał mój ojciec: "W rodzinie na pierwszym miejscu jest dziecko, na drugim partner, a na trzecim - ja przez małe 'j'. " Tak funkcjonowali z mamą wiele lat i stworzyli mega mocny związek, z gatunku takich, jakich dziś już niemal nie bywa.

~Ambasador

16.10.2019 23:45
Alice
21 grudnia 2018 o 19:02

Partnerką jestem od 1983 r. Mężatką od 1987 r, to 35 lat bycia razem. Uczyliśmy się być razem i się udało. Mamy jedno dziecko, teraz już też jest mężem i rodzicem. TO NAPRAWDĘ MOŻLIWE. Wciąż jesteśmy dla siebie najważniejsi. Nie uwierzycie,,, współżycie.... to niepopularny temat w tych rocznikach, więc napiszę tylko, że zostawię to sobie....... Zaufajcie sobie i.... trzeba tylko chcieć.... dwie strony. Życzę Wam tego.

~Alice

21.12.2018 19:02
~W
09 czerwca 2018 o 13:40

W tym roku 16 lat po ślubie i jak przeczytałem te wypociny to faktycznie chyba ściągnięte od blogerki ze USA. Kobieta na piedestale, a nasze facetów "zachcianki", oczekiwania, można spuścić do toalety ?? Małżeństwo to partnerstwo, obustronne oczekiwania 1 jak i 2 strony muszą być uzyskane na zasadzie Win-Win. Jeżeli choć jedna ze stron zaczyna naginać zasady - odbija się to na drugiej stronie.

~~W

09.06.2018 13:40
J
09 czerwca 2018 o 09:32

Dla mnie partnerka była zawsze na pierwszym miejscu, nawet kosztem mojego dziecka z pierwszego związku. W drugą stronę niby też. I nagle słyszę, że przedawkowała mnie, za mało poświęca się dzieciom. Dzieci stały się nr 1. Związek szczęśliwy przez 3 lata rozpada się w 4 miesiące.

~J

09.06.2018 09:32
M
19 stycznia 2018 o 23:45

Dla mnie samej bardzo ważna jest pasja, jednak nie chciałabym być z kimś dla kogo liczy się tylko pasja, z kimś dla kogo pasja byłaby ważniejsza od np. własnego dziecka.

~M

19.01.2018 23:45
dorosły
27 grudnia 2017 o 22:06

To autorowi jakas baba dyktowała. Co za bzdury do kwadratu.... Najweazniejsza dla faceta jest jego pasja - czasem tez praca, jesli jest pasją. Jak jest inaczej - to nie jest już facet. Howgh.

~dorosły

27.12.2017 22:06