Na siłownię nigdy nie jest za późno!
Wysportowane ciało budzi szacunek nie tylko płci pięknej. Przydaje się również w kontaktach prywatnych i zawodowych. Budzi respekt. "Ten człowiek poświęcił dużo czasu, wysiłku i determinacji, by wypracować taką sylwetkę. Zatem jako pracownik, partner w interesach również musi wykazywać podobne cechy. "
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
Siemka. Ja zacząłem 1,5 roku temu w wieku 54 lat i ze 120 kg wagi (183 cm). Kupiłem parę ciężarków, ławeczkę, sztangę, mały wyciąg i... ćwiczę w domu + liczę kalorie ;) Teraz jest 85 kg tłuszczyk zniknął. Jestem coraz bardziej zadowolony z sylwetki a i samopoczucie bez porównania. Pozdrawiam i zachęcam do ruszania się :)
16.11.2022 13:01
Po prostu - ćwiczyć z umiarem, dbać o regenerację, nie za szybko. Zawsze zaczynać od niewielkich ciężarów aby rozgrzać mięśnie i ścięgna. Po treningu rozciągnąć się. Niby cóż więcej.
09.10.2022 00:43
Zacząłem 49lat. Teraz 50, wszystko świetnie tylko barki bolą po ćwiczeniach.
Jakieś rady?
08.10.2022 08:08
dzien dobry wszystkim ja mam 50 lat i ciagle trenuje to jest przedlurzanie sobie zycia trenujac jest cudownie z seksem i sila zycia nigdy nie jest za pozno na trening to tylko godzina na silowni a ile dobrego dla ciala i duszy wiec nie gadajcie glupot ze nie ma czasu wielu z was lezy 3godziny przed telewizorem z pilotem w reku I na to ma czas dupa w troki i na silownie
06.04.2016 14:05
Widziałem na siłowniach pełno ludzi po 40-tce a nawet grubo po 50-tce nie ma znaczenia w jakim wieku zaczynasz trenować ale ważne żebyś trenował tak jak pozwalają Ci Twoje możliwości i to nie koniecznie musi chodzić o wiek choć odgrywa też ważną rolę ale widziałem dzieciaki po około 20 lat co nie dawali rady zrobić połowy treningu mojego kolegi który zaczął trenować w wieku 42 lat. [wpis edytowany przez moderatora z powodu naruszenia regulaminu serwisu]
11.03.2016 09:31
Zacząłem mając 57 lat. dziś mam 60 i widać efekty. Jestem bardzo zadowolony ze swojej obecnej sylwetki.
02.10.2014 22:48
tylko ćwiczenia podtrzymają naszą młodość i w sercu i na zewnątrz
14.12.2012 13:11
Mam 46 lat, regularnie ćwiczę na siłowni od 20 lat, staram się przynajmniej raz w tygodniu. Za późno zacząłem aby mieć bardzo dobrą sylwetkę, ale przynajmniej brzucha nie mam. Do tego biegam i pływam.
Nie umiem sobie wyobrazić, aby tego nie robić - ale z drugiej strony jestem świadom, że odbywa się to kosztem mojej rodzinki - bo zamiast ćwiczyć na siłowni mógłbym sklejać model samolotu z synem... I to mnie trochę boli.
06.12.2012 14:40
Przyznam siłownia jest ok. Cwiczę od trzech miesięcy, samopoczucie jest ok. Pierwszy miesiąc ćwiczyłem po dwa razy w tygodniu . Teraz w zależności od tego jak pracuje jednak staram się ćwiczyć okolo 20 razy w miesiącu po dwie godziny. Polecam panowie
27.01.2012 16:17
a jakie libido po takim wysiłku! ho! ho!
25.10.2011 19:41
Można na zmianę: raz na siłownię raz pompeczki w domu
07.10.2011 19:58
ciężko dziś znaleźć czas na regularną siłownię.
02.10.2011 00:37