Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies Akceptuję

Jak strach kieruje twoim życiem?

Czy prawdziwi faceci się boją? Tak, i to wielu rzeczy. Niestety, bardzo rzadko uświadamiają sobie ten strach. A strach nieuświadomiony to strach niekontrolowany – dowiedz się, jaki wpływ ma to na twoje życie i co możesz z tym zrobić.

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

Vst
03 maja 2023 o 21:56

Cóż, jestem kobietą o wiele młodszą niż sugerowany w nazwie domeny 40-latek i muszę powiedzieć, że nie tylko wiele informacji z tego artykułu mogłam odnieść do siebie, ale w jakiś sposób omówienie tematu nieuświadomionego strachu i jego konsekwencji pomogło mi uporządkować sobie w głowie kilka spraw :)
Dzięki!

~Vst

03.05.2023 21:56
jackulus
17 stycznia 2016 o 13:01

Jest takie powiedzenie, że kiedy uczeń dojrzewa do zmiany/rozwoju, to i mistrz się wtedy znajdzie by czegoś go nauczyć. A jeśli tak się nie stanie, to żaden mistrz nie sprosta zadaniu (i żadna rada nie pomoże)...

Tak, to kobiety są chętne, aby pomagać swoim mężczyznom, tylko sęk w tym, że kiedy ktoś sam nie widzi potrzeby zmiany i/lub jej nie chce, trudno podać receptę. Bo prawdziwa pomoc w takiej sytuacji, to na tyle ciepłe, ale jednocześnie asertywne zachowanie, aby ktoś, kto potrzebuje coś u siebie zmieniać, sam to zauważył. I trudne zazwyczaj wytrzymanie takiej postawy, aby druga strona doszła do przekonania, że to ona jednak powinna wykonać jakiś krok/ruch. A to nie jest popularna rada, którą ludzie chcą usłyszeć, albo taka, którymi przepełnione są kartki poradników i strony w internecie. Inna prawdziwa "rada", to działania u podstaw, to mówienie o emocjach w rodzinach, w szkołach (czytałem niedawno o tym, jak przedszkolne dzieciaki w jakiejś eksperymentalnej placówce w Wielkiej Brytanii uczy się medytacji - fantastyczna sprawa, łapią wówczas dobre nawyki na całe życie), to walka o pełną rodzinę, o nieistniejących ojców, którzy dadzą bezpieczeństwo i wzorce i zapobiegną zagubieniu i lękom, o których stanowi artykuł. Bo tylko wychowanie w atmosferze, gdzie jest bezpiecznie i jest przyzwolenie na wyrażanie swoich emocji, tak naprawdę jest w stanie inaczej kształtować ludzi. To ani proste, ani takie, co ludzie chcą usłyszeć nie jest - najlepiej byłoby napisać: zrób to i to, a twojemu facetowi (i tobie) się polepszy...

~jackulus

17.01.2016 13:01
jolka
19 listopada 2015 o 12:12

no właśnie!

~jolka

19.11.2015 12:12
Dana
18 listopada 2015 o 23:58

Dziękuje... , teraz proszę powiedzieć jak mu pomóc :(

~Dana

18.11.2015 23:58