Strona używa cookies. Jeśli nie wyrażasz zgody na używanie cookies, zawsze możesz wyłączyć ich obsługę w swojej przeglądarce internetowej. Polityka Cookies
Akceptuję

Dziękuję, jestem NIEPALĄCY

Wszyscy znamy tę prawdę, że nie sztuka rzucić palenie - sztuka nie zacząć znowu. Dlatego chcemy tu prezentować wyłącznie sprawdzone sposoby – takie, które wypróbowaliśmy z powodzeniem sami. Na każdego działa co innego – być może ten sposób pomoże właśnie tobie rozstać się ze znienawidzonym nałogiem?

Dodawanie komentarza

Moderatorzy nie usuwają komentarzy na prośbę użytkowników. Jeśli podajesz jakiekolwiek dane, telefony czy adresy, robisz to na własną odpowiedzialność.

Chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach w tym temacie?

Komentarze

marszal1981
31 maja 2018 o 10:09

Ja paliłem lat 15. Nie palę chyba 8 lub 9... Jest tylko jeden sposób, żadne tabletki, plastry czy e papierosy... SILNA WOLA. Jeśli wytłumaczymy coś sobie i dojdzie do głowy, jest po problemie. Tyczy się to wszystkiego, nie tylko rzuceniu palenia. Pierw trzeba dojrzeć do decyzji a potem już z górki. Życzę powodzenia rzucającym, będziecie zdrowsi i bogatsi

~marszal1981

31.05.2018 10:09
Michał
26 października 2017 o 23:39

Paliłem 25 lat. W ostatnich latach skręcałem papierosy. Mieszkam w UK a ten nałóg tutaj to spory wydatek (Paczka ok. 10 funtów). I co ciekawe, paląc skręty zmniejszałem ilość wypalonych dziennie fajek a kiedy przyjeżdżałem do Polski i kupowałem w sklepie zwiększałem ilość dziennego "Urobku". Konkluzja: Łatwość sięgnięcia po gotowego papierosa. Potrzeba-realizacja. Bez zbędnych, żmudnych i skomplikowanych czynności. W przypadku skręta zatrzymanie się na ulicy, wyciągnięcie pudełka z tytoniem, bibułek, filtryków. Potem się z tym pieprzyć na wietrze. A idź pan w cholerę. Zapalę w domu. A w domu już dzieci, więc przy nich nie palę. To najpierw coś zjem, zrobię sobie kawę i pójdę na dymka do ogrodu. A tu zaczęło padać. To biorę parasol ściągam parę machów i do domu. I okazało się że paliłem 2-3 skręty dziennie. przez pięć lat. Wyeliminowałem palenie w oczywistych sytuacjach (rano kawa, papieros, toaleta), po objedzie, oraz odstawiłem całkowicie alkohol na trzy miesiące. pewnego dnia już nie paliłem i tyle. Pamiętajcie że często przyzwyczajenia i nawyki mają większy wpływ na nałóg niż samo uzależnienie fizyczne. Nie palę ponad dwa lata i nigdy nie przypuszczałem że to może być takie łatwe. Ps. Mam podstawy twierdzić że tytoń do skrętów jest znacznie lepszej jakości i nie jest nasączany tym syfem, który powoduje że papieros sam się tli do końca, oraz uzależnia bardziej od nikotyny.

~Michał

26.10.2017 23:39
mario
03 stycznia 2017 o 04:19

Witam ,dla mnie bodźcem który sprawił że nie palę było przejechanie w ciągu dnia 200 km na rowerze,do każdego uzależnienia trzeba znaleźć taką małą "furteczkę" w swojej własnej głowie,jak ją znajdziesz i otworzysz ,to nie palisz,nie pijesz itd... Życzę powodzenia w odnajdowaniu własnych "furteczek" PS Jestem niepalący od 10 lat

~mario

03.01.2017 04:19
brzdegol
07 listopada 2016 o 09:25

Alan Car bez tej książki nawet bym nie zaczynał

~brzdegol

07.11.2016 09:25
BHD
15 września 2016 o 01:36

Jestem palaczem z 26 letnim stażem. Przez ostatnie lata paliłem średnio 3 paczki dziennie. Po jednej z imprez, rano, zorientowałem się, że poprzedniego dnia wypaliłem 5 paczek papierosów. Mocnych. Żóltych Cameli. To była sobota rano. Przeraziłem się nieco i stwierdziłem, że dziś nie zapalę. Nie wyszedłęm zatem z domu. Podobnie w niedzielę. Trochę "chodziłem po ścianach", ale pomyślałem, że skoro dałem radę nie palić przez dwa dni, to co stoi na przeszkodzie, żeby kontynuować? To wszystko ładnie brzmi, ale każdy palacz wie jak czuje się człowiek rzucający "fajki" :) Przeszedłem obok sklepu i.. zadzwoniłem do córki, i obiecałem jej, a nigdy nie złamałem danej jej obietnicy, że rzuciłem papierosy i już więcej nigdy nie zapalę. Po czym w pracy wlazłem na facebooka i napisałem posta, że odtąd każdy, kto zobaczy mnie z papierosem ma prawo napluć mi w twarz :) W listopadzie minie 5 lat od tego czasu :) Nie palę i nie wrócę do tego :)

~BHD

15.09.2016 01:36
Justyna
13 listopada 2015 o 11:57

e-papieros dostarcza nikotynę do organizmu, więc logicznym jest, że nie pomoże w odstawieniu nikotyny. Ślepa ulica..... A uzależnienie może być jeszcze większe, bo e-papieros nie parzy w palce.

~Justyna

13.11.2015 11:57
sliwin
09 grudnia 2014 o 20:08

sorry, ale najlepszym sposobem na rzucenie palenia jest e-papieros- nic tak nie pomoże odstawić nikotyny i wyzbyć się nawyków jednoczesnie.

~sliwin

09.12.2014 20:08
Niepalący...już niepalący
07 kwietnia 2013 o 07:20

Ja paliłem przez 15 lat. Pod koniec po dwie paczki dziennie. Kupiłem TABEX i przeczytałem książkę (60stron) Allena Carr - Szybki sposób na rzucenie palenia. Od tamtej pory ( ponad rok ) NIE PALĘ :D)))) I nigdy więcej nikotyny w moim życiu!

Wszyscy moi znajomi palacze, nawet Ci najbardziej sceptyczni rzucili palenie oprócz jednego kolegi. Powiedział,że nie chce rzucać.
Najważniejsza jest motywacja i mocne utwierdzenie się w podjętej decyzji. Powodzenia. rzucenie palenia NAPRAWDĘ jest bardzo proste. Polecam sprawdzony sposób.

~Niepalący...już niepalący

07.04.2013 07:20
marcus
28 października 2012 o 08:41

ja nie palę od 16 .06.2012-rzucalem kilkakrotnie i uważam ,że tak samo jest trudno rzucić,jak i póżniej nie ulegać pokusom, to nawet jest trudniejsze,pp prostu zawsze szkodzi ten pierwszy,a nam się wydaje,że p kilku miesiącach jeden to nie szokdzi!!!!!!
Powodzeniai silnej woli!!!

~marcus

28.10.2012 08:41