Making Harry Potter – czyli wizyta 40-latka w świecie czarodziejów (Michał Nowik)
Stacja London Euston, raptem jeden przystanek od słynnego dworca Kings Cross z peronem 9 i ¾, to początek wyprawy do zaczarowanego świata. Mój cel to Watford Junction. Tekst nadesłany przez użytkownika.
Dodawanie komentarza
Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.
Komentarze
Świetny artykuł. Wielka szkoda, że nie ma zdjęć. Też mam ponad 40-stkę a przeczytałam, wielokrotmie obejrzałam a teraz kolejny raz słucham audiobooka o Harrym P.
27.05.2014 15:59